Czy Tess powinna odlatywać z dzieckiem Maxa
Moderator: ALEX_WHITMAN
Forum rules
Strefa wolna - można spoilerować.
Strefa wolna - można spoilerować.
Czy Tess powinna odlatywać z dzieckiem Maxa
czy Tess powinna odlatyqc z dzieckiem maxa
Zaraz - jak to czy POWINNA odlecieć... Co to za pytanie... Tess była w ciąży. Miała sprowadzić Maxa, Michaela i Isabel na Antar... Od tego zależało jej życie, co, miała dać się zabić?! Królewska Trójka nie była by w stanie jej ochronić, nie byli aż tak silni, by sprostać kilkunastu Skórom, których z pewnością wysłałby Kavar... Wobec tego poleciała z dzieckiem, jeszcze nienarodzonym, przypominam. Kavar chciał Zana, otrzymał w zamian jego syna. Tylko że dziecko nie miało mocy, ale to już zupełnie inna sprawa. Jak to sobie wyobrażacie, Tess czeka do końca ciąży, żeby urodzić Maxowi dziecko, zostawić synka i odlecieć sobie do innej galaktyki?! Ludzie, przecież ona kochała swojego małego Zana!!! Żadna matka by czegoś takiego nie zrobiła, a tym bardziej Tess!!!! Tak więc pytanie bez sensu. Mam dodatkowo wrażenie, że choroba dziecka w czasie ciąży swoją drogą, ale Tess chyba faktycznie źle to znosiła.
- Kwiat_W
- Bezwzględny dręczyciel Maxa
- Posts: 771
- Joined: Mon Jul 28, 2003 12:29 am
- Location: Warmia
- Contact:
Chodzilo mi o to, ze Max tak naprawde dzieckiem by sie zbytnio raczej nie przejmowal. Sugerowal juz Tess aborcje, zabicie jej bylo by pewnie dla Maxa jakas forma tego procederu.
Last edited by Kwiat_W on Sun Sep 21, 2003 1:37 pm, edited 1 time in total.
Zauważ Kwiecie_W że gdy Tess przyleciała ponownie na Ziemię Max stawał w obronie jej życia. I to właśnie po to by chronić dziecko!!! Bo uwierzył w podstęp Tess o rzekomym powiązaniu jej i małego Zana....
Max zaproponował Tess aborcję po rozmowie z Michealem!!! Więc to Micheal był pomysłodawcą tego niecnego czynu. A poza tym uważam że Max był wtedy w tzw szoku, nagle dowiedział się że zostanie ojcem, nie był na to przygotowany i taka myśl byłaby dla niego rozwiązaniem... Myślę jednak że gdyby się dłużej nad tym zastanowił z pewnością zmieniłby zdanie
A wracając do tematu to jedno jest pewne Tess pewnie zostałaby zabita (no i nieistotne już z czyich rąk)...
Max zaproponował Tess aborcję po rozmowie z Michealem!!! Więc to Micheal był pomysłodawcą tego niecnego czynu. A poza tym uważam że Max był wtedy w tzw szoku, nagle dowiedział się że zostanie ojcem, nie był na to przygotowany i taka myśl byłaby dla niego rozwiązaniem... Myślę jednak że gdyby się dłużej nad tym zastanowił z pewnością zmieniłby zdanie
A wracając do tematu to jedno jest pewne Tess pewnie zostałaby zabita (no i nieistotne już z czyich rąk)...
- Unsual_Tess
- Gość
- Posts: 7
- Joined: Thu Mar 18, 2004 7:41 pm
- Location: Poznań
Tess była w ciąży, więc trudno by zostawiła Maxowi dziecko . Chyba że w jakiś kosmiczny sposób . Odleciała bo była "be", zabiła Alexa i zdradziła Maxa, Michaela i Isabell. Stało się i dobrze, bo by chyba zabili ją na miejscu!!!
A i tak chcieli to zrobić w "Aliens a and baby"
A i tak chcieli to zrobić w "Aliens a and baby"
TESS: Liz. Wake up.LIZ: What??TESS: Why didn't you vote against me?LIZ: ...Because I'm not a killer, Tess.TESS: I need a favor. I need you to drive me somewhere.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest