Page 2 of 6

Posted: Thu Oct 16, 2003 12:00 am
by {o}
Byćmoże... Ale jeszcze nic nie jest ustalone... Może wywalimy cię od razu :wink:

Tymczasem spróbuj podnieść jakoś swoją wartość w oczach innych... Zdobądź się na więcej sensu w wypowiedziach...

Posted: Thu Oct 16, 2003 12:19 am
by piter
mowilem juz Xanderowi, ze internet nie jest dla mnie lekcja filozofii, tylko rozrywka. popularnosc Miodzio wskazuje, ze nie jestem osamotniony w tym pogladzie.
Tymczasem spróbuj podnieść jakoś swoją wartość w oczach innych... Zdobądź się na więcej sensu w wypowiedziach...
nie zamierzam niczego podnosic. uwazam, ze jezeli ktos mnie lubi, to nalezy sie cieszyc, a jak nie, to cieszyc sie jeszcze bardziej... w niektorych tematach nie zartuje - chyba nie znalazlbys zadnego mojego dowcipu w Veritas, ale sorry.. na przyklad temat "Ech, ci faceci" z zalozenia ma zabawny podtekst i proby utrzymania w nim porzadku mijaja sie z celem. nie uznaje swietosci w rodzaju "klata Maxa" czy "interpretacja piosenek" - jak ktos lubi, to nie ma sprawy, ale jak sobie od czasu do czasu zaczne w takim temacie zartowac, to uwazam, ze to jest ok. to forum nie powinno byc dzielone na nadludzi i Miodzio... w ten sposob traci sie z oczu cel jakim jest integracja - a docelowo - dobra zabawa.
przykro mi {o}, ale w pewnym momencie bedziesz musial wybrac pomiedzy "poziomem" a popularnoscia. jako doskonaly przyklad "wysokopoziomowego" forum, polecam komnate: teraz pojawiaja sie tam pojedyncze posty w okresie tygodni... ale za to trzyma poziom... tego chcesz dla xcomu?
poza tym kto Ci powiedzial, ze ja mam niska notke u innych uzytkownikow tego forum...? :? moze zrobimy ankiete..? kto lubi pitera..?

"Forever trust in who we are, and nothing else matters" - i tego sie trzymam.

Posted: Thu Oct 16, 2003 1:01 am
by malina
Miałam się nie wypowiadać w tym temacie ale nie wytrzymałam....
Forum xcom jest dla mnie rozrywką, relaksem,miejscem wymiany myśli na KAŻDY temat ze WSZYSTKIMI jego członkami.....
dlaczego uważacie że poziom wypowiedzi się obniżył :?: proszę o wyjaśnienie tej kwestii kogokolwiek...i proszę nie podawać miodzio jako przykładu, które z założenia jest „najgłupszym,najzabawniejszym,najbardziej absurdalnym forum roswelliańskim”....i które jednocześnie, czy tego chcemy czy nie, stało się nieodłączną częścią forum....Kto jest mniejszością psującą obraz większości?? proszę o podanie konkretnych nicków....i uzasadnienie...

Piter...pytanie jest tendencyjne :D

Posted: Thu Oct 16, 2003 1:06 am
by piter
mam jeszcze lepsze: kto NIE lubi pitera...? :twisted: no, niech ktos odpowie... :twisted:

Posted: Thu Oct 16, 2003 8:34 am
by sysia
zaczęłąm pisać ale tyle słów mi się cisnęło do napisania naraz żę w końcu zrezygnowałam i postanowiłam uczcić pamięć forum minutą ciszy. :cry:

Posted: Thu Oct 16, 2003 2:46 pm
by {o}
Nie każę nikomu zachowywać śmiertelnej powagi poza Miodzio. Nie zabranam żartować. Zabraniam zaśmiecania Forum bełkotem. Pseudopost o 'treści' " :D " nie nadaje się nawet do Miodzio. Absurdalne, głupie, zabawne - znaczy humor na płaszczyźnie surrealizmu, jak również na niższym poziomie - ale wciąż humor, dowcipne wymiany zdań. W pozostałych działach natomiast dyskutuje się na tematy bardziej 'normalne' - nie zabraniam humoru, jednak nie jest on tam głównym zagadnieniem.

Tymczasem co widzę? Kłótnie _liz i Tośki. Buźki Buffy. Posty Razmezsa, których treści nie przytoczę, bo... takowej nie mogę sobie przypomnieć spośród tych ponad 200 jego postów, które mu do tej pory usunąłem. Bezsensowne komantarze pitera. Kłótnie o usuwaniu postów...
I to wszystko rozbija zasadnicze dyskusje, natomiast ja codziennie tracę godziny na sprzątanie tych bredni, żeby to, co wartościowe, nie utonęło w morzu coraz bardziej nudnego bełkotu.

Posted: Thu Oct 16, 2003 2:54 pm
by sysia
{o} wiem że masz rację i należy szanowac twój czas itd. tylko to co wszystko dość ponuro zabrzmiało, strasznie, wygląda na to że godnymi "forumowania" są tylko osoby pokroju Xandera, który moim zdaniem.......... nie będę sę wypowiadać na jego temat - tak sobie postanowiłam.

Posted: Thu Oct 16, 2003 3:04 pm
by {o}
Jak bardzo by nie był zbuntowanym nastolatkiem - po początkowym zgrzycie dostosował się do panujących tutaj zasad.

Nikogo nie nazywam godnym, czy niegodnym - wyróżniam tylko posty do usunięcia i do pozostawienia. Jeżeli jakaś osoba 'produkuje' tylko pierwsze - będziemy zwalczać to innymi sposobami, niż teraz - skuteczniejszymi.

Posted: Thu Oct 16, 2003 10:19 pm
by Xander
Myslałem sobie... Co mi tam... nikogo na koniec nie obraże... niech mnie zapamietają jako poczciwego Xandera...

Ale NIE :!:

Sysiu... masz cos do mnie to powiedz... bardzo chętnie odpowiem na Twoje "uwagi" co do mojej osoby... ale krycie za epitetami w stylu "obiecąłam sobie, że nie bede sie wypowiadała na jego temat" to czysta błazenada i tchórzstwo...

Oceniać bedziesz mnie wtedy kiedy udowodnisz mi, że jestes mądrzjesza niż moja skromna (?) osoba...

Posted: Fri Oct 17, 2003 8:36 am
by sysia
coś widzę, że twoje odejście z forum się opóźniło, czyżbym wywołała burzę w szklance wody :?:
Xander wrote:Oceniać bedziesz mnie wtedy kiedy udowodnisz mi, że jestes mądrzjesza niż moja skromna (?) osoba...
no i właśnie o to mi Xander chodziło, wolałam się nie wypowiadac bom niegodna :twisted:
oceniać , to cię nie oceniałam
przepadać za tobą również nie przepadałam, chociaż nie przypominam sobie żebyśmy wogóle mieli ze sobą do czynienia, opinię na twój temat wyrobiłam sobie przeglądając forum, twoje zachowanie nie było przyjemne, wiele osób uraziłeś i obrażałeś, swoję sądy uważałeś za ostateczne i to mi się nie spodobało, itd,itp, resztę może twoja skromna osoba potrafi wydedukować :roll:

Posted: Fri Oct 17, 2003 1:53 pm
by Xander
Nie pochlebiaj sobie... Moje odejście zaplanowałem na 1.XI.2003... i tego bede sie trzymał...

Sprawa pierwsza... Naucz sie ortografi... "w ogóle"

Sprawa druga... Ja tutaj nie jestem od tego abyś mnie lubiła...

Sprawa trzecia (i ostatnia)... Nie mam w kontrakcie punktu dotyczącego zachowania uprzejomości w stosunku do innych.

Posted: Fri Oct 17, 2003 2:02 pm
by sysia
po pierwsze ortografię mam w małym paluszku - byłam laureatką konkursu ortograficznego, ten błąd wiązał sie z pisaniem na klawiaturze metodą bezwzrokową dziesięciopalcową - gdzieś mi palec uciekł :roll:

lubić cię nie muszę dla mnie tu nie jesteś , całe szczęście że wszyscy inni są super,

uprzejmości nie musisz mieć w kontrakcie, twój wybór, ale ludziom uprzejmym żyje się lepiej, ale cóż osobnikowi zapatronemu w siebie , zadufanemu, ludzie nie są potrzebni

Posted: Fri Oct 17, 2003 5:41 pm
by _liz
Żegnaj...

Posted: Fri Oct 17, 2003 5:46 pm
by Maria_DeLuca_17
No cóż, mam wrażenie, że mało osób będzie to za tobą teskniło. Niektórzy nawet świętowali twoje odejście (mam na myśli normalnych ludzi). I jakby to powiedzieć: See ya!

Posted: Fri Oct 17, 2003 6:01 pm
by zulugula
Widzę, że z tego wszystkiego zrobiła Wam się rozmowa na poziomie :lol:

Co do Twojego odejścia Xan to powiem tak. Nie podoba mi się to, że czasami w swoich wypowiedziach pozbywasz się obiektywizmu ale tak jak sam powiedziałeś nikt Cię nie musi lubić bo nie po to tu jesteś. Ogólnie uważam, ze cokolwiek nie postanowisz i jeśli naprawdę odejdziesz to mimo wszystko cieszę się, że Cię "poznałam" bo uważam że masz bardzo ciekawe poglądy na życie i barwna osobowość. To wszystko a więc niniejszym. Papa :P

Posted: Fri Oct 17, 2003 6:08 pm
by Xander
Maria_DeLuca_17... widze, że Twój ogroooooooooomny staż na forum... pozwala Ci na wysnuwanie tak rewolucyjnych konkluzji...

Sysia:
"po pierwsze ortografię mam w małym paluszku - byłam laureatką konkursu ortograficznego, ten błąd wiązał sie z pisaniem na klawiaturze metodą bezwzrokową dziesięciopalcową - gdzieś mi palec uciekł "

Ja jestem laureatem dwóch ostatnich wojewódzkich olimpiad polonistycznych i mam stypendium Ministra Kultury... i co z tego ?!

Posted: Fri Oct 17, 2003 6:17 pm
by Maria_DeLuca_17
A co ty możesz wiedzieć o moim stazu? A moze to mój kolejny nick pod którym tu jestem? Więc nie wypowiadaj swoich bezpodstawnych opinii. :evil:

Posted: Fri Oct 17, 2003 6:21 pm
by piter
jakbys nie zauwzyl, to wyjasnila Ci Twoje watpliwosci... praktycznie zmusiles ja do tego... :?

ale poniewaz masz Stypendium Ministra Kultury, to jestes bardzo fajny i juz nic nie mowie...

Posted: Fri Oct 17, 2003 6:26 pm
by luki
Poprzeglądałem sobie dokładniej forum (normalnie odwiezam tylko Twórców) i zrobię wszystko, aby rangi zniknęły jak najszybciej. To, co się wyrabia (głównie w miodzio) wygląda na jedno, wielkie, pisanie pod rangę. Przykład to topic Liz i Tośka-czyli garśc absurdów: pomijam już fakt, że dwie panie urządziły sobie wielką "czatoprywatę", co z forum i dyskusją nie ma nic wspólnego. Przeraziła mnie natomiast ilość "wypowiedzi": Tośka nabiła sobie w tym temacie 145 postów, a _liz 124. I takim topicom mówię stanowcze nie! Bo forum nie jest
1) kółkiem wzajemnej adoracji
2) miejscem spotkania dwóch kumpelek, które sobie będą na nim gadać o "dupie marynie"
3) miejscem, na które przychodzimy żeby sobie podbić rangę i przy okazji się dowartościować.
Forum jest o Roswell. I nawet Miodzio też powinno być o Roswell. Jeśli ktoś sobie będzie chciał urządzać prywatę, to niech wejdzie na czat, albo założy własne forum. Swoją drogą dziwię się {o} że ten topic jeszcze istnieje.

Posted: Fri Oct 17, 2003 6:36 pm
by Graalion
Jak tak ci przeszkadza nabijanie postów na niektórych tematach to niech {o} wyłączy te tematy z licznika postów. Nie ma potrzeby od razu usuwania rang, bo wg mnie one wzbogacają forum.