Page 2 of 2

Posted: Thu Apr 29, 2004 3:31 pm
by liz
Avików nie widzę :( Co do Maxa - Kwiat ma trochę racji... Max mógl powiedzieć Isabel, że nie może ona wyjechać z Roswell, ale nie mógł jej zatrzymać. Mimo wszystko to i tak jej życie - może z nim robić co chce. I chociaż Max pewnie chciał dobrze, to i tak przegiął.

Posted: Thu Apr 29, 2004 8:46 pm
by brendanferhfan
Avatarkow ja tez nie widze... jesli ich nie widac to zapraszam do dzily Tworczosc===>Avatarki i Emblematy tam na ktorejs ze stron sa te avatarki. Jesli ich tutaj nie widac to nie wiem co jest grane bo z adresem wszystko gra. Ale tam wszystko dziala... No nic a teraz moze ja sie na ten "zadany" temat wypowiem: No wiec Max przegial wlasna siostre zabic... moim zdaniem tu przejawilo sie jego podobienstwo do Zana moim zdaniem "zimnego i bezwzglednego krola" i to bylo przejawienie sie jego nieludzkich uczuc. Bo jak mozna za takie cos jak wyjechanie z Roswell zaic wlasna siostre ktora chyba kochal... No nie chyba tylko napewno. Ale skoro kochal czego to powiedzial? Ja juz tak naprawde sama sie gubie w swoich slowach. Wiem tylko ze tu MAx pokazal swoje Antarskie uczucia...