Page 2 of 6

Posted: Sat Aug 30, 2003 6:32 pm
by _liz
O matko! :shock: Czy ja dobrze przeczytałam? Xander obejrzał Roswell? niech mnie ktoś uszczypnie! W życiu już nie otrzasnę sie z tego szoku...

Posted: Sat Aug 30, 2003 6:36 pm
by Tośka
_liz nie zaczynaj...;)

Posted: Sat Aug 30, 2003 6:36 pm
by Xander
Elu... odpowiedź na zadane przez Ciebie pytanie... znajduje sie strone wczesniej...

Posted: Sat Aug 30, 2003 6:42 pm
by _liz
Toska ja nic nie zaczynam... :roll: ja po prostu nie potrafię się powstrzymać... Xander obejrzał Roswell!

Posted: Sat Aug 30, 2003 6:45 pm
by Tośka
_liz gdybym cie nie znała to bym cię kupiła..:P:P

Posted: Sat Aug 30, 2003 6:52 pm
by _liz
Toska mam się cieszyć czy powiesic? :wink: tylko wiesz dużo byś zapłaciła... poza tym jestem bardzo kosztowna w utrzymaniu... dobra dośc żartów... ja wiem, ze doskonale wiesz co mam na myśli. :P

Posted: Sat Aug 30, 2003 6:55 pm
by Tośka
Liz cieszyć

Posted: Sat Aug 30, 2003 7:00 pm
by _liz
Zgoda. Cieszę sie... wracając do głownego tematu....Xanderku oczywiście jestem z ciebie dumna! (musze pogratulowac Agusi, ze udało jej się)

Posted: Sat Aug 30, 2003 7:02 pm
by nephit
tez moge kogos kupic? moge? moge?

P.S. po raz kolejny ukazujac moja skromnosc w pelnym swietle, i wcale sie nie chwalac informuje ze tym postem osiagnalem magiczna liczbe 100!!!

Posted: Sat Aug 30, 2003 7:05 pm
by Tośka
wow ja dzisiaj przekroczyłam 200

Posted: Sat Aug 30, 2003 7:07 pm
by nephit
Toska, rozumiem ze bylo to wyrazenie radosci spowodowanej moim osiagnieciem, a nie chec okazania sie lepszym... :D

Posted: Sat Aug 30, 2003 7:08 pm
by Tośka
nephit jak zwylke masz racje..;)

Posted: Sat Aug 30, 2003 7:11 pm
by nephit
mistrza pochwala - jak z platyny skala < cytat z DB>

Posted: Sat Aug 30, 2003 7:19 pm
by Asia
oj nephit, czemu Ty we wszystkim musisz byc najlepszy? a jestem smutna BO NIKT NIE ODPOWIEDZIAL NA MOJEGO POSTA DOTYCZACEGO 4-ECH ODCINKOW!!!!!!

Posted: Sat Aug 30, 2003 7:20 pm
by Ela
Xander, jestem pod wrażeniem... :) ....i co zyskaliśmy wielbiciela Roswell czy biernego widza? Sądzę, że narazie to drugie bo magia serialu to co innego niz ciurkiem siedzenie przy kompie...To cotygodniowe oczekiwanie, wsłuchiwanie się w muzykę, komentarze i prezentowanie opinii...nawet ostre dyskusje...itd. Zrób coś dla mnie i króciótko podziel się pierwszymi odczuciami. Jaki odcinek szczególnie zapamietałeś...
W każdym razie gratuluję :D a chłopak miał na imię Doug Shellow. Kyle mówił o nim "buldog". Pewnie odbierał go fonetycznie... :D

Posted: Sat Aug 30, 2003 7:23 pm
by Bella
Xander kimkolwiek jesteś to fajnie, ze obejrzałes Roswell. Mam nadzieję, że ci sie podoba. _liz! Kiedy ty wydoroślejesz? Ciągle sie z kimś droczysz! Jak nie dawida, to Scott, a teraz ten Xander! Dorośnij! :wink:

Posted: Sat Aug 30, 2003 7:27 pm
by _liz
Izka! Rozbrajasz mnie! :P :P Ale mam teraz ubaw.... "Jak nie Dawid, to Scott, a teraz Xander" :P Oj matko! Nie opanuję teraz śmiechu.... nie no....

Posted: Sat Aug 30, 2003 7:41 pm
by Tośka
Justyna i Iza wy jesteście nie możliwe!!! :lol: Współczuje Dawidowi i Michałowi..:D:D

Posted: Sat Aug 30, 2003 7:42 pm
by Nan
Elu, fonetycznie odbierany Doug... Piękne :D Ale przyjrzyj się, coś w sobie takiego ma :lol:
Xander, aż mi się nie chce wierzyć. Ale cóż, Ela ma rację, jest się fanem albo widzem... Chyba faktycznie to drugie...

Posted: Sat Aug 30, 2003 7:49 pm
by _liz
Toska ja jestem niemożliwa? To Izka wyskoczyła z tym tekstem! :P :P Nie, ja naprawde nie przestanę się dzisiaj śmiać... "jak nie Dawid, to Scott, a teraz Xander" :P To ona jest niemozliwa.... i zabawna....