Czego nienawidzimy?

[LEO]

chamstwa i bezsilności.

[Kwiat_W]

"Nienawiść" to chyba zbyt silne słowo, ale gdybym miał wskazać coś do czego moje uczucia są najbardziej zbliżone do nienawiści, to były by to moje wady (bo muszę się przyznać, że nawet ja jakieś mam ) - ale jakie nie powiem, a w innych ludziach jedna wielka wada - brak zdolności wczucia się w pozycje innych osób.

[LEO]

za empatię się dziś piętnuje Kwiatuszku. Jest uznawana nie jako oznaka inteligencji ale jako słabość, a tę należy tępić w dzisiejszym świecie... smutne, ale chyba prawdziwe...

[Emila]

Nienawiść to za duże słowo,ale bardzo nie lubię:

-chamstwa
-dwulicowości
-braku tolerancji
-mojej bezradności w niektórych sytuacjach
-fanatyków religijnych

[LEO]

Uważam iż każda skrajność jest zła.

Co do braku tolerancji - do niedawna myślałam, że Polacy są jednym z najbardziej tolerancyjnych narodów, ale w tv, prasie (i) czasopismach zaczęłam napotykać na artykuły i reportaże świadczące o tym, że jest na odwrót... jeśli obierzemy taką drogę staniemy się samonapędzającą się machiną, idealnym perpetuum mobile, które doprowadzi nas do prawdziwego Armagedonu...

[{o}]

Czasopisma nie przedstawiają rzeczywistości, tylko to, co się sprzedaje. Myślisz, że dużą poczytnością cieszyłaby się gazeta, z treściami na pierwszych stronach takimi jak:
- Studentowi z Mozambiku podoba się stosunek Polaków do innych narodowości
- Szef Amnesty International chwali poską politykę karną
- W Poznaniu rozpoczęto prace mające na celu dopasowanie wszystkich przejść dla pieszych do potrzeb niepełnosprawnych
- Papież dofinansował ośrodek leczenia odwykowego

Takie rzeczy, jesli w ogóle się pojawiają w gazetach, to gdzieś z boku, na ostatnich stronach, jako ciekawostka... Najwięcej miejsca poświęca się temu, że radny brał łapówki, lekarz zoperował nie tą nogę a ksiądz powiedział SB-kowi, że jego znajomy czytał Orwella.

Nienawidzę, kiedy margines i patologie przedstawia się jako rzecz powszednią i normę, a wręcz promuje (jak w przypadku hip-hopu).

Np. wczoraj oglądałem filmik, na którym słynny raper 50 cent i jego świata zostają przyłapani na wciąganiu kokainy. A komentarz pod nim:

ale afera!! i co się stało? a kto teraz nie bierze koksu!!

Marzy mi sie, żeby jego kariera skończyła się na aresztowaniu na polskiej granicy (jutro ma koncert w Warszawie)...

[Diesel]

Swiete slowa {o}. Podzielam twoje zdanie. Teraz praktycznie promuje sie łamanie prawa, brak poszanowania dla autorytetów itd.
Bron boze nie mowie ze Hip-Hop jest zly. Kazdy ma prawo sluchac czego chce i robic to co chce (oczywiscie w pewnych granicach).
A poza tym to nie moge patrzec na wspolczesne gwiazdy. Jaki one przyklad daja nastolakom?! Nie bede tutaj wymienial nazwisk ani pseudonimow bo nie o to chodzi. Ich wplyw konczy sie zazwyczaj tak ze mlodzi ludzie biora narkotyki, sa niedopowiedzialni, lamia prawo, sa agresywni. "Przeciez moge robic to samo co gwiazda. To nic zlego." To mnie denerwuje.

[LEO]

czy da się zmienić tę równię pochyłą?

polecam film "idiokracja" - przerażająco debilny a zarazem przerażająco proroczy...