forum.roswell.pl

Matko, Nan, zgadzam się w zupelności.
Zniekształcone to to, jakieś w sumie bez głębszego wyrazu, no i to OKO... Z całym szacunkiem, jako dzieło niezłe, ale znowu Jason nie w moim typie. Jakaś się wyczulona robię ostatnio A może po prostu moje uwielbienie maleje? Nie, tego się chyba nie da zrobić

Chyba z tego żalu za starym, dobrym, ukochanym Maxem obejrzę kolejną partię odcinków. Hm... Problem w tym, że ostatnio jak tak zasiadłam rano, skończyłam zdrowo po północy Czy domownicy zniosą powtórkę?

A co DO sąsiadów, ponawiam apel: POPIERAJMY KLONOWANIE LUDZI !!!! [/b]

A mnie się to oko spodobało. Ostatnio polubiłam biało czarne zdjęcia z drobnym motywem ciepłego koloru. Choć nie koniecznie ciepłego, ale innego niż biel, czy czerń. To chyba wpływ "Miasta Grzechu" - fenomenalny film.

Ale nie o tym chciałam. Chociaż z drugiej strony Sin City nie pozostało bez w pływu... Otóż chciałam Was zapytać, czy takie tapety są do przyjęcia. Czy się Wam podobają. To tylko "szkic" i reszta będzie bardzej dopracowana, ale jestem ciekawa, czy efekt nakładania w ten sposób dwóch obrazów przypadł Wam do gustu. A piszę o tym w temacie Jasona, bo przecież kto inny miałby się znajdować na moich Tapetach

Wybrałaś świetne zdjęcia Oluś.
Mnie się generalnie bardzo podobało (żadna nowość, mam wyryte w mózgu: Olka- tapety, freja- avatary ), ale proponowałabym po pierwsze jednak troszeczkę wyostrzyć kontury, po drugie zjechać z napisem na dół. Skoro to tapeta, to weź pod uwagę, że ludzie najczęściej ikony umieszczają na górze.
Ale się mądrzę, co? jakbym w ogóle miałą jakiś zmysł artystyczny

Ja tu widzię wpływ Sin City Film jak dla mnie ekstra! A jak się dowiedziałam, że to wszystko w jednym pokoju było kręcone , a Murphy poznała Willisa dopiero na premierze to . Ogólnie wolę inny styl tapet, ale fajny pomysł Może też konturami bym coś zrobiła...
Dzięki caroleen za wspominkę. Biorę się za kolejną serię avatarów z Roswell, mam nadzieję, że widziałaś ostatnie? Hey załóż sobie lj co??? A może w ogóle załóżmy polskie lj o Roswell Jakoś mało tam tych fanek J...

Freja, na wszystkie świętości, co to jest lj ????
I gdzie właściwie można obejrzeć wszystkie Twoje avatary?

lj to chyba live journal... coś w stylu bloga, ale można wklejać tam dużo grafiki.

Tak to live journal Ja mam swój (link na dole) Właśnie zrobiłam aktualę. Wszystkie ikony (33) z odcinka "Max to Max". Zachęcam do obejrzenia memories, są tam linki to starszych ikon, nie tylko Roswell. Jedna z nich...

Już wcześniej byłam na tej stronie, bo podawałaś link na komnacie. Naprawdę bardzo podobają mi się twoje avatary.

Trochę długo mnie nie było i tyle do oglądania! Te arty z poprzedniej strony przedstawione przez caroleen i Elę bardzo mi się podobają i te kolory, niektóre aż urzekające. Naprawdę wraca "stary" Max

Olka, ciekawy pomysł choć ja raczej wolę tapety w innym stylu.

A zobaczcie co znalazłam wędrując po sieci. Mnie mina Jasona urzekła Ciekawa jestem waszej reakcji...

Zapomniałam dodać, że znalazłam to na włoskiej stronie o serialu "Roswell".

Zdjęcia jest bardzo stare i je widziałam... Jason wygląda na nim śmiesznie, chyba będzie dobrym tatusiem, bo wygląda że lubi dzieci...

ehe mina jest zabójcza i bardzo mi się podoba
Z tej charytatywnej imprezy zdjęcia były chyba w poprzednim temacie o Jasonie

Rzeczywiście pięknie wygląda na tym zdjęciu.

Co Jason trzyma w ręce? To chyba z czasów kiedy miał krotkie włosy chyba ze sobie żelem je potraktował .

Właśnie jakoś dziwnie wyglądają. Jakby miał pasemka.

Zdjęcie Jasona, które wkleiło moje kochane Maleństwo, jest serią fotek jakie umieszczaliśmy już w pokoiku MR B. Znajdziecie je tu:

viewtopic.php?t=1210&postdays=0&postorder=asc&start=740

Jakie pasemka Lissy...po prostu po zdjęciu czapki, Jason ma troszkę oklapnięte włosy

Że ty masz pamięć, do tego, gdzie to znaleźć (mnie jedynie zawsze świata, że jakieś zdjęcie się już pojawiło) i chęć przeszukania tych wszystkich stron Pamiętam, jak kiedyś po awarii forum czyściłam pokoje w Twórczość i musiałam przejrzeć wszystkie tematy. To ci dopiero był maraton - 3 dni bez jedzenia, picia i spania I choć Jasona uwielbiam jego dwa pokoiki najbardziej mnie zmęczyły - tylko do niego pała się taką miłością, że pokoje rozrastają się w zastraszającym tępie, a fot w nich co nie miara. A muszę dodać, że wtedy miałam słabe łącze i strony ładowały się ło cho cho i jeszcze dłużej!

Lata praktyki Olka, pamięć fotograficzna (szkoda że często wybiórcza)...nazwij to jak chcesz.
A nasz pokoik Jasona jest rzeczywiście imponujący swoją zawartością - nie tylko ze względu na foty. Śmiem sądzić, że jest jedną z najlepszych ze stron jemu poświęconych.
Przy okazji, moje uznanie za świetną tapetę Jasona, w stylu lekko rozmazanej grafiki...udało Ci się zachować pewną tajemniczość obrazu.

Pamiętam, jak kiedyś, w przypływie wspomnień, chciałam sobie poprzeglądać pokoiki Jasona.. ale wymiękłam w połowie drugiego Nawet dla niego nie byłam w stanie "przebrnąc" przez te wszystkie fotki, komentarze, itd. Po prostu był tego ogrom! I wszystko godne przeczytania.. i tu był problem! czasu mi brakło, mimo szczerych chęci! Ach.. te wspomnienia...

No właśnie temat o Jasonie głęboki i szeroki to czemu przegrywa w sondzie i jest na 3 miejscu?

Może dlatego, że uwielbiamy go racjonalnie i obiektywnie i umiemy chłodno ocenić sytuację - bardzo go dużo było ostatnio w ŚS
Jak widać, Jason nie tak do końca przysłania nam świat. A może po prostu jesteśmy bardziej nieśmiałe i mniej zdeterminowana niż fanki np. Michaela?

Przejrzeć całe forum obiecałam sobie już dawno. Systematycznie, powolutku... Ale chyba mi życia nie wystarczy, żeby to zrobić. Pokoik Jasona wymaga szczególnej uwagi i skupienia, a niestety niektóre zdjęcia rozpraszają mnie doszczętnie Nie mówiąc o tym, że ilość sensownych komentarzy jest ogłuszająca, a przecież trzeba je wszystkie przeczytać. Jestem jednak dobrej myśli- chcieć to móc