Page 2 of 6
Posted: Thu Aug 21, 2003 12:00 pm
by ;-)
Tez go takiego uwielbiam, ale wole takiegpo:
Posted: Thu Aug 21, 2003 12:13 pm
by Ela
Posted: Thu Aug 21, 2003 12:18 pm
by tigi
Jason w każdej fruzurce wygląda bosko.
Posted: Thu Aug 21, 2003 3:50 pm
by Nan
Niech mi ktoś tylko powie, dlaczego on tak dziwnie wyglądał w TEOTW... Oglądałam to dzisiaj w ramach samoumartwiania, przynajmniej miałam taki zamiar, i oczywiście mi się lepiej zrobiło...Zastanawiające. A ja lubię Jasona w dłuższych włosach...
Patrzeć na fryzurkę.
Włoski na krótko.
Urocze. Podoba mi się...
Tego też nie sposób pominąć. Taaaka fryzura...
Z dłuższymi włosami i lekkim zarostem. "The Shipping News".
Jedno z moich ulubionych. "Happily Ever After"
EOTW - futurystyczna wersja...
... i teraźniejsza.
Posted: Thu Aug 21, 2003 6:12 pm
by Ela
Nan, co było dziwnego w wyglądzie Maxa w TEOTW
Tu również z jeszcze dłuższymi włosami:
Posted: Thu Aug 21, 2003 6:15 pm
by Nan
Wiesz, Elu... Tak troszeczkę dziwnie wyglądał, jak Liz do niego przyszła... Patrz pierwsze zdjęcie od góry, albo później, gdy mówi mu o Romeo i Julii... Naprawdę dziwnie wyglądał.
A tak 'a propos - śliczne zdjęcie...
Chodziło mi o to, że
tutaj wygląda... Hm... Nie wiem, może tylko mnie się tak rzuciło...
Posted: Thu Aug 21, 2003 6:39 pm
by Ela
Chodzi o włosy?
Wiesz nie zwróciłam uwagi ...byłam tak pochłonięta tym co on w tym momencie czuje, że nic innego dla mnie nie istniało. Widziałam tylko te jego wielkie, pełne łez oczy...
Posted: Thu Aug 21, 2003 6:54 pm
by Nan
Nie wiem... Ogólnie wyraz twarzy, włosy... Jak się to oglądało po raz *enty... Choć przyznam, że w pewnym momencie miałam ochotę zdjąć okulary...
I jeszcze jedno zdjęcie z inną fryzurą... Mnie by się znudziły te ciągłe zmiany już po trzecim razie...
Posted: Thu Aug 21, 2003 7:38 pm
by maddie
Eh, siedzi sie wsrod tych fryzjerów, charakteryzatorów, przez kilka godzin (mam nadzieje ze nie przesadzam
), Nie chcialabym takiego życia...
Posted: Thu Aug 21, 2003 8:46 pm
by ;-)
nie wiem jak wam ale mi bardzo podobają się te dwa zdjęcia
Posted: Mon Aug 25, 2003 6:15 pm
by Ela
Posted: Mon Aug 25, 2003 9:32 pm
by Ewa
Max w kazdej fryzurce wyglada sexi
Posted: Tue Aug 26, 2003 12:14 am
by Kwiat_W
Niech ktos mi poszuka zdjecia lysego Maxa.
Posted: Tue Aug 26, 2003 12:45 am
by Ela
Posted: Tue Aug 26, 2003 10:51 am
by Nan
Eluś - urocze...
Posted: Tue Aug 26, 2003 4:42 pm
by Ela
Wiem Nan, dziewczyny z forum4fans rozpływały się nad nim
. Zdjęcia zrobione były prawdopodobnie zaraz po zakończeniu serialu, kiedy aktorzy z twórcami wzięli udział w akcji charytatywnej...To tam po raz pierwszy Jason i Katherine pocałowali się publicznie, co dla niektórych było sporym zaskoczeniem (nie wszyscy wiedzieli o ich związku)...Czytałam w ub. roku na f4f relacje zszokowanych fanek o ich "kaziorodczym" pocałunku...
Posted: Tue Aug 26, 2003 7:37 pm
by ;-)
on jest taki piękny!!!
Posted: Wed Aug 27, 2003 12:09 pm
by Lizziett
Elu, czytałam o tym na f4f...niektóre osoby narzerzkały że od czasu gdy JB i KH zaczęli sie prywatnie spotykać, na ekranie wyczuwało się pewnien rodzaj "napięcia" pomiedzy Maxem i Isabel...podobno wielu ludzi strasznie to wkurzało, zwłaszcza ze wielu lubi tam Maxa, a nie znosi jego siostry(czego ja nie jestem w stanie pojąć
). Ja nie dodzukiwałam sie w tym jakis niezdrowych podtekstów...Is i Max byli zawsze przedstawiani jako rodzeństwo darzące się głębokim uczuciem i to tylko wzmocniło efekt.
Tak przy okazji...zaraz zapewne zjawi się tu Kwiat W i zacznie idiotycznie rechotać
ale jestescie naprawde wyjątkowi...ludzie dzielą sie tu na wielbicieli różnych par, aktorów i bohaterów, i to jest naturalne bo każdy co innego postrzega jako szczególnie piekne, cenne i warte uwagi. Ale ujmuje mnie to ze Candy potrafią pisac z sympatia również o Dreamersach i vice versa. Lubię wpadac na f4f(zwłaszcza na forum Jasona
) ale drażni mnie strasznie, ze tam wszyscy kopią wszystkich...Dreamersi Candy, candy dreamersów, Dreamersi Rebeelsów, Rebellsi Dreamersów, Dreamersi Outsiderów itditp. Mamo. Wyobrażam sobie co by się stało gdyby ktos zamknął tych ludzi w jednym pomieszczeniu. Masakra.
Posted: Wed Aug 27, 2003 12:13 pm
by Nan
Lizzie, by wyszła Rzeźnia Tajemnic... A widać, że my jesteśmy bardziej tolerancyjni
Na f4f trzeba się po prostu wyłączyć i nastawić na jedno... W każdym razie jest to istny skarbiec wiedzy...
Posted: Wed Aug 27, 2003 5:30 pm
by Ela
Jezu, Lizzie gdzie Ty bywasz czytając kłótnie pomiędzy Dreamers a Candy. Roswell2
Ja najczęściej odwiedzam pokoik Jasona, tam dziewczyny noszą go wręcz na rękach...Mało obiektywne?... może, ale jakie miłe
Mnie również cieszy umiejętność zgodnej rozmowy na temat wszystkich bohaterów na naszym forum. To zrozumiałe, że każdy z nas ma swoich faworytów, ale podstawy tolerancji i szanowanie uczuć innych "szlifowaliśmy" początkowo bardzo ostro w komentarzach na xcom...
Chyba się przydało...Teraz porównuję nas do fanów na f4f. Ze wskazaniem oczywiście na nas
.
A wracając do Jasona i Katherine sądzę, że celowo nie przyznawali się wcześniej do swojego związku i to chyba dobrze... Inaczej się odbiera i patrzy na aktorów grających rodzeństwo. Pamiętam, kiedy się dowiedziałam o tym w czasie nagrywania 3 sezonu, byłam lekko wstrząśnięta...