forum.roswell.pl

ale

no Elu ja też jestem pod wrażeniem... a jego wlosy hmm no chyba masz racje maddie ze lepiej mu zdecydowanie w tej fryzuze, chodz nie jest ona rewelacyjna ...

Patrząc na jego zdjęcia zastanawiałam czy on jest leciutko niedogolony, czy ma taki ciemny zarost...Chyba jednak to pierwsze bo w serialu miał jasne policzki...chociaż nie zawsze. W TEOTW jest różnica...
Ale włosy ma piękne, widać to dopiero teraz...Już wiem dlaczego je tak króciutko ścinał, jak były troszkę dłuższe to się zaczynały zawijać...

Niebezpieczny teren, rozmarzyłam się... Nie ma to jak Jason... Długie włosy czy krótkie, dla niego żadna różnica, w każdych wygląda oszałamiająco... 16 października to czwartek... Hm...

Ela wrote:No i doczekaliśmy się po kilku miesiącach nieobecności najnowszych ujęć Jasona zrobione 16 października na premierze "In the Cut" - Beverly Hills, California. Jestem pod wrażeniem

Wow Elu ale mnie zaskoczyłaś z rana tymi fotkami!! Jason wygląda na nich nieziemsko, niesamowicie przystojnie:))) I naparwdę cieszę się, że zapuszcza włoski, ale nie spodziewałam się, ze ma już je aż tak długie. I jak ja bym chciała by i mi się tak włosy kręciły jak jemu

Ja również Janetko, mógłby teraz w ciemno zagrać Maxa z Przyszłości. Dziewczyny na f4f rozpływają się nad nim. Zauważyliście, że na premierze, zresztą nie tylko, od dawna nie pokazał się z Katherine ani żadną inną dziewczyną? Dla kogo w takim razie zmienił swój wizerunek?

W takim razie wrzucamy jeszcze jedno z premiery, do licha, czemu ten chłopak jest tak "nieziemsko" (mówi wam to coś?) przystojny...

faktycznie na tym zdjęciu wygląda nieziemsko , wręcz jakoś tak zjawiskowo - z takim natchnionym wtrazem twarzy nawet na mnie zrobił wrażenie

Ramzes ja ci dobrze radzę, odczep się od jego oczu I tak tego nie zrozumiesz, ale dzięki za urocze powiększenia. Bursztyn.

Nan to mi wytlumacz co ty widzisz w tych jedo oczach ???
a pozatm ja sie ich nieczepiam znalazlem takie zblizenie oczu specjalnie
dla ciebie ...

RAMZES jeśli nie potrafisz docenić piękna oczu Jasona to znaczy że jasteś typowym facetem
Te oczy są po prostu śliczne można zatopić się w jego spojrzeniu, gdy patrzy się w te oczy czas przestaje płynąć i nic poza nimi nie jest ważne
Podoba co się ten opis ??

o takie wytlumaczenie mnie niedziwi ... gdy sie patrzy na oczy
osoby która jestesmy zafascynowani lub kogos kochamy to sie czuje cos takiego ... znam to poprostu z wlasnego doswiadczenia ... nie jestem napewno typowym facetem ...

Ramzes, słoneczko, dziękuję za zdjęcia specjalnie dla mnie Jak to miło popatrzeć sobie na niego.
Co ja widzę w jego oczach? No właśnie... Temat niemalże na wypracowanie, a ja muszę jeszcze zrobić lekcje - więc po szkole

no to czekam na wyjasnienie po szkole ... mam
nadzieje ze jest na co czekac ... i sie niezawiode tym wyjasnieniem ...

a on ma nową dziewczyne ?? bardzo się ciesze że ci się podobają te
zdjęcia ...

A niech będzie sobie powodem... Jeśli on ma tak wyglądać, to proszę bardzo I on teraz coraz bardziej się upodabnia do... ojoj... no historia mi się znowu rzuca na umysł, chociaż tkwimy gdzieś w Starożytności mniej więcej w czasach Oktawiana Zaczęłam się zastanawiać, jakby wyglądał Jason jako centorion, żołnierz rzymski albo coś takiego... Idąc dalej w historii z takim "imidżem" mógłby być... ee, tego... paziem... No dobrze, rycerzem Już widzę te hordy urodziwych dam z tonami chusteczek, z dzbankami wody (żeby się zrobiła kałuża, przez którą mógłby delikwentkę przenieść), plotące pracowicie złote sploty i popędzające budowniczych wysokiej wieży A potem to już można zrobić z niego li i jedynie artystę, obojętne czy z Renesansu czy obecnie...

Ramzes, a znasz takie powiedzenie, że oczy są zwierciadłem duszy? Jason gra oczami i to jest niesamowite, bo czasami oczy mówią coś zupełnie innego niż reszta osoby. A u niego... On po prostu jest tą postacią w każdym calu i pod każdym względem. Poza tym ma naprawdę piękny kolor oczu... Bo jak to można określić? Jako zielony? Trzeba być chyba daltonistą. W różnego rodzaju zagranicznych opowiadaniach piszą o tym jako o "bursztynowym", i ja bym się do tego przychylała, bo są przecież białe bursztyny, żółte, przezroczyste, mleczne, wiśniowe, zielonkawe nawet... W oczach można wyczytać wszystko włącznie z chorobami i dolegliwościami

Nan ale sie rozpisalas na temat jego uczu po tym co napisałas przyznam
ci racje ze z jego oczu mozna wyczytac wiele chodz sie na tym nieznam
... (ufam twojej intuici ) ale te poruwnania historyczne to mnie normalnie tak zdziwily za niewiem co napisac ...

Co do opisów starożytności to Nan nie ma sobie równych...i powiedziała wszytko na temat roli Jasona w tych czasach. A na temat jego oczu, to poza kolorem i długimi gęstymi rzęsami (ale takie ma wielu aktorów) najważniejszy jest wyraz jego oczu. Gra praktycznie tylko oczami i to niesamowite jak potrafi wyrażac nimi uczucia...I nie chodzi tylko o Roswell. W Rittes of Passage pokazał na co stać...
A czy ma nową dziewczynę, nie wiem. Może przygotowuje się do nowej roli ?

No chciałeś wyjaśnienie to masz A porównania historyczne... Już kiedyś mówiłam, że mam fioła na tym punkcie.

faktycznie siła przyciągania Jasona tkwi w jego oczach, muszę przyznać że są piękne i potrafi samym wzrokiem bardzo duzo przekazać, w jego oczach można wręcz czytać jak w otwartej księdze, to musi byc bardzo przyjemne móc przeglądać się w takich oczach