Page 1 of 2
Habemus papam!
Posted: Thu Oct 16, 2003 3:48 pm
by {o}
Jedni go ubóstwiają, innym nie podoba się jego działalność ekumeniczna, jeszcze innym - stanowisko wobec homoseksualizmu i kapłaństwa kobiet. Jedni nie chcą go wpuścić z pielgrzymką do swojego kraju, inni naciskają, żeby ustanowił tzw. piąty dogmat maryjny.
A co wy myslicie o papieżu - Polaku?
Posted: Thu Oct 16, 2003 4:22 pm
by Graalion
Jest spoko
Posted: Thu Oct 16, 2003 11:09 pm
by natalii
Hmm na pewno to wspaniały człowiek młodzież go uwielbia (co widać po tłumach jakie są zawsze na spotkaniach młodzieży) i z całą pewnością zasługuje na przydomek WIELKI jaki mu nadali
Posted: Fri Oct 17, 2003 8:52 am
by sysia
Papież Polak -jestem z tego dumna, podoba mi że nawiązuje dialogi z innymi religiami, że pielgrzymuje po świecie, podziwiam go za to jak niesie po świecie słowo Boże, chociaż nie powiem żebym się ze wszystkimi jego poglądami zgadzała
Posted: Sat Oct 18, 2003 4:46 pm
by Asia
jedyny autorytet
Posted: Sat Oct 18, 2003 5:53 pm
by Hotori
Jan Paweł II to dla mnie nie tylko autorytet moralny, przywódca duchowy i Polak, z którego jestem dumna...to także osoba bardzo bliska mojemu sercu z jednego ważnego powodu...komunizm w Polsce. Okres ciemny, okres tragiczny w kartach naszej historii. Mój ojciec siedział rok w wzięzieniu za działalność w Solidarności...i wiecie pamiętam z dzieciństwa taki obraz, z pielgrzymki Papieża do Polski...pamiętnego czerwca. Pamiętam słowa...o poszanowaniu godności ludzkiej, o wolności...i pamiętam łzy moich rodziców...pamietam jak tata pogłaskał mnie po głowie, podniósł ponad tłum,żebym mogła ujrzeć biskupa Rzymu...syna poskiej ziemi... i powiedział : '' widzisz, ten człowiek zmieni Polskę. Zmieni Świat. On nas wyzwoli. Bóg nas kocha ''. Wtedy nie rozumiałam do końca znaczenia tych słów, ale coś się we mnie zapaliło. Udzieliła mi się ta niezwykła atmosfera jedności...nigdy tego nie zapomnę.
Posted: Fri Oct 24, 2003 4:11 pm
by Hotori
Hm, patrząc na nikłe zainteresowanie tym tematem ze strony społeczności naszego forum, muszę wyrazić ubolewanie...
Polacy deklarują, że kochają Ojca Świętego, ale jak przychodzi co do czego to zapominamy o jego naukach i o nim samym...niestety ilość wypowiedzi w tym topicu też to pokazuje...
Cóż dla mnie to sprawa sentymentalna, bo pomimo że wtedy(początki pontyfikatu Karola Wojtyły) byłam szkrabem, to obracałam się w środowisku nauczycielskim, uniwersyteckim, w którym działały komórki ówczesnej opozycji, a Ojciec Święty zawsze stawał po jej stronie w walce z komuną. Tym tłumaczcie sobie mój apel o zainteresowanie się tym tematem.
Posted: Fri Oct 24, 2003 5:03 pm
by Tośka
Dla mnie papież jest , Polakiem, papieżem, autorytetem i wzorem do nasladowania.Jestem z niego dumna(o ile ja moge to powiedzieć).Ma on niesamowite podejście do młodzieży, pomaga wszystkim na około, nawraca ludzi.Podziwiam go za to, że mimo iz jest w podeszłym wieku i jest schorowany, to nadal próbuje zjednoczyć świat i połączyc nas jedną religią.
Posted: Fri Oct 24, 2003 7:24 pm
by tigi
Dla mie papiez jest autorytetem. Ma dobry kontakt z młodzieżą, ma dla każdego dobre słowo, wszystkim pomaga. Jestem dumna, że papiez jest polakiem.
Posted: Fri Oct 24, 2003 8:09 pm
by Asia
szkoda, ze ludzie zatracili wiarę po drodze w pogoni za sukcesem. Smutne to...
Posted: Fri Oct 24, 2003 11:39 pm
by Kwiat_W
Nie rozumiem dlaczego nie dostal jeszcze nagrody Nobla. Czy jet jakis wiekszy oredownik pokoju na tym swiecie? No jesli ONZ dostalo to papiez powinien dostac tym bardziej.
Posted: Sat Oct 25, 2003 9:16 pm
by Hotori
Zgadzam się Kwiatek, ale problem w tym, że w ogóle komitet noblowski umieścił Papieża w nie tej grupie...
Posted: Sun Oct 26, 2003 10:21 am
by maddie
Gdy patrzę teraz na niego to jestem dumna że pomimo starości i chorób on się nie poddaje. I wciąż trzyma głowę wysoko, pragnąc jakby powiedzieć: O ile Bóg pozwoli mi działać to będę działąć w imię pokoju, w imię jedności, nie poddam się.
Jest polakiem, i wydaje mi się że obecny stan ducha i jego zaangażowanie wzięło się z tego że mieszkał w Polsce. W Polsce pod zaborem komunizmu, gdzie nie można było normalnie wyznawać wiary, ani nic robić. Było się uwięzionym. A on w czasach swoich wczesnych lat kapłańskich wciąż z tym waqlczył, walczył z komunizmem, walczył z zaborcami, walczył dla Polski, dla Boga. I to właśnie ukształtowało jego dzisiejszy charakter, to że zawsze walcZy w imię pokoju, bo wie jak to być w niewoli, jak to żyć w czasach wojny.
"Na żywo" widziałm go tylko raz, i to chwilę, gdy bbył w Poznaniu w 1997 roku, ale wiem że nigdy nie zapomne tego dnia.
Posted: Fri Oct 31, 2003 10:20 pm
by Asia
Slyszeliscie jak skomentowal prezydent ten fakt ze papiez nie dostal Nobla?
gratulowal tej Irakijce, a o papiezu mowil, ze czemu mialby on dostac, przeciez papiez jest ponad wszystkie nagrody, jego madrosci i dobroci nie wyrazi zadna statuetka ni nagroda.
I tu sie zgadzam w pelni z naszym prezydentem
Posted: Sun Nov 30, 2003 9:53 pm
by Liz_Parker
Kwiat_W wrote:Nie rozumiem dlaczego nie dostal jeszcze nagrody Nobla. Czy jet jakis wiekszy oredownik pokoju na tym swiecie? No jesli ONZ dostalo to papiez powinien dostac tym bardziej.
Ja też tego nie rozumiem. Nie rozumiem dlaczego teraz Mu nie dali tylko jakiejś kobiecie z Iraku. Nie mówię, że to co ona robi jest nie dobre, nie potrzebne, bo na pewno to czego dokonała jest dobre szlachetne i wogóle. Ale Papież jest autorytetem dla wielu narodów a ja ją po raz pierwszy zobaczyłam na onecie.
Posted: Sun Nov 30, 2003 10:03 pm
by {o}
Papież to by mógł Noble przyznawać - co tam dostać... Bo chyba zgodzicie się, że musi to robić kompetentna osoba. To, że nagrody nie dostał, świadczy, iż jego kompetencje są wyższe niż komitetu...
Posted: Tue Dec 30, 2003 8:45 am
by LEO
Są osobistości tego świata, które są kontrowersyjne. Papież wg mnie do nich nie należy, ponieważ nie ma jednej osoby, która by jego autorytet kwestionowała. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale widząc go zawsze mam w oczach łzy. To chyba dlatego, że jest dla mnie prawdziwym, duchowym przywódcą świata. Nie prowadzi polityki, która potrafi niejednego wynieść i niejednego szybko opuścić w potrzebie. Widząc go widzę kościół jakim zawsze chciałabym kościół widzieć.m Pierwszy Papież, który wyszedł do ludzi, który ciągle do ludzi wychodzi i nie apeluje o nic, tylko o pokój. I to jest piękne. Co do Nobla... ja również uważam, że ta statuetka mu się należy. Czy jest ponad to? Jest, ale ktoś powinien w końcu głośno powiedzieć, że nikt nie jest takim orendownikiem pokoju, jak on. ON.
Posted: Tue Dec 30, 2003 5:27 pm
by inti
Podziwiam Jana Pawła II za wszystko co robi
Posted: Tue Dec 30, 2003 8:58 pm
by Kwiat_W
LEO wrote:...nie ma jednej osoby, która by jego autorytet kwestionowała.
No nie chce sie czepiac
ale mysle ze jak tak bardzo ie postaramy to znajdziemy taka ososbe. Np. Urban. Czy kto jeszcze pamieta co napisal o papiezu w "NIE"?? Bylo o tym glosno, pozwano go do sadu za obrazenie glowy obcego panstwa. No wiec jak pamietacie co napisal? No ja bylem tym zbulwersowany!!!
Ale... hmmm... wybaczam mu.
Posted: Tue Dec 30, 2003 9:05 pm
by {o}
Papież na znacznie więcej wrogów, niż się może wydawać. Urban ma przynajmniej odwagę do swojej pogardy się przyznać. Większość natomiast, to takie mądrale, które poblicznie nic nie powiedzą, ale swoje wiedzą. Chociaż - "lepszy głupiec ukrywający swoją głupotę, niż mądry, ukrywający swą mądrość"