Page 12 of 50

Posted: Wed Jul 28, 2004 1:30 pm
by Milla
Ela wrote:Dzięki Bogu wróciła Milla, trochę chyba zabalowała :mrgreen: :lol:
Wróciła, wróciła i przyznaje się, że zabalowała nawet więcej niż trochę. :twisted: :wink:

Ale widzę, że wy tu miałyście własną imprezkę. Tyle nowych fotek Jasona, filmiki (jeszcze nie obejrzałam, ale na pewno to dzisiaj zrobię), nie wspominając o najróżniejszych nowościach.

Trochę się zdziwiłam czytając o tym domniemanym romansie Jasona z SMG. Ciekawe, że jak mężczyzna i kobieta dobrze się ze sobą czują, to od razu podejrzewa się ich o romans. Jakoś nie spotkałam wielu opini o tym, że jeśli dwóch aktorów jednej płci spędza ze sobą dużo czasu, bawi się razem to oznacza to związek romantyczny. :roll:
Ktoś jakiś czas temu wspomniał, że SMG może być w ciąży, zaraz się okaże, że to dziecko Jasona. :?

Olu ja to mogę przetłumaczyć jeśli nie masz czasu. Chodzi o ten wywiad, do którego link podała Ela?

Posted: Wed Jul 28, 2004 1:55 pm
by Lizziett
Hej Milla! :witaj: Martwiliśmy się :oops:

{o} przeniósł naszą Roswell Fanaticową aferę do "My"- na wypadek gdyby ktos nie zauważył :mrgreen:

Co do tego wywiadu...uderzyły mnie dwie rzeczy...JB schudł 40 funtów do "SL" :shock: Hm, ciekawe z czego. To mniej więcej 20 kilogramów. Wolę się nie zastanawiać, ile ważył.
Najbardziej rozbawił mnie ten kawałek o głosie japońskiego Maxa i natychmiasowa reakcja fanek na f4f. On to chyba powiedział specjalnie po to, żeby natychmiast przeczono. :wink:

Posted: Thu Jul 29, 2004 10:27 am
by misiopuchatek
..::Zdjęcie z ComicCon::..
Mam nadzieję ze go nie widzieliście...

Posted: Thu Jul 29, 2004 11:31 am
by Olka
Tak, Milla, o ten, do którego link podała Ela. Będę ci bardzo "dźwięczna" za jego przetłumaczenie. :cmok:

A co do wywiadu z Jasonem podczas Comic-Conu. W zasadzie jakoś wyjaśnił sprawę z niekomentowaniem 1. i 2. sezonu Roswell. "Bo go nie było" - no cóż :roll: Właściwie to mu wierzę - że nie zrobił tego celowo. Dlaczego? Bo wyraził chęć komentowania 3. serii. Gdyby od początku postanowił się od tego odciąć to zdecydowanie najgłupszą rzeczą, jaką by zrobił to właśnie komentarz do 3. sezonu.

Co do jego głosu - że niby jappoński dubbler miał seksowniejszy głos. Image Trochę się tych męskich, Japońskich głosów nasłuchałam i jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że któryś z nich brzmi seksowniej.
20kg? :wow: Jak z taką posturą można schudnąć jeszcze 20 kg. W SL będzie pewnie wyglądał jak śmierć. :cry:

Posted: Thu Jul 29, 2004 7:28 pm
by Ela
Ja także dołączam się do prośby o przetłumaczenie tego wywiadu, Milla. Jest o tyle ważny ponieważ jest pierwszy od kilku lat, Jason odpowiada tam na ważne pytania związane z najnowszymi swoimi filmami i wraca do serialu...cokolwiek by o tym nie mówił :lol:
Ciekawa jestem jak przetłumaczysz słówko jakiego użył J. "skosh"
Dziewczyny na f4f usiłowały o to pytać i ktoś o japońskim nicku tłumaczy to tak:

My friend and I were sitting here like "wtf, skosh?"...and figured (from context since we've never really heard anyone use it) of course it means "a bit" or "a little"...but we were wondering if it was an actual word. We looked it up:

skosh
NOUN: Slang A small amount; a bit: “This is a well-plotted, economical thriller. Although the beginning is a skosh slow, [the author] picks up the pace” (T. Jefferson Parker).
ETYMOLOGY: Japanese sukoshi.

lol it's from Japanese. Jason's so cute. tee-hee.

Posted: Thu Jul 29, 2004 9:46 pm
by Milla
Właśnie nad tym pracuję, ale dziś na pewno nie skończę. Będzie najwcześniej jutro, najpóźniej w sobotę. :D

Żaden Japoński dubler nie ma seksowniejszego głosu niż Jason. :evil: Ktokolwiek tak powiedział, był przygłuchy.

Posted: Thu Jul 29, 2004 9:58 pm
by Olka
Millu eee nie wiem, jak ci to powiedzieć... To, że japoński dubbler miał seksowniejszy głos powiedział... sam Jason :cheesy: w wywiadzie jakiego udzielił podczas Comic-Conu. (:cmok: dzięki, że zabierzesz się za ten wywiad!!!)
Jeszcze foteczka z F4F. Każdy ją już widział, ale tu w gigantycznej wersji :D. Kolejna tutaj i następna. To jeszcze nie koniec, a co! :D Jeszcze 4 fotki z Photobucket.
Dodatkowo fragmenty z artykułu Sony na temat TG. Wklejam tylko te ciekawsze. Całość pod adresem: ttnmc.com.
This films looks to be done right, largely because Takashi Shimizu who directed the Japanese film is also responsible for directing this film as well. The only difference is the inclusion of an American cast comprised of Sarah Michelle Gellar, Bill Pullman, and Jason Behr. Sam Raimi, no stranger to horror, is producing the film, and seems to be pulling double duty as editor.
(...)
The snippet of the film that was shown looks genuinely frightening. I wade my way through a fair bit of crap when it comes to horror films, hell I’ve seen the entirety of the Sorority House Massacre series. So I know bad horror films when I see them.

To begin with, this is not a slasher flick. This film shares far more in common with The Ring then it does with Halloween. The concepts are trying to be a little more grown up, and the ambience is all about creating authentic tension. I’m a fan of the original Japanese version, and have high hopes for his remake.


P.S. Coraz więcej osób zwraca uwagę na brak pierścionka/obrączki na palcu Jasona, który/która toważyszył/a mu od "zawsze". Japończycy pokusili się nawet o stwierdzenie, że zakończył w swoim życiu "pewien etap", ale nie bardzo wiedzą jaki. Nie mniej jednak, trzeba przyznać im rację, coś się dzieje z Jasonem, albo po prostu chciał nam/fanom urozmaicić życie :mrgreen: i zrobił to celowo.

Posted: Thu Jul 29, 2004 11:29 pm
by Lizziett
Żaden Japoński dubler nie ma seksowniejszego głosu niż Jason. Ktokolwiek tak powiedział, był przygłuchy.
Millu eee nie wiem, jak ci to powiedzieć... To, że japoński dubbler miał seksowniejszy głos powiedział... sam Jason
:haha: :haha: :haha: Dziękuje wam, to było przepiękne :lol:

Nie dość że niewdzięczny, to jeszcze przygłuchy :lol:

Posted: Fri Jul 30, 2004 3:01 pm
by Olka
OK, no to mamy transkrypt z panelu TG podczas Comic-Conu. Zajrzyjcie pod ten link. Najlepiej byłoby to przetłumaczyć :D Ktoś się zgłasza? Jeśli nie, zajmę się tym w przyszłym tygodniu, bo wyjeżdżam w góry.
Natomiast tutaj mamy zdjęcia Janny23 (jak widać :evil: - psuja jedna!!!). Na f4f w pokoiku dot. Comic-Conu wypowiedziała się honeybee, która również była na konwencie. Zajrzyjcie, jeśli chcecie. Nie wrzucałam tego tutaj bo pewnie wszystko się powtarza ;) (nie wiem, bo jeszcze nie czytałam).

Posted: Fri Jul 30, 2004 7:11 pm
by Graalion
Dziś w "Buffy" występuje Jason.

Posted: Fri Jul 30, 2004 8:22 pm
by Olka
Za późno :cry:

Kolejne zdjęcia z Comic-Conu pod tym adresem. Czy komuś się już to znudziło? Nie sądzę, a jesli tak, to dostanie po mordeczce :twisted: "I jeszcze jeden i jeszcze raz, sto lat, sto lat niech Jason żyje nam..." - kolejne fotki Sahry i Jasona! (wiedzieliście, że Keanu Reeves też tam był? :shock:)

A wracając do żucia gumy. Postanowiłam ponownie przyjrzeć się Jasonowi podczas tego dwuminutowego filmiku. Zebrałam wszystkie swoje siły i całkowicie skoncentrowałam się na tym, by go nie wielbić, nie szczerzyć się do ekranu, ani go nie zaślinić z radości. Misja została wykonana! Cel? Wyjaśnić to dziwne zachowanie. Doszłam do wniosku, że to wcale nie takie dziwne. Zacznę od początku, do gumy dotrę... na końcu :lol: Nie raz zwracaliśmy uwagę na to, że Jason macha tymi swoimi pięknymi łapkami (koncentracja!), macha dłońmi, kiedy się stresuje, albo jest zakłopotany. Nie inaczej było podczas Comic-Conu. Może nie drapał się po brwi, ale rękoma z pewnością wytyczał setki nowych szlaków. Ja też tak robię, gdy się denerwuję. A to wyjaśnia żucie gumy. Otóż spytałam samą siebie, co robię, gdy czuję się zdenerwowana. Odpowiedź, że żuję gumę pojawiła się jako jedna z opcji. Może to zabrzmieć trochę naciąganie, więc postanowiłam przeprowadzić mały wywiad wśród kilku znajomych :D Większość potwierdziła, że jeśli ma gumę pod ręką, natychmiast wpycha ją do ust. Można stwierdzić, że to jeszcze żaden dowód, ale nieumyślnie zwrócili moją uwagę na pewien drobny fakt: otóż nie żują gumy tak po prostu. Manifestują to, żeby pokazać jak bardzo są rozluźnieni! Nie mlaskają, ale tak się wczuwają w rolę, że efekt wydaje się przerysowany! I to upewniło mnie w przypuszczeniu, że żucie gumy przez Jasona nie było wyrazem jego lekceważenia fanów. Biedaczek się poprostu zestresował :glaszcze: :haha:

Posted: Fri Jul 30, 2004 8:39 pm
by Milla
A ja obejrzałam! :onfire:

Czasem dobrze jest mieć młodszą siostę, która ma obsesję na punkcie Buffy. :twisted: :lol: Mała lubi ten serial prawie tak bardzo, jak ja lubię Roswell. :cheesy:

Olu fotek nigdy za wiele. Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że im więcej tym lepiej. :D

Posted: Fri Jul 30, 2004 11:46 pm
by Olka
Jeszcze szybciutko, przed pakowaniem wrzucam 6 nowych fotek Jasona :) To te, do których ciężko się było dostać mimo linku na f4f, bo autorka wyznaczyła dzienny limit odwiedzin. Postarałam się rozwiązać ten problem ;)
http://img.photobucket.com/albums/v216/ ... on/cc1.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v216/ ... on/cc2.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v216/ ... on/cc3.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v216/ ... on/cc4.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v216/ ... on/cc5.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v216/ ... on/cc6.jpg

Posted: Mon Aug 02, 2004 4:18 pm
by Ela
Tak, to prawda, zgadzam sie z Olką. Tak wiele naogladalismy się Jasona, że niemal znamy jego każdy ruch, nawet to przesuwanie palcem po brwiach kiedy chce mieć chwilkę do namysłu - widziałam ten gest także prywatnie.
Absolutnie nie uważałam żucie gumy w czasie spotkania z fanami za objaw ich lekceważenia. Raczej, tak jak Olka trafnie to określiła spowodowane jest zajęciem się czymś, żeby zapanować nad nieskoordynowanymi ruchami, co nie jest łatwe przy tak dużej widowni. Wiemy, że on ma z tym kłopoty-wystarczy popatrzeć na niego w czasie wywiadu z Rosie O'Donnell.
Śliczne fotki Olka, na jednym nasz genetlmen odsuwa krzesełko SMG :lol:

I jeszcze świeżutkie zdjęcie, z wczoraj z jakiegos spotkania pt. Juicy Couture Swimwear Launch

No kto zgadnie kim jest dziewczyna obok niego. Dziewczyny z f4f już to z dużym prawdopodobieństwem odgadły :D

Image

To jego młodsza o jedenaście lat przyrodnia siostra.

Posted: Mon Aug 02, 2004 9:28 pm
by Ela
Czy ktoś wie co się dzieje z Millą, obiecała przetłumaczyć nam wywiad z Jasonem ? :cry:

Posted: Wed Aug 04, 2004 1:51 am
by Ela
Kolejne zdjęcie Jasona z premiery "Collateral" z 02.08.04r. na którą zaprosił siostrzyczkę. Widać, że na wakacje przyjechała do niego do L.A.

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Posted: Wed Aug 04, 2004 10:08 am
by Liz16
Elu śliczne zdjęcia, ten jego zniewalający uśmiech :mrgreen: Dzięki temu ostatniemu zdjęciu lepiej możemy zobaczyć jego siostrę. Ale do Jasona raczej nie jest podobna.

Posted: Wed Aug 04, 2004 5:12 pm
by Ela
Siostra Jasona jest moim zdaniem bardziej podobna do jego brata Arona, a że nie podobna do niego - nic dziwnego, on jest niepowtarzalny :D a poza tym ona jest jego przyrodnią siostrą. Mają wspólnego ojca.
Dowiedziałam się, że ma na imię Aaliyah. :D

Image
Image
Image
Image

Posted: Wed Aug 04, 2004 11:40 pm
by Milla
Jestem, już wróciłam. I tym razem nieobecność mam usprawiedliwioną. Wieczorny spacer po lesie zakończył się mocno stłuczonym stawem w kostce i trzema dniami unieruchomienia w łóżku. Dzisiaj zaczęłam już trochę kuśtykać, w każdym razie te parę kroków dzielące łóżko od biurka z komputerem, pod które tatuś był tak kochany i postawił mi fotel. :cheesy: Swoją drogą zawsze myślałam, że tylko złamanie i skręcenie ma jakieś konsekwencje, a stłuczenia przestają boleć po kilku godzinach. :? Myliłam się.

Elu co do tego wywiadu, to będzie, tylko jeszcze nie dziś. Większą część mam już gotową, zostało mi chyba pięć pytań i jeszcze ostatnie poprawki. Jutro się tym zajmę, dzisaj tylko zamieszczałam to co było gotowe już wcześniej.

Posted: Fri Aug 06, 2004 3:56 pm
by Liz16
Milla, też kiedyś tak myślałam, ale na samej sobie przekonałam się, że to boli i to częśto bardzo. W każdym razie jak najszybciej wracaj do zdrowia :wink:
A teraz kilka zdjęć, szkoda, tylko, że ta gwiazda trochę przeszkadza:

Image
Image
Image