Czy istnieją granice ludzkiego poświęcenia ?

Religia... Filozofia... Poszukujemy odpowiedzi na trudne pytania... Demaskujemy fałsz...

Moderator: {o}

Post Reply
Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Czy istnieją granice ludzkiego poświęcenia ?

Post by Hotori » Sun Dec 14, 2003 7:16 pm

powiem krótko : wypowiadajcie się na temat. Długie :mrgreen: odpowiedzi na pytanie w temacie, może być (czyt. szczególnie mile widziane) z odniesieniami np do Biblii, filmu, literatury, a także życia codziennego.
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Sun Dec 14, 2003 7:53 pm

Nie, nie istnieją. A przykładów na to jest pełno w filmach i literaturze. Człowiek jest gotów poświęcić wszystko, łącznie ze swoją duszą.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

User avatar
piter
Wieczna zrzęda
Posts: 1724
Joined: Thu Aug 07, 2003 2:57 pm
Location: warszawa
Contact:

Post by piter » Sun Dec 14, 2003 9:08 pm

Człowiek jest gotów poświęcić wszystko, łącznie ze swoją duszą.
tak.. to niestety prawda... niestety, bo poswiecenie zycia jest jak najbardziej normalne, ale juz poswiecenie duszy jest kretynizmem... takie jest moje skromne zdanie i nie zamierzam go zmieniac...
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.

zajavka
Zainteresowany
Posts: 373
Joined: Mon Sep 15, 2003 5:58 pm

Post by zajavka » Sun Dec 14, 2003 10:58 pm

A ja napiszę jeszcze inaczej... :wink: Zgoda, człowiek jest w stanie poświęcić wszystko, łącznie z duszą, ale są pewne ograniczenia, których on sam sobie nie nakłada. Nakłada je życie, co też pojawia się często w filmach, literaturze i w mediach.
Jam jest kielich bez dna. Jam jest śmierć bez grobu. Jam jest imię bez imienia.

Lyss
Pleciuga
Posts: 618
Joined: Tue Dec 09, 2003 10:24 pm
Location: Swiar wampirow..raj dla kriw, pieklo dla smiertelnikow
Contact:

Post by Lyss » Mon Dec 15, 2003 8:11 pm

ja powiem ze wedlug mnie czlowiek jest w stanie poswiecic wszystko jesli naprawde tego chce lacznie z dusza, ale tak zrobi to dla swojej wlasnej ideii, albo jak tez pojawia sie w mediach dla milosci albo rodziny

User avatar
Kwiat_W
Bezwzględny dręczyciel Maxa
Posts: 771
Joined: Mon Jul 28, 2003 12:29 am
Location: Warmia
Contact:

Post by Kwiat_W » Fri Dec 19, 2003 8:05 pm

Jak pokazuje nam przyklad Tess Harding granica ludzkiego poswiecenia istnieje i ona ja wyznaczyla. 8)

Lyss
Pleciuga
Posts: 618
Joined: Tue Dec 09, 2003 10:24 pm
Location: Swiar wampirow..raj dla kriw, pieklo dla smiertelnikow
Contact:

Post by Lyss » Fri Dec 19, 2003 9:05 pm

widze ze bardzo lubisz tess :D

User avatar
luki
Twórca
Posts: 431
Joined: Tue Jul 08, 2003 12:20 pm
Location: Pomorze Środkowe
Contact:

Post by luki » Sat Dec 20, 2003 12:52 am

klask, klask, klask :respekt:

User avatar
Maxel
Fan
Posts: 671
Joined: Mon Jul 28, 2003 2:07 pm
Location: Wawa
Contact:

Post by Maxel » Sat Dec 20, 2003 12:56 am

Luki :mrgreen:
granice ludzkiego poswiecenia nie maja granic, tym bardziej gdy poswiecamy sie dla innych.

fin.
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][

User avatar
luki
Twórca
Posts: 431
Joined: Tue Jul 08, 2003 12:20 pm
Location: Pomorze Środkowe
Contact:

Post by luki » Sat Dec 20, 2003 1:33 am

Przepraszam, ale po prostu nie mogłem się powstrzymać :)

Lyss
Pleciuga
Posts: 618
Joined: Tue Dec 09, 2003 10:24 pm
Location: Swiar wampirow..raj dla kriw, pieklo dla smiertelnikow
Contact:

Post by Lyss » Mon Dec 22, 2003 12:08 pm

dobrze wybaczamy ci luki ;)

inti
Fan
Posts: 681
Joined: Sun Dec 21, 2003 3:03 am
Location: wawa centralna, peron 2, sektor 3

Post by inti » Wed Dec 24, 2003 11:32 am

odpowiedz myśle że powinna brzmieć: nie istnieją

User avatar
Emilie_N
Nowicjusz
Posts: 98
Joined: Fri Apr 09, 2004 2:43 pm

Post by Emilie_N » Sat Apr 10, 2004 11:53 am

Poświęcenie to pojęcie względne. Zależy dla kogo, zależy co. Nie potrafię zrozumieć czegoś takiego: "Dla ciebie zrobię wszystko", bo tak naprawdę nie potrafimy określić co. Czy zabijemy dla bliskiego? Czy oszukamy, okradniemy? Są pewne granice moralne, ale są także granice możliwości. Nie polecimy przecież na ksieżyc z butelką wody mineralnej i bochenkiem chleba, bo tak chce twoja mama. Lepiej mówić :"Zrobię dużo, zrobię to co mogę" Niż "Zrobię wszystko". Mozna chcieć zrobić wszystko, ale niektórych zachcianek spełnić się nie da.
Last edited by Emilie_N on Mon Apr 12, 2004 2:29 pm, edited 1 time in total.
Image"You look into my eyes, I go out of my mind"

User avatar
;-)
Pleciuga
Posts: 577
Joined: Sun Jul 13, 2003 10:07 am
Location: from Rome
Contact:

Post by ;-) » Sat Apr 10, 2004 2:06 pm

A ja sądze że istnieją, sorry ale nie chce mi się uzasadniać tego :cheesy:
"You are not my mother, Rome is my mother"Image

User avatar
Emilie_N
Nowicjusz
Posts: 98
Joined: Fri Apr 09, 2004 2:43 pm

Post by Emilie_N » Mon Apr 12, 2004 2:31 pm

;-) jaka to wypowiedź bez uzasadnienia. To tak jakbyś odpowiadała przy tablicy, ale nie chce ci się uzasadniać czemu stwierdziłaś tak czy inaczej?
Image"You look into my eyes, I go out of my mind"

inti
Fan
Posts: 681
Joined: Sun Dec 21, 2003 3:03 am
Location: wawa centralna, peron 2, sektor 3

Post by inti » Mon Apr 12, 2004 3:53 pm

Ja też nie uzasadniłem, więc zrobię to teraz...


Największym ludzkim poświęcenim jest zapewne oddanie za kogoś życia... ponieważ znane mi są takie przypadki więc śmiem twierdzić że nie istanieją...
"Zrobię dużo, zrobię to co mogę" Niż "Zrobię wszystko"
z tym się zgadzam - bo nikt nie ma wszystkiego żeby mógł zrobić wszystko;) - może Bóg...

User avatar
Kwiat_W
Bezwzględny dręczyciel Maxa
Posts: 771
Joined: Mon Jul 28, 2003 12:29 am
Location: Warmia
Contact:

Post by Kwiat_W » Tue Apr 13, 2004 3:27 am

inti wrote:Największym ludzkim poświęcenim jest zapewne oddanie za kogoś życia... ponieważ znane mi są takie przypadki więc śmiem twierdzić że nie istanieją...
No to wlasnie sam sobie zaprzeczyles. Jesli oddanie za kogos zycia to najwiekze poswiecenie to jest to wlasnie szukana garnica :roll: :cheesy:

inti
Fan
Posts: 681
Joined: Sun Dec 21, 2003 3:03 am
Location: wawa centralna, peron 2, sektor 3

Post by inti » Tue Apr 13, 2004 5:01 pm

Nic sobie nie zaprzeczyłem. Miałem to na uwadze ale ostatecznie uznałem, że to nie jest tak jak to wygląda... - pytanie zostało użyte w przenośni.
Jeśli to pytanie jest dosłowne w takim razie nie ma o czym tu dyskutować.

User avatar
Smerfeta
Nowicjusz
Posts: 82
Joined: Mon Jul 19, 2004 6:21 pm
Location: Smerfolandia :)
Contact:

Post by Smerfeta » Sat Aug 07, 2004 9:52 pm

Według mnie niema takiej granicy poświeceń. Jeśli ktoś naprawdę tego pragnie to poświęci wszystko. Nawet duszę...
"Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
I ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
I nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
Czy pierwsza jest ostatnią
Czy ostatnia pierwszą. "
Jan Twardowski

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 3 guests