Page 1 of 2
Co by było, gdyby Alex nie umarł?
Posted: Mon Aug 25, 2003 5:38 pm
by Asia
Jak myślicie, jak bardzo roswell by sie zmienil, gdyby Alex nadal żył? Czy to on zostałby mężem Isabel? Co by się stało z odcinkiem "I married an alien"?
napiszcie conieco
Posted: Mon Aug 25, 2003 5:54 pm
by Carla
Jak na moje rozumowanie on i Isabel byliby razem. Nie wiem czy wzieliby ślub w trakcie trwania akcji, ale na pewno kieydyś by się pobrali.
Co do Tess - jej matactwa nie wyszły na jaw, przynajmniej nie w ten sposób. Myślę, że mogłaby nieźle namotać, może Królewska Czwórka poleciałaby nawet na Antar? A może Tess w ogóle nie zaszłaby w ciążę, ponieważ Max nie poczuł by się tak bardzo samotny, po oskarżeniu Liz.
Co do odcinka - chyba w ogóle by go nie było
. Albo mógłby być - pokazywałby Alexa i Isabel, jako małżeństwo człowieka z kosmitą
Posted: Mon Aug 25, 2003 10:49 pm
by Kwiat_W
Proste pytanie i prosta odpowiedz. Nie muielibysmy meczyc sie z 3 seria bo by jej nie nakrecono, czyli "I married an alien" tez by nie bylo.
Posted: Sat Sep 06, 2003 10:34 pm
by Xander
Gdyby Alex nie umarł... to by żył...
Posted: Sat Sep 06, 2003 10:39 pm
by nephit
nie da sie tego ukryc... ja mysle ze gdyby alex nie zginal to by zginal ktos inny z bohaterow. prawdopodobnie tworcy zrobili ankiete i wypadlo na Alexa... takie jest zycie...
Posted: Sat Sep 06, 2003 10:47 pm
by Kwiat_W
Xander wrote:Gdyby Alex nie umarł... to by żył...
Skad ta pewnosc???
Posted: Sat Sep 06, 2003 10:53 pm
by Xander
Moja zdolność dedukcji ukształotowała sie pod wpływem ksiązek... Umberto Eco...
Posted: Sat Sep 06, 2003 11:57 pm
by nephit
aby podtrzymac dyskusje zadam takie pytanie: co by bylo gdy by Alex umarl (tak jak to sie juz zdarzylo), ale potem wedrowny nekromanta przemienil go w straszliwe i krwiozercze zombie?
Posted: Sun Sep 07, 2003 12:41 am
by piter
Alex zaczalby napadac na ludzi, az pewnego dnia zaczalby odkrywac uroki sera. wtedy stalby sie serozercza bestia i wszyscy zyli by dlugo i szczesliwie
Posted: Sun Sep 07, 2003 2:02 am
by Graalion
Jednak zanim doszedłby do etapu sera, napadłby sporą gromadkę ludzi, którym wyjadłby mózgi. W związku z tym radykalnie zwiększyłaby się liczba polityków
Posted: Sun Sep 07, 2003 9:24 am
by Kwiat_W
Nie mowiac juz o liczbie fanow Roswell!
Posted: Sun Sep 07, 2003 7:49 pm
by ;-)
Isabel by nie wyszła za Alexa, Tess pewnie by została i w ogóle ostatnie odcinki drugiego sezonu i cały trzeci byłyby zupełnie inne
Posted: Mon Sep 08, 2003 5:14 pm
by Asia
a co by było jkaby Max go wtedy uzdrowił?
w nagrode napewno dostałby brie
Posted: Fri Sep 26, 2003 9:13 pm
by tigi
Jeszcze się tu nie wypowiadałam.
Gdyby Alex żył na pewno byłby razem z Isabel, Jessie by sie nie pojawił. Nikt nie miałby pretensji do Tess za zabicie przyajciela. Ale czy by odleciała? Uważam że tak, ponieważ miała wrócic z Maxem lub jego dzieckiem. Chyba żeby nie doszło do tej sceny.
Posted: Wed Oct 08, 2003 11:18 am
by Tośka
Ooo ja też się tu nie wypowiedziałam...jeszcze..
Możliwe że Isabel była by z Alexem, ale nie wykluczone jest że musiała by wybierać między Alexem a Jessim.
Dla Tess wymyślili by inną intrygę.W końcu ten układ już istniał.
Możliwe tesh jest że zabili by inną osobę np. Kyle
Posted: Thu Oct 09, 2003 8:56 pm
by Doreen
A ja nie jestem taka pewna czy Isabel byłaby z Alexem... Ona nie doceniała go, traktowała go zawsze bardziej jak przyjaciela niż chłopaka. Tak naprawdę dopiero po jego śmierci zdała sobie sprawę jak bardzo był dla niej ważny...
No a wszystkie sprawy związane z Tess pewnie uległyby zmianie... Może nadal posiadałaby akeptację grupy... Chociaż jakoś nie chce mi się wierzyć w zakończenie 'i żyli długo i szczęśliwie'
Jednak okazuje się że śmierć Alexa była niezbędna
Posted: Fri Oct 10, 2003 9:04 pm
by Ramzes
popieram Doreen Isabel nie byla by z Alexem ...
Posted: Sat Oct 11, 2003 8:21 am
by Tośka
Ja nie napisałam że ona napewno była by z Alexem. To jest bardzo możliwe ale jest jeszcze taka opcja że musiałaby wybierać między Alexem a Jessim. Po zatym Issy zaczęła się zmieniac w ostatnich 2 odcinkach przed śmiercią Alexa.
Posted: Sat Oct 11, 2003 11:25 am
by Ramzes
a jakby miala wyierac to ciekawe kogo by wybrala Alexa cz Jessego ???
Posted: Sat Oct 11, 2003 12:22 pm
by Doreen
Obstawiam że Jessego (niestety
) A to z tej prostej przyczyny, że Jesse to przystojny, dojrzały facet, z dobrą pracą i wielkimi perspektywami na przyszłość, a Alex to zwyczajny, niczym się nie wyróżniający dobry przyjaciel ze szkoły.
Chociaż gdyby wybrała Alexa okazała by się bardziej wartościowa...