Page 1 of 10
Posted: Fri Sep 19, 2003 6:16 pm
by Nan
Nie tylko ty, Leo
I czytam, że również oglądałaś FAAAB w wersji... tego... blah...? Prawie że się na nas poobrażali za to blah, na Ciekawską, Hotori, mnie i chyba ktoś jeszcze był...
Posted: Fri Sep 19, 2003 8:00 pm
by LEO
NAN
kto Cię ocenzurował, bo ja nic nie rozumiem ?????
Jak to takie tabu straszne, to daj znać na priva o co chodzi i co czytałam, bo tego skrótu też nie kojarzę
I nie gniewać się na nikogo za to że coś czyta czy ogląda na siedmiu krasnoludków!!
Posted: Fri Sep 19, 2003 8:22 pm
by Nan
Ktoś mnie ocenzurował...? Albo {o}, albo ja sama...
Czekaj czekaj, to ty nie oglądałaś innej wersji Four Aliens And A Baby...? Tej takiej z "blah" i "cone"...? Oj, niedopatrzenie... Podczas emisji tego odcinka w Polsacie (normalnego odcinka) coś się stało i pół Polski mogło oglądać czołówkę i napisy końcowe, bo coś im siadło w przekaźnikach czy coś takiego. Ja niestety należałam do tej połówki Polski i rozżalona na cały świat obejrzałam 10-minutową wersję tego odcinka przerobioną przez fanów... Dostałam przy niej ataku śmiechu i podałam adres do tego na stronce xcom w komentarzach, po czym atmosferę odcinka szlag wziął i królowało "blah" i "cone". Szczególnie "blah". No i o mało nie narobiłyśmy sobie śmiertelnych wrogów... Hotori, Janeta, Galadriela i ja...
http://www.spiceranger.com wybierz faaab.wmv
I polecam, obejrzyj... Swego czasu już tutaj podawałam ten link, tylko że u Shiri...
Posted: Fri Sep 19, 2003 8:57 pm
by LEO
jak tylko zobaczę tę wersję zaraz odpowiem!!! a głupawki znam z autopsji
Jak czasami coś człowieka złapie, to potem wystarczy mrugnąć, a ludzie leżą na podłodze i płaczą ze śmiechu!
Posted: Fri Sep 19, 2003 10:14 pm
by Nan
Obejrzyj obejrzyj... Ja głupawki dostałam, jak czytałam po raz drugi tamte komentarze... He he
Posted: Sat Sep 20, 2003 11:35 am
by LEO
NAN - scena z wampierm jest nie do podrobienia
faktycznie ciężko sie skupić na powadze sytuacji, kiedy widzi się takie komentarze.
Posted: Sat Sep 20, 2003 12:23 pm
by Graalion
Ale "blah" i tak rządzi ... choć "cone" prawie mu dorównuje
Posted: Sat Sep 20, 2003 3:02 pm
by Nan
Leo, miło, że to obejrzałaś
Jestem w podziwi co można znaleźć w sieci... He he... A może raczej blah blah...
Posted: Sat Sep 20, 2003 3:33 pm
by Nan
Może... lepiej... nie zaczynajmy znowu blah, bo {o} się blah wścieknie i da nam blah... Yyy, tego, chciałam powiedzieć bana
Posted: Sat Sep 20, 2003 3:55 pm
by Graalion
Cone
Posted: Sat Sep 20, 2003 5:40 pm
by {o}
Nan wrote:Może... lepiej... nie zaczynajmy znowu blah, bo {o} się blah wścieknie i da nam blah... Yyy, tego, chciałam powiedzieć bana
Blah?
Posted: Sat Sep 20, 2003 7:07 pm
by Nan
Blah.
Posted: Sat Sep 20, 2003 7:56 pm
by maddie
Blah!
Posted: Sat Sep 20, 2003 8:40 pm
by Graalion
Blaaah!
Posted: Sun Sep 21, 2003 12:14 pm
by maddie
Posted: Sun Sep 21, 2003 6:11 pm
by Galadriela
Powracają miłe wspomnienia, aż jeszcze raz obejrzałam sobie ten "odcinek". Maxio wampirek i stożek Michaela, no i oczywiście BLAH.
Tego się nie da zapomnieć. Pamiętam jak Janetka pisała, że obejrzała parodię przed odcinkiem i później w najbardziej dramatycznych scenach zaczynała się śmiać.
Posted: Tue Sep 23, 2003 7:39 pm
by ciekawska_osoba
Galadriela wrote:Powracają miłe wspomnienia, aż jeszcze raz obejrzałam sobie ten "odcinek". Maxio wampirek i stożek Michaela, no i oczywiście BLAH.
Tego się nie da zapomnieć. Pamiętam jak Janetka pisała, że obejrzała parodię przed odcinkiem i później w najbardziej dramatycznych scenach zaczynała się śmiać.
hihi no faktycznie obejrzałam to w najbardziej nieodpowiednim momencie, ale opis Nan tego odcineczka tak mnie zaciekawił, że chciałam zobaczyć co to i hihi potem bylo tak jak było - na co dramatyczniejszych scenach mój tatuś się wzruszał a ja zwijałam ze śmiechu, po prostu te blah na zawsze chyba wryło mi się w pamięć i do dziś nie potrafię obejrzeć tego odcinak nie przypominając sobie tego blah
Posted: Wed Sep 24, 2003 6:22 pm
by maddie
A w ogóle co ten blah oznacza..
Blah = Blah (ale jak ktos chce to moshe to znaczyc bzdura)
Posted: Wed Sep 24, 2003 6:28 pm
by {o}
Blah to nie jest bzdura. Blah wyraża głębię wglądu, posiadanie osobowości i własnych poglądów.
Posted: Wed Sep 24, 2003 6:34 pm
by piter
a juz myslalem, ze nic glupszego niz saga o sprzedawcy zegarow i jego smiertelnych wrogach nie moze powstac...
czlowiek uczy sie cale zycie...