Page 4 of 4
Posted: Wed Mar 16, 2005 11:36 am
by nowa
Yyy... nephit - nie uciekłam do budy
Nie wiem, czy ktoś mi teraz uwierzy, czy nie, ale poprostu nie zauważyłam, że temat został tu przesunięty. Rzadko zaglądam do Miodzio
A w Twoim poście widzę jakieś grzeszne nastawienie do Świętej Trójcy. Jak możesz?
... A tak poważnie - chociaż jedna normalna osoba, którą to nie bawi? Nie wierzę
Posted: Thu Mar 17, 2005 5:59 pm
by _liz
niezrozumiany, cale zycie niezrozumiany
nikt cię nie kocha... nikt cię nie lubi... wiewiórki cie gryzą... zielone rajtuzy się podarły... Marudny jesteś, wiesz
powiedzialem o Cieciwach, bo to jedyby fanfik, ktory czytam..
Mam się czuć wyróżniona? A może powinnam się przerazić i stremować? Teraz ręka przy pisaniu Cięciw będzi mi drżała, bo za każdym razem będę myśleć o piterze...
Posted: Thu Mar 17, 2005 6:08 pm
by onar-ek
Wiesz _liz to chyba zaszczyt, że piter czyta Twój ff
Kto by pomyślał, że taka chwila kiedykolwiek nadejdzie 'piter wciągnięty przez jakiś fic'
Idzmy w innym kierunku... Wiesz to może byc doskonała droga manipulacji naszego małego człowieczka
Niby zwykły ff a nakłaniający do niezwykłych zadań
PS.Ale po co go nakłaniac? Chłopka nas uwielbia i wykonuje najtrudniejsze zadania bez gadania8)
Posted: Thu Apr 14, 2005 8:10 pm
by onar-ek
Tak chciałabym zauważyc, że pamiętam o członku naszj Trójcy i ogłaszam, że
komnata wróciła a wszyscy wiemy jak piter za nią tęsknił i specialne na jego częśc będzie miał już tam super rangę jeśli tylko wpadnie
Posted: Thu Apr 14, 2005 8:17 pm
by _liz
Właśnie piterku!
Komnata wróciła. Ty też wrócisz? Jak sam widzisz mamy dla ciebie nawet specjalną rangę - ale to niespodzianka
No i jest nasz tradycyjny mleczny temat, gdzie tocza się również rozmowy o twoich rajtuzach. Eh, porządek musi być.