Ważna Informacja

Tośka · Post by **Tośka** » Sat Aug 30, 2003 8:30 pm

Ale poco z tym kończyć???

_liz · Post by **_liz** » Sat Aug 30, 2003 8:35 pm

Po co?

toska, mnie życie jeszcze miłe. chociaz Xander to przeciez taki wyrozumiały, wspaniałomyślny i litościwy chłopak.... z pewnością nam wybaczy, ze tak pięknie i na temat tu piszemy....

Tośka · Post by **Tośka** » Sat Aug 30, 2003 8:37 pm

A ty znowu swoje...Eh...nie wytzrymam...

_liz · Post by **_liz** » Sat Aug 30, 2003 8:39 pm

no co ja znów zrobiłam?

Tośka · Post by **Tośka** » Sat Aug 30, 2003 8:40 pm

Nic...

Izka ...żyjesz..?

Bella · Post by **Bella** » Sat Aug 30, 2003 8:43 pm

Powiedziałam, że nie będe sie z wami wdawała w dyskusje! nie z _liz. I rzeczywiście dajcie sobie spokój z pisaniem tutaj. Bo to raczej nie jest na temat.

Tośka · Post by **Tośka** » Sat Aug 30, 2003 8:44 pm

O rany spokojnie..miałas zły dzień..?

Asia · Post by **Asia** » Sat Aug 30, 2003 8:44 pm

stwarzacie kobitki

Tośka · Post by **Tośka** » Sat Aug 30, 2003 8:45 pm

Asiu co strwarzamy..

_liz · Post by **_liz** » Sat Aug 30, 2003 8:49 pm

Iza nie denerwuj sie tak... moze kiedyś ci wszystko wyjaśnie.... dobra dośc już tej dyskusji... jak to iza mi powiedziała: "Jesli Bóg istnieje to Xander się nad wami (mną i Toską) zlituje"....watpliwe....

Asia · Post by **Asia** » Sat Aug 30, 2003 8:51 pm

heh, dziwne dialogi. w sumie fajnie sie takie cos czyta, ale pozostanmy przy temacie, a mianowicie - cieszmy sie, ze Xander ma juz za soba najlepsze doświadczenie w swoim zyciu (chociaz nie wiem jak tam u niego z doświadczeniami

)

Xander · Post by **Xander** » Sat Aug 30, 2003 8:52 pm

Info dla Belli... Xander = Scott...

Asia · Post by **Asia** » Sat Aug 30, 2003 8:53 pm

Tośka wrote:Asiu co strwarzamy

powyższy moj post tyczy tego

Tośka · Post by **Tośka** » Sat Aug 30, 2003 8:56 pm

Liz faktycznie wątpliwe...

:D

Bella · Post by **Bella** » Sat Aug 30, 2003 8:56 pm

NO i teraz rozumiem czemu _liz dostała ataku śmiechu. Mój błąd.

Tośka · Post by **Tośka** » Sat Aug 30, 2003 8:56 pm

Iza witamy spowrotem..ja tesh towlasnie teraz zrozumiałam witaj w klubie...

_liz · Post by **_liz** » Sat Aug 30, 2003 8:58 pm

Iza spokojnie. ciesz się, ze już wiesz o co chodziło.

Xander · Post by **Xander** » Sat Aug 30, 2003 9:17 pm

Elu, Nan... Roswell ogłądałem codziennie na video w dość klimatycznych warunkach... ciemno na dworze... zgaszone światło... komentarze Agusi w stylu "Patrz ! Patrz ! On ją teraz pocałuje ! Patrz !"... Chociaż nie jestem typem faceta oglądającego seriale, muszę stwierdzic, że Roswell zrobiło na mnie pozytywne wrazenie... Nieczęsto zdarza się, abym poczuł czystą sympatie do jakiegoś bohatera... a tak stało sie w przypadku Alexa... W swoim zachowaniu był bardzo prawdziwy i szczery a co najważniejsze w całym tym kosmicznym zgiełku pozostał sobą... Musze również przyznać, że cichutko kibicowałem parze Isabel i Alex... Pamietacie scene gdy podziwiali gwiazdy w lesie, może to nie było najbardziej romantyczne wyznanie w całym serialu... ale biła z niego taka prawda, oczy Alexa były tak szczere... że zrobiło ono wielkie wrażenie nawet na takim cyniku jak ja...

zulugula · Post by **zulugula** » Sat Aug 30, 2003 9:23 pm

Xander jestem pod wrażeniem

To dobrze że obejrzałeś te odcinki teraz będziesz mógł prowadzić bardziej zaciekłe dyskusje

Asia · Post by **Asia** » Sat Aug 30, 2003 9:26 pm

a do mnie to sie nie odniesiesz...

forum.roswell.pl

Ważna Informacja

Who is online