Page 9 of 16

Posted: Fri Nov 19, 2004 4:01 pm
by Renya
Choroba, nie zauważyłam, to dlatego miała taką rozradowaną twarzyczkę!!!

Posted: Sat Nov 20, 2004 9:40 pm
by Lizziett
Dzisiaj obejrzałsm sobie ten słynny odcinek "Angela" i...przyznam że bywały już bardziej genialne :wink: co nie znaczy że mi się nie podobał...był bardzo...sympatyczny 8) a scena godzenia się zombie z ukochaną trucicielką warta wszystkich pieniędzy. No ale przede wszystkim- scena końcowa i Angel&Cordy&Connor together ( zedytowane bo Gralion słusznie zwrócił mi uwagę na spoiler :oops: - myslałam że tutaj wszyscy są na bierząco :oops: ) ) poprostu rozkoszna...oby takich więcej 8)
Tak na marginesie, to czy mi się tylko wydaje czy pan Boreanaz vel Angel powinien zrzucić pare kilosów?

Posted: Sat Nov 20, 2004 11:18 pm
by Graalion
czy mi się tylko wydaje czy pan Boreanaz vel Angel powinien zrzucić pare kilosów?
Było to szczególnie widoczne w teledysku Dido.

A ten spoiler mogłaś sobie darować :evil:

Posted: Mon Nov 22, 2004 2:26 pm
by ADkA
No dobrze, nie był genialny, ale mi się szczególnie podobał - jak dotychczas :wink:
W teledysku Dido, to Boreanaz zaskoczył mnie swą posturą :shock: Chyba zakończenie pracy nad serialem nie wyszło ma na dobre...

Posted: Thu Dec 09, 2004 12:22 pm
by ADkA
Ech... dno! Prawie wszystkie godne uwagi seriale sie pokończyły. Dark Angel, Witchblade (no, dobra jakoś się do tego przekonałam :wink: ), i nawet Miami Vice (to, nie wiem czemu oglądałam :roll: ) zdjęli z anteny. Szczęście, że Angel jeszcze trochę poleci. A właśnie, ktoś wie, ile ta seria ma odcinków?
Ale i tak dno! :wink:
Dobra, pożaliłam się! :cheesy:

Posted: Tue Dec 28, 2004 12:37 am
by piter
Dark Angel - The End. dla tych mniej obeznanych - Cien Aniola - to to z Jessica a nie to z Charisma 8)

Beda spoilery. w zasadzie nie bedzie nic poza spoilerami.. a wiekszosc z nich z ostatniego odcinka.. wiec jak ktos jeszcze nie skonczyl, to niech sie nawet nie zabiera za czytanie...

tak wiec skonczylem DA i uznalem, ze skoro znam juz calosc, czas sobie pojezdzic... :?

nie jestem w stanie napisac obiektywnej namiastki recenzji (prawdziwej recenzji nie probuje nawet pisac, bo mi sie nie chce 8)), bo caly czas jestem pod miazdzacym wplywem ostatniego odcinka... no przykro mi.. o ile przedostatnie dwa czy trzy umiejetnie budowaly napiecie, ciekawie prowadzily intrygi, w coraz to nowy sposob splataly ze soba bohaterow, o tyle Freak Nation ogladalem z kazda chwila szerzej otwartymi ustami...

1. ZADEN. Absolutnie zaden watek nie zostal rozwiazany: retrowirus (gumowe rekawiczki wygladaja na naprawde trwale i dobre rozwiazanie.. nie wspomne o tym, ze pobyt ludzi w Terminal City mial byc niezbyt zdrowy.. ciekawe w ktorym kartonie zamieszka mloda para..), sprawa trans'ow (wywieszenie flagi ma w sobie cos z ogloszenia niepodleglosci, a to z kolei pachnie wojna domowa.. swietne zakonczenie...), watek White'a (chyba, ze zostawienie go przywiazanego do slupa rozwiazuje sprawe raz na zawsze...), White - Familiars, White - jego brat, watek Sandemana (mozna by jednak oczekiwac, ze po tym wszystkim dowiemy sie o nim czegos wiecej.. na przyklad jak wyglada...), oczywiscie watek samej Max i jej Wielkiej Misji Ratowania Swiata... i pewnie jeszcze pare, ktorych w tej chwili nie pamietam...

2. ta nagla przemiana Normala (czy Nermala.. w kazdym razie tego od 'bip bip bip! to sie samo nie dostarczy!') w radykalnego obronce ucisnionych mutantow... dokladnie to samo u Sketchy'ego.. bylem przekonany, ze jego lasicowaty charakter jeszcze sie ujawni.. ale nie - stal sie nagle Dobry i Prawy...

3. ta akcja z rodzeniem dziecka, gdy za szyba toczy sie walka, byla hollywoodzka az do bolu... malo sie nie porzygalem.. (swoja droga, ten bachor byl tak owlosiony, ze moglby obdzielic wlosami caly oddzial polozniczy...)

ehh.. jeszcze dlugo bym mogl w tym tonie gadac... niestety wyzywam sie w proznie... sprawdzilem - to mial byc tylko koniec sezonu - nikt nie wiedzial, ze okaze sie byc zakonczeniem calej serii... wydaje sie, ze moglbym sie obrzucic blotem FOX'a... nic bardziej mylnego - wiecie na korzysc jakiego serialu skasowali DA? Firefly... a Firefly, pomimo tego, ze ma tylko 11 odcinkow, nalezy do najciekawszych seriali jakie mialem przyjemnosc ogladac... tak wiec moja zlosc nie ma ujscia... moge tylko obiektywnie stwierdzic, ze jako calosc DA nie zasluzyl na wiecej niz 3+... ratuje go kilka odcinkow.. wiekszosc to wytapetowana kiepskim klimatem, dosc wolno toczaca sie historia, osadzona w niezbyt wiarygodnym swiecie... szkoda, bo potencjal byl..

ps: w zwiazku z tym, pytanie do naszych kochanych X5-fanek - co Was do cholery tak w tym serialu uderzylo, ze trudno teraz trafic na fanfika bez x-overa z Dark Angelem...?? przeciez ani on nie byl nadzwyczaj ciekawy, ani szczegolnie madry.. naprawde poza osoba glowenej bohaterki nie widze tam nic czym mozna by sie tak zachwycac... :? (odpiszcie - naprawde mnie to interesuje)

Posted: Tue Dec 28, 2004 12:52 am
by onar-ek
Och Piotruś jak zwykle Twój komantarz niezwykle mnie rozbawił :haha: Coś w tym musi być :roll:
piter wrote:ps: w zwiazku z tym, pytanie do naszych kochanych X5-fanek - co Was do cholery tak w tym serialu uderzylo, ze trudno teraz trafic na fanfika bez x-overa z Dark Angelem...?? przeciez ani on nie byl nadzwyczaj ciekawy, ani szczegolnie madry.. naprawde poza osoba glowenej bohaterki nie widze tam nic czym mozna by sie tak zachwycac... (odpiszcie - naprawde mnie to interesuje)
Jeśli już jakiś ff powstaje to zazwyczaj pożycza sobie jedynie jakąś postać a nie całe wątki z serialu jak np.Aleca. Bo można lubić jedną postać a nie lubić, albo nie uważać za genialny całego serialu. Sama również obejrzałam DA (ściągałeś gdzieś odcinki czy może oglądałeś na jakieś stacji TV?) głównie drugą serię (właśnie ze względu na J.A. 8)) i muszę przyznać, że po części się z Toba zgadzam... Podkreślam po części.
Ale wracając do Twojej desperackiej prośby :haha: (odpiszcie - naprawde mnie to interesuje) nie potrafię Ci na nia odpowiednio odpowiedzieć bo ja tylko czytam takie ff a nie sama je piszę, ale jak wspomniałam wcześniej wszędzie można znaleźć jakąś perełkę... Poza tym według Ciebie DA może być nieciekawy a według innych wręcz przeciwnie... De gustibus /.../ non disputandum[/u]

Posted: Tue Dec 28, 2004 1:12 am
by aras
naprawde poza osoba glowenej bohaterki nie widze tam nic czym mozna by sie tak zachwycac...
właśnie dlatego zaczęłam oglądać ten serial. Lubię tą aktorkę, a jak przeczytałam o niej, że jest bardzo ambitna, to jeszcze przeciążyło szalę (w sumie to pewnie nie ma nic do rzeczy). Aktor, który jej partnerował również mi się spodobał.
Co do ff, czytam te napisane przez _liz dlatego bo podoba mi się jej styl, a nie dlatego, że lubię czytać o Alec'u i Liz (wole o Max i Logan'ie :lol: ).
Nie znam się za bardzo na filmach, więc nie potrafię go ocenić, nie lubię filmów fantastycznych, no może poza Gwiezdnymi Wojnami (ale tu też powodem są grający w nich aktorzy).
co Was do cholery tak w tym serialu uderzylo
J. A. - jej figura (może poza nogami - zbyt chude), idealnie białe i równe ząbki, dające się ujarzmić włosy :wink: , a potem tak jakoś poszło.

Posted: Tue Dec 28, 2004 1:14 am
by piter
nie przejmuj sie.. wszystkich bawia moje komentarze, ale nie wszyscy mnie lubia na tyle, zeby to przyznac :mrgreen:

sciagalem.. mam sentyment do filmow / seriali w dobrej jakosci.. dobra jakosc to polowa sukcesu 8) (szczegolnie jak najfajniejszy z calego serialu jest widok Jessicy..) (a Ty? sciagalas czy w TV?)

moja desperacja prosba wynikla stad, ze gdybym jej nie napisal explicite, to by wszyscy uznali, ze na Was naskakuje i by mnie olali.. :roll: (a ja przeciez nigdy bym nie smial...:roll:)

hm.. no wiec ja tez sie musze z Toba po czesci zgodzic.. w kazdym serialu znajdzie sie jakas pann.. ee.. perelka..:roll: Natomiast z przyjemnoscia pobije kazdego kto ma odmienne niz ja zdanie w kwestii 3+ dla DA...8)

ps: a ogladasz Smallville? :twisted: (bo Twoj boski JA {pun intended :twisted:} gra tam najnowszego chlopaka Miss Lang).. nie wypada wiernej fance odpuszczac sobie tak pokazowej dawki aktorstwa...:twisted:

------EDIT------

Aras :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

(ale nogi tez ma super :twisted:)

Posted: Tue Dec 28, 2004 1:21 am
by aras
ale nogi tez ma super
absolutnie się nie zgadzam, na jednej scenie, nie wiem którego odcinka widać jej patyczki, a może gałązki :roll: . Dziękuje, postoję, wolę swoje :wink: .

Posted: Tue Dec 28, 2004 1:27 am
by onar-ek
Więc przyznając się do tego potwierdziłam, że Cię lubię? :shock:

Ja też ściągałam DA i nie wszystkie odcinki były dobrej jakości :? Ale zawsze to lepsze niż nic bo nasza kochana polska TV nie chce wyemitować 2 serii :? :evil:

No tak bez explicite zapewne wszyscy by Cię olali :lol: Ale chyba już do tego przywykłes huh? :lol: Nie żebym Cię obrażała (nie śmiała bym :lol:)

A z ta perełką chodziło mi o kogos innego :roll: No, ale każdy z nas ma swoje własne perełki :twisted:

A Smallville nie oglądam bo u nas jeszcze nie ma tej serii z J.A. a taką zdesperowaną fanką nie jestem aby ściągać sobie taki serial... Poza tym już niedługo zobaczymy J.A. w DC, ale tam ma brzydka fryzurę :roll:

Posted: Tue Dec 28, 2004 1:44 am
by piter
onarek wrote:Więc przyznając się do tego potwierdziłam, że Cię lubię? :shock:
obawiam sie, ze i tak juz wszyscy wiedzieli... :roll: :mrgreen:

nie wszystkie dobrej jakosci..?
(odp. macho) bo sciagac to trzeba jeszcze umiec, mala.. 8)
(odp. moja) http://www.the-realworld.de/ ... tam sie zaopatruj... :roll:

ze mna jest jak z Garfieldem: albo sie mnie kocha albo nienawidzi. ale nikt nie pozostaje obojetny :mrgreen: (bo jak pozostaje to zachodze go z tylu i mocno kopie w dupe 8) ludzie maja tendencje do zauwazania bliznich sprzedajacych im kopy w zad :twisted:)

a ja sciagam taki serial dla panienek :P (teraz sa juz dwie godne uwagi :twisted:)

Aras.. wiesz, szukalem teraz na gwalt jakiegos zdjecia obrazujacego Twoj blad... i szczerze mowiac panuje jakas taka posucha jesli chodzi o jej zdjecia w mini na stojaco... :? przykre, ale mozesz miec racje... :shock: (co nie zmienia faktu, ze i tak jest ladna :mrgreen:)

http://die_my_darling.w.interia.pl/jessica_alba10.jpg
http://die_my_darling.w.interia.pl/jessicaA174.jpg

to jest wszystko co znalazlem w ciagu tych paru minut... :?

Posted: Tue Dec 28, 2004 1:59 am
by onar-ek
Czekaj czekaj od lubienia do miłości? Chyba troszę za szybko :roll: Chociaż muszę przyznać, że kotki bardzo lubię :roll:
Ale bez skojarzeń :twisted:
:haha: Odpowiedź macho jak najbardziej mi odpowiada i jakoś bardziej do Ciebie pasuje niż ta druga w której nawe starałeś mi się
pomóc :shock: Yyyyy.... Ale dzięki :shock:
Co do tego ściągania dla panieniek chyba nie załapałam... Ale jestem chora i to mnie usprawiedliwa :twisted:

A na tym :haha: drugim :haha: zdjęciu :haha: wyszła jak bakłażan :haha: taka jakas fioletowa :haha:

Posted: Tue Dec 28, 2004 2:08 am
by piter
ja macho..? :shock: no wolne zarty.. :shock:
nie ma bardziej wrazliwego i czulego faceta na calym swiecie :twisted:
pomagam kazdemu jak tylko moge 8) (moze poza idiotami... oni mnie irytuja... :roll:)

z ta miloscia to byl doslowny cytat z Garfileda :roll: (zreszta slowo 'milosc' jest dosc bogate znaczeniowo..8)) "Mozna go kochac albo nienawidzic. Ale nie mozna pozostac obojetnym!"

sciaganie panienek: Kirsten Kreuk i Erica Durance, czyli aktualne Smallville'owskie pieknosci 8)

chora..? a gdzie Cie trzymaja? :twisted:

zdjecie.. wiem.. uwierz, ze nie wisi nad moim lozkiem.. ale przynajmniej nogi wyszly ladnie.. :roll:

baklazan.. :roll:

Posted: Tue Dec 28, 2004 2:13 am
by onar-ek
Jak to gdize mnie trzymają? :evil: Oż Ty małpo wredna :evil: Niech ja Cie dopadnę w swoje rączki :evil:
Jestem przeziębiona i tylko tyle i wyobraź sobie, że w takim stanie irytują mnie niektóre osoby...

Wrażliwy facet? :haha: Gdzie? :haha: No bo chyba nie masz na myśli siebie :shock: Znaczy się... Yyyy... Żartowniś :haha: :shock:

Oj z tym cytatem nie zrozumiałam go Gerfilda nie oglądam/-dałam... A co do tych panienek :oops: Piter czy Ty nie lubisz przypadkiem tego serialu? tyle o nim wiesz :twisted:

Posted: Tue Dec 28, 2004 2:32 am
by piter
nie znasz mnie jeszcze za dobrze, wiec obraze sie zaledwie smiertelnie :evil: jestem wrazliwy jak dupa niemowlaka 8)

nie ogladalas Garfielda... :? tfu.. :? http://www.garfield.com/comics/comics_a ... 4-ga041227 ... i nie wracaj tutaj zanim nie przeczytasz przynajmniej 15 paskow... :shock:

co do SV.. troche wiem.. ogladam regularnie od pierwszego sezonu.. :roll: (co nie znaczy, ze uwazam ten serial za cos wiecej niz zenujaca bajke dla placzliwych amerykanskich nastolatek i ich pryszczatych meskich odpowiednikow...:roll:) (ale KK i ED sa godne pewnych niedogonosci i smierci tych milionow szarych komorek :mrgreen:)

--------EDIT--------

dobra.. nie czytaj tej tandety z grudnia... :shock: swiateczna komercha... :shock:

przejdz do listopada albo jeszcze wczesniej...

Posted: Tue Dec 28, 2004 5:18 pm
by nephit
Natomiast z przyjemnoscia pobije kazdego kto ma odmienne niz ja zdanie w kwestii 3+ dla DA... 8)
to zapraszam do mnie :shock: DA byl bardzo fajnym serialem i milo mi sie go ogladalo /raczej drugi sezon/. natomiast niska ocene mozna wystawic ostatniemu odcinkowi... bo az do samego konca mialem nadzieje na jakies rozwiazanie akcji. aczkolwiek, jezeli nie brac pod uwage tego, ze byl to ostatni odcinek to tez mi sie podobal.

Posted: Wed Dec 29, 2004 7:08 pm
by onar-ek
Poczytałam te komiksy... I no wiesz nawet niektóre są spoko :cheesy: np. taki z czerwca z myszką :lol: Ale żeby znowu takie super...

Śmiertelnie obrażony? :roll: Czyli, że co mam się tym przejac? :lol:

:shock: Mamy tutaj fana SV... :shock: Eeeee :shock: Ok przyznam się bez bica, że też oglądałąm SV, ale tylko niektóre odcinki i wyłącznie ze względu na Lexa 8) A ED gra teraz Lois czy jakoś tak? :roll:

Posted: Wed Dec 29, 2004 10:25 pm
by piter
nie chodzi o to, ze kazdy pasek ma byc smieszny - nie kazdy jest. ale momentami blyska z nich skazony jedynie nutka cynizmu sarkazm :mrgreen: i wlasnie za to wszyscy uwielbiaja Garfielda 8)

przejac? nie no.. bez przesady.. :roll: powiedzmy, ze masz sie poczuc skarcona 8)

ED - Lois.
Lex moze nawet bylby swiatelkiem tego serialu, gdyby mial wiecej niz 2 zdania na odcinek... :roll:


/// przepraszam, ze malo skladnie, ale jestem po wplywem... :roll:

Posted: Thu Dec 30, 2004 12:13 am
by Renya
Muszę się wyżalić. Oglądałam sobie wczoraj Aniołka i szlag mało mnie nie trafił. Co oni zrobili z biednej Cordy? Blondynkę!!! W dodatku z fryzurą ala Matka Polka. Brakuje tylko dziecięcia u piersi. Koszmar!!! Moja ulubiona postać w serialu tak zeszpecona, inaczej tego się nie da opisać jak paskudne oszpecenie. 10 lat starsza.

Piter, pisałeś kiedyś, że obejrzałeś całość tego serialu. Napisz proszę, czy charakteryzatorowi wrócił rozum a Cordy naturalny kolor włosów?