Marzenia

[onar-ek]

Jestem pod wrażeniem, że jednak doszedłeś do tego skąd ten fragment jest Po prostu wyglądam teraz tak -> Nie rób mi czegoś takiego więcej bo mi taki wytrzeszcz pozostanie

Jak ja myślę o króliczkach to od razu widze takie słodziutkie coś do którego chciałoby się przytulić a nie jakieś tam pisemka

No tak nie było mnie wtedy Chyba trzeba to nadrobić Ale tak samej to smutkawo będzie

[piter]

hm.. zdradze Ci sekret: to sie robi tak: bierze sie calosc w cudzyslow i wpisuje w googlach... wyskakuje pare stron i w naglowku kazdej jest slowo 'eminem'... to byla spora czesc mojego polminutowego dochodzenia. reszte czasu poswiecilem na zrobienie sobie kanapki...

z tymi kroliczkami ja mam dokladnie tak samo..: slodziutkie cos, do ktorego chcialoby sie przytulic

[onar-ek]

Eh Piotruś i znów obaliłeś moje stwierdzenie wcześniejsze, że jednak mam Cię za osobę inteligentną Nie trzeba było się przyznawać co do tych googli Już o kanapce nie wspomnę

I lepiej już skończ z tymi króliczkami

[piter]

pff.. tez cos... sugerujesz, ze powinienem klamac..? albo zatajac prawde..?
po co..? przeciez to ja ta metode szukania wymyslilem... zdolnosc dedukcji poparta znajomoscia srodowiska (8)): wiem, ze istnieja strony z tekstami piosenek, wiec zakladajac, ze nie pomylilas sie cytujac, gdzies w necie jest strona z takim tekstem... a ze najwyrazniej oczekiwalas, ze bede kojarzyl cytat, to musial byc to znany tekst, wiec problemow nie bedzie...

kanapke dodalem, zeby dokladnie Ci uswiadomic jak proste to bylo.. (a co za tym idzie: jak bardzo dziwi mnie, ze moglas na to nie wpasc...)

ps: przypuszczam, ze Twoja wizja inteligencji to przeszukiwanie wszystkich piosenek jakie kiedykolwiek powstaly..?

[onar-ek]

Nie, moja wizja inteligencji to nie przeszukiwanie wszystkich piosenek... Chodziło mi raczej o to, że skoro jesteś taki....to powinieneś od razu po przeczytaniu tego fragmetu wiedzieć z czego on jest No, ale...

I nie sugeruję abys kłamał No jak w ogóle możesz tak myśleć Ja nie kłamię Najwyżej mijam się z prawdą dla własnych korzyści Przynajmniej ładnie to brzmi

[piter]

czyli sugerujesz, ze inteligencja implikuje sluchanie Eminema..?

byl taki dowcip:
przychodzi pijany student na egzamin. profesor mowi:
-niech pan narysuje sinusoide
student rysuje.
-no! bardzo ladnie!
-ale ja dopiero uklad wspolrzednych narysowalem..

powiedzmy, ze Twoja prawda jedzie zawsze po prostej - to uklad odniesienia sobie fluktuuje...

[onar-ek]

czyli sugerujesz, ze inteligencja implikuje sluchanie Eminema..?

Chyba mnie nie zrozumiałeś I jakoś mi się nie chce wyjaśniać o co mi chodziło... Hasło na dziś brzmi 'Nie wyjaśniać mniej rozumnym o co nam chodzi jeśli sami nie zrozumieją'

powiedzmy, ze Twoja prawda jedzie zawsze po prostej

Prawa to rzecz względna... Ale jeśli juz się o niej mówi powinna zawsze 'jechać' po prostej bo na zakrętak można coś pomieszać i czysta prawda już z tego nie wyjdzie...

[piter]

haslo na dzis: 'Nie wyjasniac mniej rozumnym, ze niezaleznie od tego co im sie wydaje, SA mniej rozumni'

ach tak.. jak juz raz zmieszasz czarny i bialy to niezaleznie od tego ile bialego wlejesz do mieszanki, nigdy nie dostaniesz nic wiecej niz szarosc... (to z Angela )

[onar-ek]

hasełko na dziś: 'Nie wyjaśniać mniej rozumnym, że ich teorie i hasłą nie są prawdziwe, aby nie zrobić im przykrości i że Ci mniej rozumni o których myślą nie są wcale mnie rozumni od nich'

No widzisz i wyszło na to, że to ja miałam rację z ta prawdą Ech to cudne uczucie wiedzieć, że jestem nieomylna

[piter]

haslo na zycie: 'nie wyjasniac mniej rozumnym, ze powinni wymyslanie hasel pozostawic tym, ktorych niesluszenie uwazaja za mniej rozumnych'

co do prawdy to w sumie nie wiem.. zapomnialem juz od czego zaczelismy i czego chce dowiesc, wiec teraz rzucam tylko jakies przypadkowe cytaty oto kolejny: 'prawda jest jak klamstwo, tylko troche inaczej' (dzisiejszy cytat jest iscie genialny )

[onar-ek]

hasło na nowy tydzień: 'nie jeździć po spożyciu alkoholu' (w kościele tak mówili )

hasło na pitera: 'Nie wyjaśniać mniej rozumnych, że ich cały światopogląd jest nieprawdziwy i, że tak naprawdę wszystko to matrix'

Wiesz, że ja też nie wiem o co chodzi z tą całą prawdą To chyba Ty z tym zaczałeś Jak zwykle wszystko przez facetów

[luki]

hasło na nowy tydzień: 'nie jeździć po spożyciu alkoholu' (w kościele tak mówili )

Ja bym to zdefiniował trochę inaczej: nie pij gdy prowadzisz - za dużo się rozlewa.

[piter]

'nie rozlewac, tylko pic jak wszyscy, bo pozniej bedziesz musial prowadzic'

haslo na onarka: 'nie wyjasniac wierzacym w matrix, ze ludzie nie moga skakac z wiezowca na wiezowiec - w ten sposob wylaczamy z puli genow ludzkosci jednostki slabe intelektualnie'

wszystko przez facetow.. zgadza sie.. ktos zna kawal o tym jak Bog rozdawal atrybuty: sikania na stojaco i ... ?

[onar-ek]

Eeeee ja takiego kawału nie znam W ogóle moje poczucie humoru jest dość specyficzne... To co jest tam po tych kropeczkach?

Jak to nie mogę skakać z wieżowca na wieżowiec? W telewizji widziałam, że jest to możliwe... Śmiesz twierdzić, że wszystkich nas oszukano? I co teraz będzie skoro już zaplanowałam na przyszły tydzień poskakać ot trak sobie dla rozrywki?

Hasło na wszystkie hasła: 'Marta ma zawsze rację i nie powinno się z nią sprzeczać. Nie stosowanie sie do poprzedniego zdania grozi torturami w jej dworze w najlepszym wypadku śmiercią'