Page 1 of 4

Shiri & Jason

Posted: Sat Sep 20, 2003 3:48 pm
by freja
Tak się zastanawiam czy między nimi coś iskrzyło czy to zwykła przyjaźń. Mi się jakoś w to wierzyć nie chce, choć z drugiej strony nic sobie nie wmawiam. Wiele zdjęć według mnie pokazuje coś więcej niż tylko przyjaźń...
smo się narzuca...
Image

Posted: Sat Sep 20, 2003 4:37 pm
by Tośka
Czy ja wiem czy coś było...w sumie Jason był z Katherine
Oni sami twierdzili że łączy ich tylko przyjaźń...Ale pozory mylą.
Możliwe że byli by dobraną parą,Ale nie znamy ich i nie wiemy jaki mają gusty.
Chociaż gdzieś tu na forum chyba Ela napisała jakie mieli o sobie zdanie i Jason stwierdził że Shiri była by jego ideałem...Więc kto wie..może kiedyś...;)

Posted: Sat Sep 20, 2003 5:11 pm
by Graalion
Przyjaciele. Dobrzy przyjaciele. Jason & Katherine - o, to już co innego :) .

Posted: Sat Sep 20, 2003 5:36 pm
by maddie
Sama nie wiem. Może jedynie na początku coś było między nimi, znaczy się od pierwszego wejrzenia. Napewno potem była Kathy, więc raczej tylko przyjaciele.

Posted: Sat Sep 20, 2003 8:29 pm
by Nan
Hm. Mimo wszystko jestem raczej Dreamer niż Chemist... Drążono ten temat na f4f i komnacie... Może między Jasonem i Shiri była chemia. A z całą pewnością wzajemna przyjaźń i zrozumienie.

Posted: Sat Sep 20, 2003 10:16 pm
by luki
Wydaje mi się, że po tylu pocałunkach (choćby na planie filmu, ale jednak) musiało coś się miedzy nimi narodzić (byli młodzi, niezwiazani...)

Posted: Sat Sep 20, 2003 10:39 pm
by Ela
Szczególnie dla niespełna 20-letniej Shiri. Tym bardziej, że jak mówiła zauwazyła go jeszcze na castingu i bardzo jej się podobał. :D

Posted: Sat Sep 20, 2003 11:52 pm
by Liz_Parker
Moim zdaniem między nimi była a może dalej jest jakaś chemia. Od tego zdjęcia freji to aż bije uczucie.

Posted: Sun Sep 21, 2003 12:47 am
by Maxel
A ja nadal pamietam Elu jak pisalas ponad rok temu na komnacie o pewnym ich wspolnym zdjatku poza planem na kanapie jak Shiri spi / opiera sie zmeczona na jego ramieniu... pamietasz je moze ? ;)

Posted: Sun Sep 21, 2003 1:21 am
by Ela
Pamiętam Maxel. Ale podobne gdzieś tu umieściłam, na którym siedzą między zdjęciami oboje, a ona opiera głowę na jego ramieniu:P
I wiem także że Shiri zawsze najpiękniej wyglądała, kiedy patrzyła na niego. Po prostu się rozświetlała. Basku w jej oczach nie stworzy żaden reżyser, choćby nie wiem jak bardzo chciał. To trzeba czuć...

Image
Image
Image

A poza planem ma ten sam wzrok, jak na filmie
Image

Posted: Sun Sep 21, 2003 2:42 am
by Kwiat_W
Chemia sremia :P
Shiri to swietna laska a Jahson to calkiem nie brzydki facet. Jest pomiedzy nimi tyle chemii co pomiedzy kazda para zdrowych, atrakcyjnych, mlodych ludzi przeciwnej plci.
A po tylu scenach intymnych trudno aby krepowali sie przy byle ucisku czy oparciu glowy o ramie.

Jesli oboje mowia, ze nic nie bylo to ja nie widze powodow aby im nie wierzyc. Ale wy jak zwykle doszukujecie ie zla w kazdym czlowieku. Dla was wszyscy to klamcy :P :wink:

Posted: Sun Sep 21, 2003 9:42 am
by Nan
Chemicy, chemicy... He he :D

Posted: Sun Sep 21, 2003 9:51 am
by freja
Żadni kłamcy! Poprostu może nie chcięli się zwierzać ze swych uczuć...chyba np. gdzieś widziałam zdjęcie poza kamerą do Blind Date gdzie Jason ma na kolanach Shiri i obejmuje ją w talii a Kate siedzi gdzieś tam z boku i Jason trzyma ją za ramię po braterskui i w tam obok zała ekipa odcinka!
Według mnie oni coś do siebie czuli Ja tam bym wolała, żeby oni S&J parą...

Posted: Sun Sep 21, 2003 9:59 am
by Nan
Freja, pewnie dużo osób by wolało... :D

Posted: Sun Sep 21, 2003 11:09 am
by Tośka
Może po prostu uważamy że oni powinni być parą choćby z tego względu że w serialu byli parą.Ale Kathy miała być Liz,tylko wolała rolę Isabel. Wiec pewnie wtedy byśmy woleli aby ona i Jason byli razem

Posted: Sun Sep 21, 2003 12:11 pm
by Ela
Tośka, nigdy nie słyszałam żeby Katherine była typowana do roli Liz :shock: . To dotyczyło tylko Jasona i Brendana, i to wyłącznie na etapie castingu. W momencie zobaczenia ich obu przez ekipę telewizyjną, wiedziano kogo do jakiej roli najlepiej sie nadaje...
I nie jest ważne kogo ewentualnie Kathe chciałaby zagrać. To reżyser i pozostali twórcy typują aktorów do odpowiednich dla nich ról.

Posted: Sun Sep 21, 2003 12:14 pm
by Tośka
Ja gdzieś porzeczytałam że ona miała być Liz ale wolała Issy

Posted: Sun Sep 21, 2003 3:13 pm
by Nan
Na jej miejscu też bym wolała Issy...

Posted: Sun Sep 21, 2003 4:19 pm
by Kwiat_W
A ja bym chcial zeby kazdy byl z kim chce, z kim mu dobrze i kto go samego tez chce, a nie z tym z kim go najchetniej widza jacys... :!: ... FANI :roll:

Posted: Sun Sep 21, 2003 4:31 pm
by Nan
Kwiatuszku, a przyznaj się, co ty myślisz o Emilie...? :D