Ojciec Maxa

Forum poświęcone bohaterom serialu

Moderator: Galadriela

User avatar
;-)
Pleciuga
Posts: 577
Joined: Sun Jul 13, 2003 10:07 am
Location: from Rome
Contact:

Ojciec Maxa

Post by ;-) » Sat Aug 16, 2003 8:24 pm

Oglądałam przed chwilką odcinek the morning after i zauważyłam że ojca Maxa i Isabel grał inny aktor niż ten którego widzieliśmy m.in. w odcinku four aliens and baby

User avatar
maddie
Fan
Posts: 970
Joined: Sat Jul 12, 2003 5:47 pm
Location: Kostrzyn k/Poznania
Contact:

Post by maddie » Sat Aug 16, 2003 8:58 pm

Masz rację, w morning after Philipa Evansa grał MICHAEL O'NEILL natomiast jush od odcinka Into the Woods w rolę ojca Maxa wcielił sie GARRETT M. BROWN i został jush do końca :D
Image

User avatar
Majandra_Delfino
Nowicjusz
Posts: 95
Joined: Mon Aug 11, 2003 7:16 pm
Location: szczecin

Post by Majandra_Delfino » Tue Aug 19, 2003 3:05 pm

heh ale numer a ja tego nie zauwazylam, musze obejrzec ten odcinek jeszcze raz:)
Maria:Calowalas sie z ta kopia Michaela i nic mi nie powiedzialas?!Liz:Chcialam ci powiedziec, ale nie moglam...Maria:No jasne. Myslalas sobie, w koncu to tylko jezyk Michaela.......

User avatar
maddie
Fan
Posts: 970
Joined: Sat Jul 12, 2003 5:47 pm
Location: Kostrzyn k/Poznania
Contact:

Post by maddie » Tue Aug 19, 2003 3:20 pm

Widać to wted kiedy Evansowie przychodzą z pizzą
Image

User avatar
;-)
Pleciuga
Posts: 577
Joined: Sun Jul 13, 2003 10:07 am
Location: from Rome
Contact:

Post by ;-) » Wed Aug 20, 2003 4:06 pm

i jak na końcu grają w kosza

User avatar
Doreen
Starszy nowicjusz
Posts: 211
Joined: Sat Sep 20, 2003 11:54 am
Location: Poznań
Contact:

Post by Doreen » Sat Sep 20, 2003 12:53 pm

Hihi, też to zauważyłam :lol: Troszkę to głupie bo moim zdaniem nie powinno się zmieniać aktorów :roll: Jeszcze ktoś by mógł pomyśleć że ojciec Evansów zostawił rodzinę a na jego miejsce przyszedł inny :wink:

User avatar
Ramzes
Fan...atyk
Posts: 1259
Joined: Thu Sep 04, 2003 9:48 pm
Location: moje miasto Tarnowem zwane

Post by Ramzes » Sat Sep 20, 2003 1:51 pm

a ja tego nie widzialem... :evil:
Lubi mnie tu niewielu :p
A większość nienawidzi :]

User avatar
sysia
Zainteresowany
Posts: 302
Joined: Wed Aug 13, 2003 2:01 pm
Location: d. śląsk

Post by sysia » Fri Sep 26, 2003 11:11 am

ja właśnie wczoraj obejrzałam ten odcinek i faktycznie inny, wcześniej tego nie zauważyłam
Zycie jest jak pudełko czekoladek,nigdy nie wiesz co ci się trafi

User avatar
Szalona_Szatynka
Zainteresowany
Posts: 266
Joined: Tue Jul 15, 2003 9:40 pm
Location: #Ziemia - trzecia planeta od Słońca#

Post by Szalona_Szatynka » Sat Dec 13, 2003 2:02 pm

Rzeczywiście :? Zgadzam sie z Doreen , nie powinno sie zmieniac aktorów.. :evil:
---"We are beautiful in every single way - Yes, words can bring us down..."---Image
---------------:mrgreen: PoZdroWiOnKa Dla LuśKi, MeNelKi oRaZ LysS :mrgreen:----------------

User avatar
Ramzes
Fan...atyk
Posts: 1259
Joined: Thu Sep 04, 2003 9:48 pm
Location: moje miasto Tarnowem zwane

Post by Ramzes » Sat Dec 13, 2003 8:55 pm

pewno tamtemu nie odpowiadało wynagrodzenie za rolę i opuścił poprostu serial ... 8)
Lubi mnie tu niewielu :p
A większość nienawidzi :]

User avatar
ciekawska_osoba
Fan
Posts: 773
Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
Location: Rybnik
Contact:

Post by ciekawska_osoba » Sat Dec 13, 2003 10:44 pm

albo reżyserzy nie pomyśleli, ze w przyszłości będą ciągnąć wątek z rodzicami, zauważyliście, ze w pierwszej serii najczęściej występuje tylko Amy i Szeryf a rodziców Parker i Evansów jest malutko?
"We shall never forget and never forgive. And never ever fear. Fear is for the enemy. Fear and bullets."
Image

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Sun Dec 14, 2003 2:18 am

Logiczne jest, że na początku nie planowano takiej rozbudowy roli ojca Maxa, a kiedy to nastąpiło nie starano się na siłę dawać tamtego dawnego aktora. Czy nowy ojciec Evansów nie zagrał dobrze? Mnie tam się podobało.

A właśnie - skoro to temat "Ojciec Maxa", co o nim myślicie? Swego czasu jego śledztwo w sprawie własnego syna wywołało sporo kontrowersji. Jak wy oceniacie to co robił?
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

User avatar
piter
Wieczna zrzęda
Posts: 1724
Joined: Thu Aug 07, 2003 2:57 pm
Location: warszawa
Contact:

Post by piter » Sun Dec 14, 2003 3:38 am

ja oceniam jego dzialania dosc pozytywnie.. wedlug jego najlepszej wiedzy, Maksio mogl sie wpakowac w jakas afere z mafia a duma sprawila, ze nie przybiegl do tatusia z placzem... wiec ojciec chcial dla syna jak najlepiej - nie mozna go za to winic...

"Mom, Dad.. I'm an alien.."
"Oh. Okay."
"Who wants cake?"

poza tym jak widac nie jest malostkowy... a to zaleta 8)
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.

User avatar
maddie
Fan
Posts: 970
Joined: Sat Jul 12, 2003 5:47 pm
Location: Kostrzyn k/Poznania
Contact:

Post by maddie » Sun Dec 14, 2003 12:27 pm

No cóż. Troszczył się o swoje dzieci, ale powinien być trochę bardziej ufny. Rozumiem, zdrowie i bezpieczeństwo dzieckanajważniejsze. Ale te dziecko było już dorosłe, i zapewniało go że wszystko Ok. Było wielu świadków (Is) która powiedziała mu "prawde", tylko że on jej nie wierzył. Drążył dalej. Nie miał zaufania...
I naprawdę bardzo dobrze zagrał swoją rolę. Ten poprzedni aktor nie zrobił na mnie zbyt dobrego wrażenia (może nie miał kiedy..)
Image

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Sun Dec 14, 2003 4:25 pm

Wszystko OK, ale był aresztowany za napad na sklep :roll:
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

User avatar
;-)
Pleciuga
Posts: 577
Joined: Sun Jul 13, 2003 10:07 am
Location: from Rome
Contact:

Post by ;-) » Sat Dec 20, 2003 6:57 pm

ale on nie napadł praktycznie na sklep tylko wszedł z bronią i poszedł do piwnicy zobaczyć na statek. Nawet nie uderzyl sprzedawcy
"You are not my mother, Rome is my mother"Image

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Sat Dec 20, 2003 9:49 pm

Well, excuuuuuuse meee :roll:
Jasne, wejście z bronią do sklepu i wymierzenie jej w sprzedawcę to wcale nie napad, to tylko taki niewinny wyskok. Nie wiem czemu jego ojciec robił taką aferę, przecież Max mógł zamiast tego, nie daj Boże, zacząć jeździć na deskorolce.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

User avatar
;-)
Pleciuga
Posts: 577
Joined: Sun Jul 13, 2003 10:07 am
Location: from Rome
Contact:

Post by ;-) » Sat Dec 20, 2003 9:57 pm

ale mógł tez nie chcacy szczelic do niego z pistoletu albo uzyc na nim swoich zdolnosci
"You are not my mother, Rome is my mother"Image

liz
Fan
Posts: 569
Joined: Sun Dec 21, 2003 5:31 pm

Post by liz » Tue Dec 23, 2003 5:30 pm

No jasne... Max strzelić z pistoletu... ja nie mogę... Max i pistolet... ludzie! Max wygląda, jakby w życiu nie zabił nic, nawet roztocza... co mówić człowieka... :haha: To taki... :aniolek:
A wyobrażacie sobie taka historyjkę? Idzie sprzedawca stacji benzynowej, a tam Max :abduct: w swojej formule jeden (tej kosmicznej) go zgarnia... śmiechu warte!

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Tue Dec 23, 2003 8:37 pm

Mam nadzieję że wszyscy domyślili się, że moja poprzednia wypowiedź była sarkastyczna?

Dobra, może i Max by nie strzelił. Ale co miał o tym pomyśleć jego ojciec.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 7 guests