Page 2 of 4

Posted: Thu Sep 25, 2003 6:56 pm
by LEO
Czasami tak się dzieje, gdy zbyt długo jesteś "nieaktywna" na forum.

:)

" to jak sie nią podzielimy/ ja; poniedziałki, środy, piątki, ty; wtorki, czwartki, soboty i niedziele"?? ;)

Posted: Thu Sep 25, 2003 7:32 pm
by Doreen
No fakt, byłam nieaktywna i nawet nie zwróciłam uwagi na to że mnie wylogowało :oops:
No ale żeby być tutaj na bieżąco to trzeba się dużo naczytać.... :roll:

hihi, jak ja uwielbiam Blid date :lol: Cały czas się kulałam ze śmiechu :D

Posted: Thu Sep 25, 2003 7:38 pm
by LEO
Ja oglądałm sama ten odcinek, bo wszyscy spali... nie za długo to trwało, bo obudziłam ich i sąsiadów zapewne też - żmiechem :) Tak jak wtedy, gdy Max śpiewał pod oknem Liz ;) Tego sie nie da zapomnieć.

A Kyle i sportowy samochód? - "no... żółty nie byłby moim pierwotnym wyborem, ale no ... cóż..."

Posted: Fri Sep 26, 2003 9:18 pm
by Doreen
Tak, A tale of two parties też było niezłe, nieźle się uśmiałam, chociaż na końcu nie ukrywam że strasznie żal mi się zrobiło Kyle'a :(

Jestem facetem na misji: sex albo śmierć :lol:

Posted: Fri Sep 26, 2003 9:51 pm
by LEO
facet z misją!!! RACJA!!!!

no i : nie krępuj mojego stylu!
To ty masz styl?

Posted: Wed Nov 19, 2003 2:17 pm
by Teeta
Info ze Świata Seriali:

(W rubryce 'co słychać u aktorów serialu 'Anioł Ciemności'?)
Podobno Stephanie Romanow rzuciła telewizję dla kina?
Tak. Odtwórczyni roli Lilah Morgan zapowiedziała, że będzie występować tylko w folmach kinowych. Zadba o to na pewno jej mąż - producent Nick Wechsler. Stephanie zagrała właśnie (razem z Robinem Williamsem) w jego nowej produkcji - "The Final Cut"

Może było takie info, jeśli było to przepraszam.

Czy ten Nick to TEN Nick? ^^'

Posted: Fri Nov 21, 2003 7:40 pm
by LEO
to by była miła wiadomość :D . Nie wiem czemu, ale aktorzy, któzy grają w serialach móodzieżowych często pozostają na wieczność do nich przypisani. Swego czasu oglądnęłam kilkanaście odcinków beverly 90210 i od tej pory Dylan zawsze pozostanie Dylanem :D Nie chciałabym, żeby nikogo z roswell taki los spotkał. Odruchowo przenoszę na aktorów uczucia do postaci odtwrzanych przez nich, ale mimo wszystko żaden aktor nie powinien być zaszufladkowany.

Posted: Wed Jan 07, 2004 10:53 pm
by lizzy_maxia
Image
Co powiecie na lekki zarost u Nicka? Wygląda rewelacyjnie :D
Image
Image
Cudo :!:

Posted: Wed Jan 07, 2004 10:59 pm
by liz
Eeeee...cudo to Jason... ale muszę przyznać, że Nick z zarostem wygląda lepiej niż w Roswell...

Posted: Wed Jan 07, 2004 11:10 pm
by lizzy_maxia
Nick z zarostem wygląda lepiej niż w Roswell...
Co racja to racja...To chyba jedne z najnowszych zdjęć Nicka, niech mnie ktoś poprawi, jeśłi się mylę.

Posted: Thu Jan 08, 2004 8:59 am
by LEO
Jeśli mogę się wypowiedzieć we fryzurce z III serii, zwłaszcza z początku wyglądał najfajniej. jednak jeśli chodzi o mnie on ma po prostu uśmiech wypisany w oczach. Nie wiem, czy to jest już jego stały element, czy to wpływ roli Kyle'a. Przypuszczam, że właśnie on stworzył Kyle'a i nadał mu ten wspaniały sarkazm i poczucie humoru. Uśmiech pasuje mi do niego bardziej niż ten zarost ;)

Posted: Thu Jan 08, 2004 9:40 am
by lizzy_maxia
Uśmiech uśmiechem, ale te wiecznie "uśmiechnięte" i błyszczące od poczucia humoru oczka!

Posted: Sat Jan 10, 2004 8:49 pm
by liz
Ostatnio obejrzałam Pilota i powiem szczerze: nie rozumiem jak Liz mogła z nim chodzić... Max to rozumiem, i to bardzo... Chodzi mi o to, że wtedy filmowy Kyle miał jakby baki :haha::haha: po bokach... :haha::cheesy::haha:

Posted: Sat Jan 10, 2004 11:24 pm
by zajavka
a Max miał grzywkę na żel :? Liczy się charakter, a nie wygląd, a Kyle był super facetem

Posted: Thu Jan 15, 2004 12:46 pm
by ;-)
mnie Kyle czasami denerwowal tak samo jak Alex.

Posted: Thu Jan 15, 2004 3:35 pm
by liz
A mnie najbardziej zdenerwowali koledzy Kyle'a w tym odcinku kiedy stłukli Maxa. Myślałam, że ich pozabijam... :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Posted: Fri Jan 16, 2004 12:10 pm
by ;-)
ooo to juz bylo przegiecie, tak skrzywdzić biednego Maxa

Posted: Fri Jan 16, 2004 2:04 pm
by Ramzes
ale nasz nieustraszony Max jest przecież takisilny taką ma sylwetkę że mógł pobić tamtych kumpli Kyla ... 8)

Posted: Fri Jan 16, 2004 5:19 pm
by ;-)
ale ich nie pobil, mogl uzyc na nich swoje zdolnosci

Posted: Fri Jan 16, 2004 6:01 pm
by Ramzes
nie pobił bo się bał zdradzić swoje zdolności ... :roll:
ale według mnie w porównaniu Maxa i Kyla to jest dosyć trudno powiedzieć kto jest lepszy zdecydowanie ... :roll: