dokładnie.też tego nie znoszę. pamiętam, gdy byłam młoda i glupia oglądałam jezioro marzeń.całym sercem byłam za dawsonem i joey, a oni sie ciągle schodzili, rozchodzili...a na końcu zonk i joey z pacey'm...no ludzie. jak ściągnęłam sobie niedawno 2 pierwsze sezony i słuzhałam tych naiwnych, bezsensownych, filozoficznych wywodów 16-latków to nei iwem, jak to mnie moglo kiedys fascynować...wyrzuciłam ten serial w diabły...Roswell było jednamk mądrzejsze i nie tasowali tak par jak w Jeziorze...Beauty_Has_Come wrote:Czego nie lubię w serialach, to sytuacji, gdy przez wszystkie serie każdy spotyka się z każdym. Cóż, może to trochę uogólnienie, ale często w wielosezonowych serialach tak właśnie jest. Ja natomiast przyzwyczajam się do pierwszego "rozdania par" i każda zmiana mnie
Ulubiona Para
Moderator: Galadriela
- Kassandra
- Gość
- Posts: 43
- Joined: Mon Jul 16, 2007 10:55 am
- Location: Kujawy i Pomorze, konkretnie Pałuki
- Contact:
Re: Ulubiona Para
- Beauty_Has_Come
- Zainteresowany
- Posts: 407
- Joined: Mon Feb 01, 2010 6:37 pm
- Location: Kraina baśni
Re: Ulubiona Para
Trochę się bałam, że w kolejnych seriach wymyślą jakieś cuda, że Michael będzie np z Tess, a Liz z Alexem, żeby "coś się działo". Ale na szczęście klasyczne paryKassandra wrote: Roswell było jednamk mądrzejsze i nie tasowali tak par jak w Jeziorze...
Re: Ulubiona Para
Moja ulubiona pare to oczywiście Max i Liz.
Szkoda tylko, że tak się z ranili nawzajem.
Szkoda tylko, że tak się z ranili nawzajem.
- Beauty_Has_Come
- Zainteresowany
- Posts: 407
- Joined: Mon Feb 01, 2010 6:37 pm
- Location: Kraina baśni
Re: Ulubiona Para
A czy są tutaj sympatycy alternatywnych rozwiązań? Kiedyś jedną z najpopularniejszych takich par była ta zwana "Polar" , czyli Liz i Michael . Interesujące połączenie dwóch różnych osobowości
Albo np. Maxa z Marią? Michaela z Tess? Czy ktoś z Was (może z ff) polubił jakąś alternatywną wersje? Którą i dlaczego?
(nazwy alternatywnych par - a nawet trójkątów - w odpowiednim temacie).
Albo np. Maxa z Marią? Michaela z Tess? Czy ktoś z Was (może z ff) polubił jakąś alternatywną wersje? Którą i dlaczego?
(nazwy alternatywnych par - a nawet trójkątów - w odpowiednim temacie).
- MAX EVANS
- Fan
- Posts: 569
- Joined: Wed Feb 03, 2010 2:44 pm
- Location: Ciałem w Wałbrzychu ale duchem w Roswell.
Re: Ulubiona Para
Beauty_Has_Come jeśli o mnie chodzi to ja do takowych sympatyków nie należęBeauty_Has_Come wrote:A czy są tutaj sympatycy alternatywnych rozwiązań?
Roswell to dla mnie coś więcej niż tylko serial to opowieść o przyjaźni i miłości, to część mojego życia.
- Beauty_Has_Come
- Zainteresowany
- Posts: 407
- Joined: Mon Feb 01, 2010 6:37 pm
- Location: Kraina baśni
Re: Ulubiona Para
Ja też nie jestem sympatykiem takich zestawień. Ale może znajdzie się ktoś, kto takie pary lubi i wyjaśni, dlaczego . Dużo twórców FF sięgało po nietypowe zestawienia, i znaleźli się też czytelnicy, którzy woleli pary alternatywne od serialowych, nawet takie które niewiele (jeśli w ogóle cokolwiek) miały ze sobą w serialu do czynienia.MAX EVANS wrote:jeśli o mnie chodzi to ja do takowych sympatyków nie należę
Oczywiście, dla mnie nie ma jak Max i Liz i Candy
Re: Ulubiona Para
Oczywiscie ulubiona para to Maria i Michael.A te rozne dziwne zestawienia sa dla mnie zabawne bo lubie wlasnie czytac ff o wlasnie takich nietypowych zestawieniach par
Re: Ulubiona Para
ulubiona para oczywście że Max i Liz - jestem romantyczką ale Maria i Michael - też lubię tą parę, obydwoje mają ciekawe charaktery.
Is it really true could you save yourself, for someone who, loves you for you?
Re: Ulubiona Para
ja w FF lubiłam zawsze parę Liz & Michael
Godzina późna, wychodzę.
Oślepia mnie księżyc,
Oślepia mnie uczucie,
Wracam... Sam...
Oślepia mnie księżyc,
Oślepia mnie uczucie,
Wracam... Sam...
Re: Ulubiona Para
Max and Liz forever Między nimi jest ta niesamowita chemia i chyba każdy chciałby mieć taką ze swoim partnerem
Re: Ulubiona Para
Jeśli chodzi o rzeczywistość serialową to jestem za Michaelem i Maria. Ale poza serialem(fanficki) to jestem fanką pary Polar. Kiedyś byłam zagorzałą Dreamerką, no ale cóż człowiek się zmienia. A tak naprawdę to po przeczytaniu paru opowiadań autorstwa _liz, całkowicie zmieniłam front na Polar. Mimo upływu czasu nie wyobrażam sobie innej pary. I uważam, że to wielka szkoda, że scenarzyści momentami nie potraktowali tego jak "Jeziora marzeń" i nie zrobili małego tasowania wśród par.
I thought our story was epic, you know, you and me. Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed. EPIC.
Re: Ulubiona Para
Ja bym raczej nie była za tym tasowaniem.femii wrote:(..) I uważam, że to wielka szkoda, że scenarzyści momentami nie potraktowali tego jak "Jeziora marzeń" i nie zrobili małego tasowania wśród par.
Re: Ulubiona Para
Nie chodziło mi o to by wymieszać ich całkowicie. Ale może gdyby dali szansę parze Kyle i Isabel bądź Liz i Sean. Pamiętam, że strasznie kiedyś chciałam aby wtajemniczyli Seana w kosmiczny sekret i żeby on był z Liz chociaż przez jakiś czas.
I thought our story was epic, you know, you and me. Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed. EPIC.
Re: Ulubiona Para
Ja także, Sean wydawał się miły i przyznam szczerze że wtedy bardziej wolałam żeby on był z Liz niż Max. On pod koniec 2 sezonu naprawdę mnie wkurzył z tą swoją naiwnością. A jeśli chodzi o parę Kyle i Isabel to chyba nie jestem za ja ciągle mam takie wrażenie że po tym jak wszyscy wyjechali z Roswell ona jednak wróciłaby do Jessiego. Po za tym Kyle był od niej dość sporo niższy i trochę tak dziwnie to wyglądałofemii wrote: strasznie kiedyś chciałam aby wtajemniczyli Seana w kosmiczny sekret i żeby on był z Liz chociaż przez jakiś czas.
Re: Ulubiona Para
Sean z Liz ... no może ale tylko przez jakiś czas ich widzę razem.
Natomiast odnośnie Isabel i Kyla, to ona chyba za dojrzała dla niego była, ale podobały mi się ich relacje jak szukali enigmy....
Natomiast odnośnie Isabel i Kyla, to ona chyba za dojrzała dla niego była, ale podobały mi się ich relacje jak szukali enigmy....
Re: Ulubiona Para
ja bym pociągnął bliżej przyjaźń Kyle'a z Isabel a nie tam jakiś typków z zewnątrz (najpierw geolog potem prawnik)
Re: Ulubiona Para
Zgadzam się czarny. Takie mieszanie w życiu Isabel było bezsensu. Nie mogła zaangażować w związek z Alexem ale mogła z Grantem. Bzdura Bzdura I jeszcze raz Bzdura. Po śmierci Alexa powinna znaleźć pocieszenie i Kyla. On też był załamany z powodu Tess. W końcu coś do niej czuł. Byli by dobrą parą.
I thought our story was epic, you know, you and me. Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed. EPIC.
Re: Ulubiona Para
Ja dostrzegam pewne podobieństwo do postaci Isabel Evans i Isobel Stevens (z chirurgów) jeśli chodzi o facetów to schemat podobny jeden umiera z drugim się żeni ale i tak odchodzi Osobiście wole postać Dr Izzie Stevens
Re: Ulubiona Para
A wiesz Goya, że nigdy tego nie zauważyłam. I w dodatku obie postacie mają podobne imię.
I thought our story was epic, you know, you and me. Spanning years and continents. Lives ruined, bloodshed. EPIC.
Re: Ulubiona Para
Imię mają bardzo podobne ponieważ różnią się tylko jedną literką Isabel i Isobel to prawie to samo Szkoda że w serialu bardzo rzadko nazywali ją Izzie a Micheala Mike'em. Bardzo podobają mi się te skróty
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests