Page 1 of 1

Whitaker kontra Nicholas...

Posted: Sat Aug 07, 2004 1:09 pm
by ALEX_WHITMAN
... czyli starcie się dwóch najgroźniejszych wrogów. Jak myślicie które z nich było groźniejsze: Nicholas czy Vanessa Whitaker? Ogólnie wiemy, że Nicholas dysponował wielką moca, ale nie wiemy nic o mocy Vanessy. Naprawdę była taka słaba, czy po prostu nie umiała dobrze odegrać roli, jaka była jej dana. No bo jeśli Nicholas był silniejszy, to dlaczego nie on przyjechał do Roswell. Przecież młodsza osoba miała by lepsze szanse na zdobycie zaufania 4 Obcych... Co wy o tym myślicie?
P.S Przepraszam, że tak rzadko się udzielam, ale tak wyszło...

Posted: Sat Aug 07, 2004 1:58 pm
by brendanferhfan
Moim zdaniem Vanessa była słaba... nie tyle słaba, ale nie umiała nic porządnie zrobić (nawet Liz mieszkaniec planety Ziemia :) ją po części rozszyfrowała) . Albo po prostu miała daremny plan. Po pierwsze miała starcie tylko z jedną z obcych a nie z 4. A Nicholas (w zasadzie to on) uwięził aż 4... także Nicholas górą. A że plan wszyscy mieli daremny to przegrali... Proste :D