Page 1 of 7

Posted: Sat Oct 11, 2003 11:41 pm
by LEO
ELU - ledwo na oczki patrzę, ale odpisuję, bo mi się zaległości porobią :D - dziś oglądałam to czytanie ról z THOTW i dokładnie tę scenę z gumą do żucia. To jest niesamowite jak aktorzy doskonal;e zdają sobie sprawę z tego, kiedy mogą sobie pofolgować, bo kamera ich nie obejmuje. Bardzo mi się podobało, jak Shira mówi kwestię, coś w tle spadło, ona wplotła w kwestię "i chciałabym, żeby te hałasy się skończyły", na to jason bez odrywania oczu od niej pstryknął palcami :) Uwielbiam różnego rodzaju filmy zza kulis :) Albo ta scena w "komorze granilitu"... ADIOS! ;) Piękne... albo jak Jason może nie tylke co sparodiował Brendana, ale go naśladował... to miło wiedzieć, że kręcąc film aktorzy dobrze się bawili...

RAMZES - Ty normalnie wszystkie kobietki z tego tematu rozpraszasz swoimi avatarkami! :D

PS. wnoszę o uroczyste przedłużenie doby o 3 godziny w porze nocnej.

Posted: Sun Oct 12, 2003 8:41 am
by Ramzes
rozpraszam ... :shock: tego sie niezpodziewalem... 8)

Posted: Sun Oct 12, 2003 9:28 am
by Nan
Ramzes - JAK MOGŁEŚ WZIĄĆ SOBIE TAKI AVATAR?! Wynika z niego, że Shiri ciągle skacze z kwiatka na kwiatek... Proszę przywrócić jakiegoś uroczego Maxa (ten, który pojawia na chwilkę mi nie wystarcza 8) )

Posted: Sun Oct 12, 2003 10:14 am
by Ramzes
rozpatrze twoja prpoozycje Nan... :P

Posted: Sun Oct 12, 2003 10:24 am
by maddie
Ok, Ramzes, zmień avatar... :D

Posted: Mon Oct 13, 2003 5:06 pm
by Tośka
Ramzes skąd bierzesz te avatary...są super..;)

Posted: Mon Oct 13, 2003 6:38 pm
by LEO
RAMZES :) wiesz Ty co?? To jedyny temat, którego wypowiedzi rzadko sa na temat :) Okazuje sie, że piszemy na temat avatarka, którego już nie ma ;) Pytałeś, czy mi się podoba twój obrazek.. hmm.. tylko który? Moje zdanie na temat golizny jest podobne do zdania PITERA :) chociaż z zupełnie innych powodów... no bo JA nic przeciwko WCALE nie mam... ale wolałabym tak na osobności pana Behra zobaczyć, po powiedzmy całkiem miłym okresie znajomości, niż żeby mi błyskał po oczach co pięć sekund ;) Co do avatarka z K4 z NY, to tak. Podoba mi się o wiele bardziej niż te rozbierane, bo daje mi więcej do myślenia i widze tę stronę Maxa, którą "rozwijam" - chociaż trochę inaczej niż w przypadku odcinków z NY- w legendach. A poza tym.. uważam, że nie ma nic bardziej ...hmmm... rozpraszającego niż kompletnie ubrany facet, który chce się rozebrać, ale tylko dla Ciebie :D

PITER - byóeś dzielny, naprawdę. Proponuję w nagrodę żebyś pooglądał sobie damskie avatarki w temacie pana Behra, bo tam same babeczki chyba się wypowiadają ;)

Posted: Mon Oct 13, 2003 6:46 pm
by piter
damskie avatarki... jak zaczna robic avatary na ktorych Shiri zrywa z siebie koszulke, to wierz mi - nie bede odchodzil od komputera... bede plywal w kaluzy wlasnej sliny, a na forum przestane zwracac uwage na wypowiedzi, bo caly czas bede wlepiony w avatary... niestety poki co, musze sie zadowolic widokiem Ramzesowego avatara z golym Behrem... :? ... raczej watpliwa przyjemnosc... :?

ps: ktoras z pan zechce sie podjac tak trudnego zadania..? 8) bede dozgonnie wdzieczny.. 8)

Posted: Tue Oct 14, 2003 12:03 am
by LEO
mamusiu! okazało się, że to JA załozyłam ten temat... :shock:

Posted: Tue Oct 14, 2003 8:33 am
by Ramzes
no tak to Ty Leo ale chyba ci to nieprzeszkadza ???? 8)

Posted: Tue Oct 14, 2003 9:13 am
by Nan
Ramzes!!! Nareszcie zmieniłeś avatar... Brawo, już nie mogłam znieść tych nędznych podróbek... :mrgreen: W końcu jakieś łade obrazki cio mrygają, choć byłby by jeszcze ładniejsze bez Shiri/Liz... :P :wink:

Posted: Tue Oct 14, 2003 5:37 pm
by malina
Piter...please :!: :!: nie mówmy tu o nauce :!: błagam :!: :cry: :wink:
Ja szczerze mówiąc lubię te nasze stałe avatary,a szczególnie..../i tu wielkie zaskoczenie dla wszystkich/ avatarek pitera.... :oops: :roll: :twisted: :D chyba odzwierciedla jego charakterek :twisted: :wink:
mój to dzieło przypadku...wzięłam pierwszy z brzegu bo nie umiałam nic innego znaleźć/to było jeszcze w czasach gdy potrafiłam sama tylko włączyć komputer :D /,początkowo miał być Kermit /Nan :D ,pamiętasz??/ale w sumie dobrze że okazał się za duży... nie chciałabym być identyfikowana z żabą :D

Posted: Wed Oct 15, 2003 2:09 pm
by Ramzes
avatar zmienie chyba ale teraz na jaki ...sam tego niewiem :twisted:

Posted: Fri Oct 17, 2003 7:01 pm
by Graalion
Czemu? Dobry jest, zostaw.
Tak w ogóle do wszystkich co zmieniają co chwilę avatary: ludzie, powstrzymajcie się trochę. Dajcie pokojarzyć osobę z avatarem.

Posted: Fri Oct 17, 2003 7:08 pm
by {o}
No właśnie - tak jest najlepiej. Popatrzcie na mnie - od początku mam niezmiennego avatara i wszystkim już się kojarzę z łysym, modlącym się staruchem :)

Posted: Fri Oct 17, 2003 7:33 pm
by Ramzes
moze ja poproostu nie chce aby mnie kojarzyli z czym kolwiek ... bo zaden obrazek nieukazuje jaki jestem naprawde... 8)

Posted: Fri Oct 17, 2003 7:35 pm
by malina
{o} :lol: :lol: i tak nie wierzę,że tak wyglądasz... :D
Piter- Ty swojego nie zmienisz,prawda :roll: :wink: :?:

A swoją drogą jakie to dziwne:kiedy pomyślę o jakiejś osobie z forum....mam przed oczami jej avatar /dotyczy osób z w miarę stałymi obrazkami :D /....a spróbujmy wyobrazić sobie jakby wyglądało nasze rzeczywiste spotkanie :D ....

Posted: Fri Oct 17, 2003 9:34 pm
by maddie
Ooo! Mam tak samo jak Malina, wyobrażam sobie ludzi podobnych do swoich avatarów :P

Posted: Fri Oct 17, 2003 9:38 pm
by Ramzes
ja uwarzam ze to blad ludzie sa zupelnie inni niz to co przedstawiaja te avatary ... :twisted: avatar to nie lustro w kturym widzimy odbicie czlowieka który sie pod nim chowa ... 8)

Posted: Fri Oct 17, 2003 9:54 pm
by Graalion
Ale umysł ludzki już taki jest. Kojarzy. :D
Zresztą wybierając określony avatar chyba też chcemy coś przekazać o sobie. Więc czemu nie mianoby nas z wybranym przez nas avatarem kojarzyć?