Dla oglądających Lost TVP 1 to są tu SPOILERY!
Dobra ja mam takie swoje spostrzeżenie(a). Otóż mam wrażenie, że Walt jest jakimś kluczem. To jego porwali, to on lata po dżungli i pokazał się +Shannon, mówi w jakimś dziwnym języku. I na dodatek OSTATNI odcinek, na który muszę czekać (jak dobrze pójdzie) do stycznia. Jak on się połączył do komputera?
Ten dzieciak jest w ogóle dziwny i nie z tej ziemi. W I sezonie scena z ptakiem... Co to miało być? Jakby nie miał uczuć, ani nic...
Coś jest nie tak z tym chłopakiem...
Moja teoria dotycząca Walta - SPOILERY!
Moderator: Olka
- misiopuchatek
- Zainteresowany
- Posts: 390
- Joined: Thu Dec 18, 2003 9:39 pm
- Location: Kraków
Freja zmień temat na SPOILER - Walt. Po wejściu dla niektórych może być za późno na reakcję...
A wracając do tematu.
Faktycznie dziwadło z niego. Pamiętacie taki film "Kula" ? Mniejsza o fabułę ale był tam facet który urzeczywistniał swoje sny. Sny były odzwierciedleniem książki którą czytał (20 tys mil podmorskiej żeglugi).
Teraz Lost.
Jak wszyscy wiemy Walt czytał komiks w którym między innymi były niedźwiedzie polarne.
Dziwnym trafem niedźwiadki te pojawiły się na wyspie.
Odcinek 111 - All The Best Cowboys Have Daddy Issues - Hurley vs. Walt w Backgammona. Wypadało wszystko co chciał Walt.
Odcinek 114 - Special - Scena w Australii.
Walt ogląda album z ptakami Australii
Wnerwia go brak zainteresowania rodziców. (Zachowanie jak z filmu Omen)
Ptaszek wpada na okno i się zabija.
Walt delikatnie mówiąc ma to gdzieś...
Za to ojczym jest "lekko" przerażony.
Co tu dużo mówić. Normalny to on nie jest. Wiem, że "rozwiązanie" tematu Walta nie będzie tego typu ale za dużo tych zbiegów okoliczności i niewiadomych.
Co do tematu chatowania Michaela z Waltem. Póki nie zobacze jak Walt nie wstukuje tych tekstów to nie uwierzę
W końcu "Oni" doskonale wiedzą kto jest kim na wyspie. Bez problemów mogą się podszyć.
A wracając do tematu.
Faktycznie dziwadło z niego. Pamiętacie taki film "Kula" ? Mniejsza o fabułę ale był tam facet który urzeczywistniał swoje sny. Sny były odzwierciedleniem książki którą czytał (20 tys mil podmorskiej żeglugi).
Teraz Lost.
Jak wszyscy wiemy Walt czytał komiks w którym między innymi były niedźwiedzie polarne.
Dziwnym trafem niedźwiadki te pojawiły się na wyspie.
Odcinek 111 - All The Best Cowboys Have Daddy Issues - Hurley vs. Walt w Backgammona. Wypadało wszystko co chciał Walt.
Odcinek 114 - Special - Scena w Australii.
Walt ogląda album z ptakami Australii
Wnerwia go brak zainteresowania rodziców. (Zachowanie jak z filmu Omen)
Ptaszek wpada na okno i się zabija.
Walt delikatnie mówiąc ma to gdzieś...
Za to ojczym jest "lekko" przerażony.
Co tu dużo mówić. Normalny to on nie jest. Wiem, że "rozwiązanie" tematu Walta nie będzie tego typu ale za dużo tych zbiegów okoliczności i niewiadomych.
Co do tematu chatowania Michaela z Waltem. Póki nie zobacze jak Walt nie wstukuje tych tekstów to nie uwierzę
W końcu "Oni" doskonale wiedzą kto jest kim na wyspie. Bez problemów mogą się podszyć.
Last edited by misiopuchatek on Sun Dec 11, 2005 7:58 pm, edited 2 times in total.
Tam jest wiele więcej kluczy! Co z tego, że młody w ostatnim odcinku... no i ta wspomniana kwestia z ptokiem i michem... A motyw Hurleya i liczb? A kwestia dzieciaka Claire, którego jasnowidz się wystraszył i de facto wysłał na wyspę? A Locke wiedzący więcej niż zamierza ujawnić? Tutaj nic do końca nie jest pewne... Walt to tylko jeden z wielu fragmentów tej całej układanki...
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests