To czego Michael nigdy nie powiedziałby Marii, czyli....

Forum poświęcone bohaterom serialu

Moderator: Galadriela

User avatar
Majandra_Delfino
Nowicjusz
Posts: 95
Joined: Mon Aug 11, 2003 7:16 pm
Location: szczecin

Post by Majandra_Delfino » Sat Aug 16, 2003 6:59 pm

szeryf- kosmici nie istnieja
Maria:Calowalas sie z ta kopia Michaela i nic mi nie powiedzialas?!Liz:Chcialam ci powiedziec, ale nie moglam...Maria:No jasne. Myslalas sobie, w koncu to tylko jezyk Michaela.......

Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Post by Hotori » Sat Aug 16, 2003 7:18 pm

Kyle : Budda dawał głupie rady !
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Sat Aug 16, 2003 7:25 pm

Ooo, temat dla mnie, dopiero go zauważyłam... :)
Kyle - Nie znoszę dziewczyn...!!!

Liz w pierwszej serii - Uciekłam z domu!!!

Max w pierwszej serii - zwiewam na Antar

Pierce/Hubble - Opowieści o kosmitach należy włożyć między bajki

Alex - Nie znoszę komputerów...
Image

User avatar
Majandra_Delfino
Nowicjusz
Posts: 95
Joined: Mon Aug 11, 2003 7:16 pm
Location: szczecin

Post by Majandra_Delfino » Sat Aug 16, 2003 7:58 pm

Amy- Michael polez sobie jeszcze( jak znalazla go u Marii)
Maria:Calowalas sie z ta kopia Michaela i nic mi nie powiedzialas?!Liz:Chcialam ci powiedziec, ale nie moglam...Maria:No jasne. Myslalas sobie, w koncu to tylko jezyk Michaela.......

User avatar
maddie
Fan
Posts: 970
Joined: Sat Jul 12, 2003 5:47 pm
Location: Kostrzyn k/Poznania
Contact:

Post by maddie » Sat Aug 16, 2003 8:11 pm

nie będę wam przeszakadzać (to dodatek do tego co napisala Maja)
Image

User avatar
Kwiat_W
Bezwzględny dręczyciel Maxa
Posts: 771
Joined: Mon Jul 28, 2003 12:29 am
Location: Warmia
Contact:

Post by Kwiat_W » Sat Aug 16, 2003 8:30 pm

Hotori wrote:
Max : Nie nawidzę mojej matki i jej ciągłego narzucania się
Droga Hotori pomylilas tu chba gry. Piszemy rzeczy, ktorych bohaterowie nigdy by nie powiedzieli, a nie te, ktore zostaly wyciete bo zabraklo dla nich miejsca. :)

Liz: Chcialabym byc taka jak Tess- piekna, dobra, inteligentna.
Image

Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Post by Hotori » Mon Aug 18, 2003 2:36 pm

Ha. Ha. Ha :twisted:
powinnam się wstydzić :oops:
kwiecie trudno, żeby coś, co nigdy nie istniało zostało wycięte...

Max ( w Departure) : I co z tego, że Tess zabiła Alexa ? I tak z nią lecę ! Tam przynajmniej jestem królem !
Tess : kocham Liz !!!!!! I jestem z nią w ciąży !!!!! :D
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Mon Aug 18, 2003 3:08 pm

Hotori, to ostatnie było piękne... :D
Image

Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Post by Hotori » Mon Aug 18, 2003 4:07 pm

no wrzućmy jeszcze coś :D
Jeff Parker do Philipa Evansa ( po napadzie w Utah) : Max dobrze zrobił ! Nareszcie Liz się trochę rozerwała !
Michael do pana Seligmana : Teoretycznie rzec biorąc, biologia to mój ulubiony przedmiot. Szczególnie, gdy bada się jak wielkie kroki uczyniła ludzkość w kontaktach z zielonymi ludzikami. Oczywiście...nie chciałbym się tu wymądrzać, ale mam swoje doświadczenia...
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

Xander
Fan
Posts: 700
Joined: Sat Aug 16, 2003 6:49 pm

Post by Xander » Mon Aug 18, 2003 4:30 pm

Michael: Gdzie mój strój "Człowieka Kaktusa" ??

User avatar
Agusi@-chan
Nowicjusz
Posts: 120
Joined: Sat Aug 02, 2003 10:25 pm
Location: z Grodu Kraka

Post by Agusi@-chan » Mon Aug 18, 2003 4:33 pm

Nie wytrzymam :D :D :D :D :D
Xander...Rozwaliłes mnie tym tekstem o człowieku kaktusie... :D
I znów powracam, by patrzeć, jak dnieje,By zło przeklinać, dobru błogosławić...[img]http://liam_valmont.w.interia.pl/1055955088YR.jpg[/img]

User avatar
;-)
Pleciuga
Posts: 577
Joined: Sun Jul 13, 2003 10:07 am
Location: from Rome
Contact:

Post by ;-) » Mon Aug 18, 2003 4:47 pm

Max: Liz odczep się ode mnie
Liz: Max prześpij się z Tess
Maria: Misiek jest taki romantyczny
Michael: Nie chcę odnaleźć Naseda
Tess: Nie chcę być z Maxem

mama Marii gdy zastała ją z Michael w łóżku:
A może przynieść wam śniadanie do łóżka


MAX: Nie kocham Liz, kocham tylko Tess
MICHAEL: To dla ciebie Maria, daję ci ten pierścionek w imie naszej miłości
MARIA: A może stworzymy kwadrat z Maxem i Liz, co ty na Misiek?
LIZ: Ja też chcę być kosmitką!

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Mon Aug 18, 2003 5:30 pm

Michael- Jestem taki romantyczny...
Max - Uwielbiam telewizję!!!
Liz - Nienawidzę biologii, wolę być piosenkarką!
Liz - Prespać się z Kyle'm, przespać się z Kyle'm...
Michael - Zostanę Einsteinem!!! Albo Curie- Skłodowską...
Isabel - Max, dobrze się czujesz...? Kyle, jesteś pewny, że wszystko w porządku...? Michael, usiądź i odpocznij... Mario, przynieść ci coś do picia? Liz, może poduszeczkę...?
Image

User avatar
natalii
Zainteresowany
Posts: 306
Joined: Wed Jul 30, 2003 1:41 am
Location: Poznań

Post by natalii » Mon Aug 18, 2003 5:36 pm

Max: kocham Cie Tess, Liz nic dla mnie nie znaczy
Pierce: Max, nie jesteś obcym pomyliłem się jesteś wolny
Courtney: Max był dobrym władcą, Michael ty się nie nadajesz :D:D

Asia
Zainteresowany
Posts: 426
Joined: Sat Jul 26, 2003 7:26 pm
Location: Zabrze

Post by Asia » Mon Aug 18, 2003 6:05 pm

Babcia Liz z czwartego odcinka na pytanie Marii "Kto wygląda jak Meg Ryan"(itd) : Napewno nie ty!

User avatar
Majandra_Delfino
Nowicjusz
Posts: 95
Joined: Mon Aug 11, 2003 7:16 pm
Location: szczecin

Post by Majandra_Delfino » Mon Aug 18, 2003 8:21 pm

Michael(pierwsza seria)- przepraszam
Max- Isabel nigdy cie nie bede zatrzymywal jesli zechcesz wyjechac
Michael- Hank to moj ukochany ojciec
Maria:Calowalas sie z ta kopia Michaela i nic mi nie powiedzialas?!Liz:Chcialam ci powiedziec, ale nie moglam...Maria:No jasne. Myslalas sobie, w koncu to tylko jezyk Michaela.......

Asia
Zainteresowany
Posts: 426
Joined: Sat Jul 26, 2003 7:26 pm
Location: Zabrze

Post by Asia » Tue Aug 19, 2003 3:09 pm

Max na pytanie Topolsky z "Morning After" (kto wierzy w kosmitów):
ja, ja!!!!

Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Post by Hotori » Wed Aug 20, 2003 5:22 pm

Jeff Parker (do Maxa) : Nie chcę żebyś był z Liz..no bo widzisz jestem zazdrosny...
Max (odpowiada) : Ależ rozumiem, każda córka jest oczkiem w głowie tatusia...
Jeff : Nie ! Jestem zazdrosny o ciebie ! Max kocham cię ! Rzuć moją głupią córkę i bądz ze mną !
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

User avatar
Majandra_Delfino
Nowicjusz
Posts: 95
Joined: Mon Aug 11, 2003 7:16 pm
Location: szczecin

Post by Majandra_Delfino » Wed Aug 20, 2003 7:46 pm

Hotori wlasnie spadlam z krzesla:D
Maria:Calowalas sie z ta kopia Michaela i nic mi nie powiedzialas?!Liz:Chcialam ci powiedziec, ale nie moglam...Maria:No jasne. Myslalas sobie, w koncu to tylko jezyk Michaela.......

Asia
Zainteresowany
Posts: 426
Joined: Sat Jul 26, 2003 7:26 pm
Location: Zabrze

Post by Asia » Thu Aug 21, 2003 3:29 pm

Alex do Isabel (po odpięciu przez niš jego kolnierzyka w Heatwave): Co robisz? zboczona jesteœ?

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 3 guests