White Room i Destiny

Tutaj można porozmawiać o wszystkim, co dotyczy I serii

Moderator: LEO

Forum rules
Zabrania się spoilerowania - strefa zaostrzonego rygoru
User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Thu Nov 23, 2006 2:23 pm

Nikt nigdy nie potrafił ustalić reguły na poprawne postępowanie i na klucz do niego. Często wiem, co powinno być zrobione, ale tego nie robimy, często postępujemy wg rozumu i tego żałujemy, często robimy coś, czego sami wytłumaczyć sobie nie potrafimy.

Czy gdyby Michael nie stał tam wtedy Liz by pozostała?
Może to by był juz zupełnie inny film?
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 4 guests