Page 24 of 50

Posted: Tue Nov 02, 2004 1:49 pm
by Guest
A mnie zastanawia jedna rzecz- czy Jason poradziłby sobie z komediową rolą? Bo z dramatem, obyczajówką, horrorem z pewnością. Ale czy udałoby mu się stworzyć postać pełną dowcipu, uśmiechu i taką...no śmieszną (ale w pozytywnym znaczeniu!). Nie jestem obiektywna, więc od razu odpowiadam sobie, że z pewnością :wink: ale z drugiej strony to czy ta twarz nie wygląda lepiej przypruszona lekkim przerażeniem czy smutkiem, niż szerokim uśmiechem i żartem? Ciekawe, czy ktoś zaryzykuje...

Posted: Tue Nov 02, 2004 2:00 pm
by Guest
To na górze to ja...Tylko jakoś w ogóle nie moge się zalogować... :cry: Mówiłam Ci, Elu, że zupełnie nie wiem jak poruszać się po forum - jedna z pierwszych prób i już porażka... :? Musze potrenować.

caroleen

Posted: Tue Nov 02, 2004 5:23 pm
by Nan
:scep: Ja tu wracam, wykończona psychicznie, fizycznie zresztą też, bo ta wiedza jakaś taka przyciężka, literki tańczą mi przeds oczami i tekstu obcojęzycznego absolutnie nie jestem w stanie zrozumieć, a tu dobijają mnie wiadomością o Power Rangers... I Godzilli... Brat przyjaciółki swego czasu zachłannie oglądał Power Rangers. I on chce w tym grać...? Zecydowanie mi gorzej. Z całą miłością do bóstwa, ale nie pójdę na to, jeśli nasze "kina" to zakupią. Nie dla mnie te klimaty, a na Kmicica niestety Jason się nie nadaje...
Czy mi się wydaje, czy Jason obniża loty - jakieś Spider... eee, Supermany, jakieś horrory, teraz Godzilla - hej, ja protestuję! Może coś ambitniejszego a nie papkę dla mas?

Caroleen - dobrze jest! Post widać i to najważniejsze... :)

Posted: Tue Nov 02, 2004 5:50 pm
by Ela
Matko, dziewczyny nie dobijajcie mnie :lol: Weszłam na stronę podaną przez {o} i ściągnęłam jakis trailer z D-War....to jest coś w rodzaju Godzilli z elementami Gwiezdnych Wojen...z fruwającymi w przestworzach wężami, pterodaktylami i łążacymi po ziemi innym gadami... :shock: Albo chłopak potrzebuje na gwałt pieniędzy bo na komercyjnych filmach za wiele dorobić się nie można, albo...nie ma innych ciekawszych propozycji. :cry: No zobaczymy, narazie moja nadzieja w Shooting Livien.

Caroleen, nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę że jesteś z nami. Próbuj się zalogować Słonko, jeżeli masz jakieś problemy napisz do {o} albo zapytaj którąś z nas to pomożemy. A co do komedii, chyba mnie pamięć nie myli ale Jason przed laty zagrał w jakimś serialu komediowym "Step by Step". Ja raczej widziałabym go w komedii romantycznej. Prywatnie pan B. ma podobno sporo poczucia humoru. Na dowód na to wejdź na stronę http://www.theddd.net/SCGagreel.html , jest tam do ściągnięcia filmik z wieloma zabawnymi scenkami spoza planu Roswell, z udziałem naszych aktorów i oczywiście Jasona. :D

Ta scenka z tego filmiku jest bezkonkurencyjna.

ImageImage

Posted: Tue Nov 02, 2004 7:18 pm
by freja
o matko! pamiętam to jest niezłe :cheesy:
mnie już bawi to:
Image
albo to...
Image

Posted: Tue Nov 02, 2004 7:31 pm
by gosiek
A właśnie papropo Reel Gag, czy ktoś z was ma namiary na nie z II i III sezonu...ja mam niestety tylko z I :(A z trzeciego tylko kawałeczkek
Uwielbiam to oglądać!

Posted: Wed Nov 03, 2004 11:06 am
by ADkA
Jejku! :shock: Ten film... :? Ja się już boję. A czy to już pewne na 100%? Może jeszcze wszystko dobrze sie skończy... tak jak z Supermenem. Tak wybierając teraz między Supermanem a D-War, to ja już wolę to pierwsze!
A uśmieję się dopiero jak ten film trafi do polskich kin! Bo takie filmy to oni potrafią sprowadzać, a np. taki Shooting Livien przejdzie u nas bez echa. Ech...

Posted: Wed Nov 03, 2004 12:48 pm
by Olka
Wiecie, mnie również zaczyna przerażać "D-War" :| . Gorzej, pusty śmiech mnie ogarnia. Efektów niech będzie cała masa, byleby film był co najmniej poprawny. Tego typu widowiska są często udane. Wiem, że Spiderman, czy Hulk, to nie jest kino cenione, ale przynajmniej poprawne. Widać po nich, że takie produkcje nie muszą być papką dla bezmózgich widzów, w stylu "Ligi niezwykłych dżentelmenów". Ale jeśli to okaże się czymś w rodzaju Power Rangers, albo kolejnej odsłony Godzilli, tyle, że w wykonaniu japońskim (jeszcze w filmie z 2000 roku, godzilla nie była wygenerowana komputerowo, a grana, przez aktora w kostiumie - niesamowity efekt ;) ), to... jejku, chyba się załamię! To będzie masakra, istana rzeźnia. Krytycy go zniszczą i o filmach typu Shooting Livien będzie mógł tylko pomarzyć. A przecież taki był z niego zadowolony. Tak się dla niego poświęcił. Widać, było, że włożył w to całe serce... a tu nagle szykuje nam "D-War". :oops:
Bawiąc się w czarnowidza, mam przed oczyma obraz Bena 'Fleka' ;) dla porównania. Póki się trzymał z Damonem, albo wybierając role kierował się mózgiem, nie zawartością swojej kieszeni, można było wyłuskać choć trzy filmy, w których spisał się na piątkę. A potem jego kariera to czarna rozpacz. Studnia bez dna. Bo gdyby było, to już dziesięc razy by się od tego dna odbił, a tu nic. Tylko "Daredevile" i inne kwiatki.
Jason, posłuchałbyś dobrej rady i po (miejmy nadzieję chociaż) finansowym sukcesie "D-War" wrócił do ambitniejszych produkcji.

A zapomniałabym o rzeczy dość istotnej. Przytoczę tu wypowiedź z F4F (zaznaczam, że dziewczyna ma nizłe oko!)
Oceania:
IMDB shows the casting director as Christine Sheaks. She did the casting for Shooting Livien.

I kolejne jej spostrzeżenie. Zdecydowanie 'podnosi' film do góry :lol: ;)
Now, if Jason's character has to fight off these dragons, and said dragons might breathe fire, then dontcha think Jason's character's might have to take some clothes off to when the heat gets intense???

W takim razie mnie do szczęścią inteligentny scenariusz nie jest potrzebny. ;) :mrgreen:

Posted: Thu Nov 04, 2004 12:20 pm
by caroleen
Widzę, że na F4F też czasem coś mądrego powiedzą :cheesy: I zgadzam się zdecydowanie, że walka z potworami wymaga nie krępowania ruchów jakimkolwiek strojem...W końcu chodzi o losy świata, prawda? A sama bardzo chętnie popatrzyłabym na zgrabne, szczupłe ciało pana JB (bez podtekstów!). Olka, masz rację- do diabła ze scenariuszem i fabułą :wink:

Posted: Mon Nov 08, 2004 2:02 pm
by ADkA
Taa... Zgadzam się w 100%! Strój może iść w diabły! :cheesy:
Hej dziewczyny! Przywołuje siebie i Was do porządku! :wink: Skupmy się na jego wnętrzu, a nie ciele! Ech...

Posted: Mon Nov 08, 2004 2:13 pm
by caroleen
Adka, chciałabym Ci tylko powiedzieć, że jestem płytką, nierozgarniętą i pozbawioną życie wewnętrznego dziewczyną, która przywiązuje wagę wyłącznie do walorów zewnętrznych ;) Ale skoro trzeba, to spróbuję jakoś ustosunkowac się do charakteru Jasona. Cóż, uważam, że nikt o TAKICH oczach nie może być pozbawiony ciekawej osobowości ;)

Posted: Mon Nov 08, 2004 2:19 pm
by ADkA
Caroleen, nie trzeba, wypada! :wink: Bądźmy poważne! :cheesy:
Ale podpisuje sie pod Twoim postem, obiema łapkami!
Ach Te oczy! :mrgreen:

Posted: Mon Nov 08, 2004 11:27 pm
by Guest
No ja jestem w sumie ciekawa tego filmu, ale przerazenie tez mnie ogarnia jak sobie o tym pomysle... LOL Coz, pozyjemy, zobaczymy...

Posted: Mon Nov 08, 2004 11:29 pm
by Sophia
Anonymous wrote:No ja jestem w sumie ciekawa tego filmu, ale przerazenie tez mnie ogarnia jak sobie o tym pomysle... LOL Coz, pozyjemy, zobaczymy...
To bylam ja jakby co...

Posted: Tue Nov 09, 2004 12:33 am
by Ela
No moje kochane dziewczyny, żeby Wam poprawić humor -och sobie też :lol: -wrzucam fotki związane z D-War. Wygląda na to że zaczęli już kręcić zdjęcia.... Co jak co ale nie można odmówić im romatyczności. Oczywiście wiemy za czyją to sprawą :mrgreen:

Poniżej obsada nowego filmu.

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Jason Behr .... Ethan
Aimee Garcia .... Brandy
rest of cast listed alphabetically
John Ales
Craig Anton
Kevin Breznahan
Rob Roy Fitzgerald .... Detective
Billy Gardell .... Security Guard
Chris Mulkey .... Franco
Craig Robinson .... Hospital Guard

Posted: Tue Nov 09, 2004 12:43 am
by Milla
Czy to jest scena w której ona uciekła ze szpitala na plażę, a może to on ją wyciągnął? :roll: :twisted: Dobór kolorów może nie najlepszy, ale jak to ktoś wcześniej wspomniał, to nie ubranie jest najważniejsze. A Jason wygląda świetnie. :P

Na szczęście na razie nie zauważyłam żadnych smoków, ani innych dziwnych stworów. Pewnie zostały w szpitalu... 8)

W każdym razie, dzięki ci Elu za ten rarytas. :cmok:

Posted: Tue Nov 09, 2004 10:56 am
by ADkA
:shock: Elu, to dopiero dla nas gratka!
On po prostu wygląda zbyt dobrze... Poproszę o jakieś niezbyt udane zdjecia! :wink: I mam nadzieję, że jak są pierwsze zdjęcia z planu to będą i następne. Rewelacja! 8)

Poważnie jednak, to podoba mi się aktorka, sympatyczna. Rzeczywiście rozmantyzm przebija przez te parę fotek. Ech... Gdyby tylko był to jakiś zwykły filmik. Mam nadzieję, że cały ten film ma coś na celu, czyli dalszy rozwój kariery Jasona! :?

Tylko jak sobie przypomnę te hmm... powiększone smoczki :wink: z działami na grzbietach (kto im to będzie ładował??!! jakiś szaleniec? one same?? a skąd wezmą taki kaliber?? ) to ogarnia mnie pusty śmiech. Nie, nie mogę poważnie! :cheesy: Te stwory nawet groźnie nie wyglądały! Jakby powiększone zabawki dla dzieci z przyczepinymi zabawkami na grzbietach! I już widzę minę przerażonego Jasona jak spełnia swój heroiczny obowiązek obrony ludzkości z "giwerą" w dłoni... Przepraszam!! Wybaczcie!! Ale trudno mi powstrzymać moją wyobraźnię, jeżeli chodzi o te stwory, o ten film... To samo się kręci! :oops: :mrgreen:

Posted: Tue Nov 09, 2004 1:28 pm
by caroleen
Ten facet zdecydowanie ma coś w sobie...I niech przypadkiem nie obcina włosów!! Dodają mu jakiegoś takiego...zawadiackiego uroku :wink: Ale fakt, popełniono na nim w tym wypadku kolorystyczne harakiri...Brrrr....Ale jego zniosłabym nawet w różowym wdzianku z lat 70 :)

Aktorka, nie powiem, niczego sobie. Ma coś pociągajacego w twarzy. Taka ciepła jest. Powiało jakąś romantyczno-dramatyczną atmosferą :) Jakoś mi te zdjęcia nie pasują do bajki o Smoku Wawelskim...Ale kto wie- komputerowa technika czyni teraz cuda. Może nawet Jason pokryje się łuskami?

Posted: Tue Nov 09, 2004 1:30 pm
by Sophia
Ja coraz bardziej przekonuje sie do dlugich wlosow Jasona. Na poczatku jakos mi sie nie podobal w takiej fryzurze, ale im wiecej nowych fotek widze, tym bardziej lubie jego nowy image :)

A aktorka tez nawet sympatyczna IMO.

Posted: Wed Nov 10, 2004 1:55 am
by Ela
Trzeba przyznać że kamera kocha Jasona. Popatrzymy jeszcze na niego w ramach sesji zdjęciowej prezentującej pewien styl w ubiorze. Na każdym jest inny- każdy znajdzie cos dla siebie. Dwa pierwsze widzieliśmy, trzeci powalił mnie przed monitorem. Prostota i elegancja. To styl który moim zdaniem najlepiej pasuje do jego osobowości, typu urody, no i wyrazu oczu. Zdecydowanie wchodzi do kanonu moich ulubionych zdjęć. :D
Ciekawostki. Ostatnio zauważyłam Olkę brylująca po F4F...dziewczyny tam rozpływały się nad jego budową, Olka wspomniała o legendarnych oczach. I kilka ze stałych bywalczyń f4f, które zetknęły się z nim mówiły jakie robią wrażenie gdy ma się go bezpośrednio przed sobą. Piękne, urzekające, natychmiast przyciągają uwagę...i tak jak pisała chyba Vicki, zmieniają barwę. Są ciemno brązowe, bursztynowe, zielonkawe.

Image
Image
Image