Nick Wechsler

Aktorzy, scenarzyści, reżyserowie... Forum o wszystkich, bez których serial by nie istniał.

Moderators: Olka, Ela, Xander, Pedros

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Nick Wechsler

Post by Nan » Wed Jul 16, 2003 3:35 pm

Dlaczego nikt nie pomyślał o Nicku?! Mój drugi ulubiony aktor...
No to lecimy :)

Nick i Majandra, jak widać. Co powiecie na Kyle'a z lekką bródką? :D

http://images.fotki.com/v1/photos/1/169 ... bigpic_001

Image

Jak ja go lubię... :)
Image

Ach, te fanki... ;)
Image

Niektórzy mają obsesję na punkcie jego pośladków, ale nie będę tym zapychała forum... Szczerze mówiąc to nie wiem, który to Nick...
Image

Ci też mają obsesję...?!
Image

Na razie tyle. Kto jeszcze lubi Nicka, ręka do góry... :)
Image

User avatar
maddie
Fan
Posts: 970
Joined: Sat Jul 12, 2003 5:47 pm
Location: Kostrzyn k/Poznania
Contact:

Post by maddie » Wed Jul 16, 2003 5:54 pm

Co oni wszyscy mają do tych pączków? :P Reklamują je, czy co :?:
Image

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Wed Jul 16, 2003 6:20 pm

Ha, nie wiem, możliwe :) Wydawało mi się, że już prędzej Tabasco albo Snapple... Kolejny symbol Roswell...? 8)
Image

User avatar
maddie
Fan
Posts: 970
Joined: Sat Jul 12, 2003 5:47 pm
Location: Kostrzyn k/Poznania
Contact:

Post by maddie » Wed Jul 16, 2003 10:06 pm

No więc jeśli jest to Twój ulubiony aktor, Nan ( oczywiście po Jasonie) to dla Ciebie:

Image

Image

Gustowny kapelusik :P

Image

I czapeczka:

Image
Image

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Thu Jul 17, 2003 7:12 am

Yh... Dzięki Maddie, szczególnie za to pierwsze zdjęcie :D Niesamowite... No cóż. Mnie się w nim podoba jego podejście do życia...
Image

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Thu Jul 17, 2003 2:54 pm

Jeśli ktoś chce sobie obejrzeć i posłuchać Nicka w związku z Roswell, polecam http://www.bbc.co.uk/cult/roswell/inter ... ndex.shtml.

I garść różnych o Nicku... Ma siedmiu braci, sam jest piąty licząc od najstarszego... Ten to musi mieć wesoło, co ? :wink: Mieszka sobie ta cała czereda w Nowym Meksyku, tuż koło Roswell, a sam Nick urodził się w Albuquerque we wrześniu 1978 roku. Tuż po skończeniu szkoły pojechał na podbój Hollywood... Bill Sadler uczy go grać na gitarze, ale szczerze mówiąc to to chyba jest jego największe osiągnięcie i, jak dla mnie, to Miko jest lepszy... :lol:
Image

User avatar
niki
Zainteresowany
Posts: 327
Joined: Sat Jul 26, 2003 11:35 pm
Location: Dolny Śląsk
Contact:

Post by niki » Fri Aug 08, 2003 11:40 pm


User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Sat Aug 09, 2003 8:32 am

Dzięki Niki ;D Znam wszystkie trzy... ale dziękuję za dedykację :D :D
Image

User avatar
niki
Zainteresowany
Posts: 327
Joined: Sat Jul 26, 2003 11:35 pm
Location: Dolny Śląsk
Contact:

Post by niki » Sun Aug 10, 2003 11:45 pm

A myślałam, że Cię zaskoczę :( . Trudno, szukam dalej :)

Nan pewnie juz widziałaś te zdjęcia, ale na wszelki wypadek podam Ci linka (extra zdjęcie Nika)http://www.roswellthefinalchapter.net/promotion/

Mam super wiadomość dla fanów Nicka!(jeśli ktoś mnie już nie ubiegł)
Od września możemy go zobaczyć w nowym serialu Polsatu " Piątka Nieustraszonych" ok. 16.30 czy jakoś tak. Miłego oglądania! :D

User avatar
piter
Wieczna zrzęda
Posts: 1724
Joined: Thu Aug 07, 2003 2:57 pm
Location: warszawa
Contact:

Post by piter » Wed Sep 03, 2003 1:02 am

heh... obejrzlalem ostatnie pol godziny tego odcinka... przez wzglad na starego, dobrego Knight Ridera...
to bylo zalosne... ten serial bije po oczach tandeta, niskobudzetowoscia (to nie zawsze jest zle, ale w tym przypadku nie ma watpliwosci...) i kiepska fabula... Nieustraszony z lat 80-tych jest o niebo lepszy...
nie polecam...
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.

Xander
Fan
Posts: 700
Joined: Sat Aug 16, 2003 6:49 pm

Post by Xander » Wed Sep 03, 2003 8:14 pm

A mnie sie podbał ten Mustang... o ile sie nie myle o imieniu "Domino"...

User avatar
niki
Zainteresowany
Posts: 327
Joined: Sat Jul 26, 2003 11:35 pm
Location: Dolny Śląsk
Contact:

Post by niki » Wed Sep 03, 2003 10:43 pm

Ja ani jednego odcinka nie oglądałam.Zobaczyłam tylko Nicka w czołówce.
Już dawno miałam to powiedzieć Xander nasz super emblemat !!!!!! Uwielbiam tego aktora!!!!!!
Image

User avatar
ciekawska_osoba
Fan
Posts: 773
Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
Location: Rybnik
Contact:

Post by ciekawska_osoba » Fri Sep 05, 2003 8:12 pm

A ja dziś przypadkiem zobaczyłąm Nicka w tym serialu! Mój tata to ogląda, a że jadłam wtedy obiad musiałam to oglądać. Wrazenie dziwne. strasznie dziwnie było go zobaczyc w takiej fryzurce, jakoś nie wyobrażam sobie go w innej roli nić Kyle'a Valentiego
"We shall never forget and never forgive. And never ever fear. Fear is for the enemy. Fear and bullets."
Image

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Sun Sep 21, 2003 11:20 pm

A ja może o Kyle'u... Nick stworzył Kyle'a z takim urokiem, że byłam wdzięczna p. Katimsowi za drugą i przede wszystkim III serię! Scena z odnalezieniem kryształów w lesie i piosenką American Pie rzuciłą mnie na kolana :D :D A Kyle jako buddysta... to PERŁA!! Jego uroczy zez jest nie do podrobienia! A scena z "pilotem" i szukaniem kanałó w tv z Tess za plecami to ... ja tak bym mogła długo pisać... albo ten żółty sportowy samochodzik z III serii i KAŻDA jego rozmowa i odzywka... DZIĘKUJĘ TEMU, KTO PISAŁ KYLE'OWI DIALOGI I POZWOLIŁ MU ROZWINĄĆ SKRZYDŁA JAKO POSTACI. SŁUSZNY DOBÓR AKTORA DO ROLI. :)

tego serialu, o któreym pisecie nie widziałam, ale postaram sie zerknąć w wolnej chwili i wyrobić sobie opinię. Ale KYLE.. to Nick Wechsler i już..


...a scena w barze, gdy jim miał premierowy występ?? :)
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

User avatar
Doreen
Starszy nowicjusz
Posts: 211
Joined: Sat Sep 20, 2003 11:54 am
Location: Poznań
Contact:

Post by Doreen » Tue Sep 23, 2003 11:37 am

A ja Kyle'a bardzo lubię :) Celowo piszę Kyle'a bo niestety nie miałam jeszcze okazji widzieć Nicka Wechslera w jakiekolwiek innej roli :roll:
Ale postać Kyle'a była super, polubiłam go właściwie od odcinka Blind Date kiedy to "zaprzyjaźnił" się z Maxem. No a cała trzecia seria to skupisko najlepszych tekstów Kyle'a: pełnych ironi, humoru...

LEO zgadzam się z tobą, scena w barze była super :lol:

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Tue Sep 23, 2003 8:19 pm

Każda scena z pijanymi bohaterami jest piekna... ale Kyle... modlący się do Buddy i prosząy o babeczkę na wieczór???
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

User avatar
Doreen
Starszy nowicjusz
Posts: 211
Joined: Sat Sep 20, 2003 11:54 am
Location: Poznań
Contact:

Post by Doreen » Wed Sep 24, 2003 12:45 pm

Tak, tego tekstu nigdy nie zapomnę :lol:

Kyle needs a woman.
http://www.crashdown.com/screencaps/S3/ ... 10_037.jpg

Kyle needs her badly.
http://www.crashdown.com/screencaps/S3/ ... 10_038.jpg

Kyle needs her tonight.
http://www.crashdown.com/screencaps/S3/ ... 10_039.jpg

[Knock on door]
oh, thank you! But if that's a Jehovah's witness, I'm coming back here.

http://www.fortunecity.co.uk/roswell/ph ... pty032.jpg

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Wed Sep 24, 2003 8:58 pm

i jeszcze jego wsapaniale sarkastyczno cyynicznym tonem : "dzień bez zagrożenia ze strony kosmitów jest dniem straconym" :D !! Uwielbiam go za takie poczucie humoru!! I Katimsa za to, że mu rozbudował rolę i pozwolił przeobrazić się z zazdrosnego wariata w sarkastycznego uciskanego przez kosmitów :)
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

Guest

Post by Guest » Thu Sep 25, 2003 11:05 am

Tak, postać Kyle'a zmieniła się diametralnie i całe szczęście :) Hehe, chyba nikt by nie polubił takiego zazdrosnego mięśniaka jakim był na początku :P

User avatar
Doreen
Starszy nowicjusz
Posts: 211
Joined: Sat Sep 20, 2003 11:54 am
Location: Poznań
Contact:

Post by Doreen » Thu Sep 25, 2003 11:10 am

Ten gość u góry to ja :oops: Nie wiem czemu mnie wylogowało :?

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 21 guests