GDY BYLIŚMY DZIEĆMI...

Śmieszne, głupie, absurdalne... Najzabawniejsze forum roswelliańskie.

Moderator: piter

Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Post by Hotori » Mon Sep 22, 2003 1:08 pm

cóż..to chyba pokochał gitarę :twisted:
Maxel dobre z tym ''małym''.
a ja z siostrą miałyśmy kiedyś taką zabawę, która się nazywała ''dzwig ratunkowy''...ale my byłyśmy zwariowane... :oops: nie pytajcie na czym polegała ta zabawa...
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

User avatar
malina
Zainteresowany
Posts: 316
Joined: Tue Jul 29, 2003 10:54 pm

Post by malina » Mon Sep 22, 2003 1:29 pm

UWAGA!!WRAŻLIWI NIECH NIE CZYTAJĄ!!

Moja kuzynka w wieku 5 lat zrobiła, jak to nazwał Maxel :D "kakę" do nocnika.Nachyliła się nad nim i zemdlała... :lol: :lol:

Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Post by Hotori » Mon Sep 22, 2003 1:41 pm

hm..no więc..ech...jakby to ująć...ja..moja siostra...my...i w naszym pokoju...był taki Bługar..i przyjechał do nas ze swoim synkiem...i miałysmy po 5 /6 lat..i ekhm...najpierw wysmarowałyśmy mu spodnie oliwką dla dzieci (nie wiem jak nam sie to udało, a jak byłysmy małe to byłyśmy wredne :twisted: ), a potem postanowiłyśmy, że 'ten pan ' jest taki biedny i wysmarowany, że ja musiłąm go ratować...i... :oops: w rezultacie ściągnęłam mu te spodnie i pociągnęłam...za...no...za..wiecie za co. :oops:
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Mon Sep 22, 2003 1:46 pm

:lol: :lol: :lol:
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Post by Hotori » Mon Sep 22, 2003 1:48 pm

tak to było szczegolnie śmieszne kiedy parę lat temu znowu ich spotkaliśmy i on był już starszy... :oops:
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

User avatar
Ramzes
Fan...atyk
Posts: 1259
Joined: Thu Sep 04, 2003 9:48 pm
Location: moje miasto Tarnowem zwane

Post by Ramzes » Mon Sep 22, 2003 1:48 pm

a mocno go pociągnełaś i czy on to wogule przeżył ???
Lubi mnie tu niewielu :p
A większość nienawidzi :]

Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Post by Hotori » Mon Sep 22, 2003 1:51 pm

wiesz Ramzes to było wieki temu...ale sądząc po jego minie jak mnie spotyka to nie był słaby uścisk... :oops:
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

User avatar
Graalion
Mroczny bóg
Posts: 2018
Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
Contact:

Post by Graalion » Mon Sep 22, 2003 2:06 pm

to było szczegolnie śmieszne kiedy parę lat temu znowu ich spotkaliśmy i on był już starszy
Nie poprosił wtedy o dokładkę? :lol:
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")

Hotori
Obserwator Słów
Posts: 1509
Joined: Sat Jul 26, 2003 4:11 pm
Location: Lublin

Post by Hotori » Mon Sep 22, 2003 2:21 pm

Nie. To było tak :
- Hmm...cześć.
- Tak. Cześć.
- Więc, jak tam życie ?
- Jak tam życe ?
- No..tak.
- Ok, a jak tam u ciebie ?
Milczenie.
- Coś nie tak ?
- Tak.
- Jak ?
- No tak, teraz jest nie tak.
- Ach tak. :lol:
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''

William Blake

User avatar
Maxel
Fan
Posts: 671
Joined: Mon Jul 28, 2003 2:07 pm
Location: Wawa
Contact:

Post by Maxel » Mon Sep 22, 2003 3:44 pm

hahahhaha dobre :D dzwig ratunkowy :mrgreen: ja za to kolegow brata czestowalem alkoholem z barku i "pisemkami" brata, bo wiedzialem gdzie je chowal :mrgreen: Mialem 5 lat a bylem juz wtedy znany z goscinnosci :D Koledzy z bratem na czele postanowili sie odwdzieczyc mi za takie trudy gospodarza i przyrzadzili mi kiedys prawdziwie wybuchowa mieszanke alkoholowa :D Spedzilem w lazience pol godziny :twisted: :twisted:
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][

User avatar
freja
Fan
Posts: 640
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:10 pm
Location: Warszawa
Contact:

Post by freja » Mon Sep 22, 2003 4:35 pm

Nan wrote:Kwiatuszku, ale miałeś barwne dzieciństwo :D Nie ma co :D A ja jestgetm oryginalna i się z moją siostrą nie lałam.... 11 lat różnicy, ale nawet jej przyłożyć nie można było ("No coś ty! Przecież ona jest mała i głupia /oj, tak :twisted: / a ty powinnaś być mądrzejsza!")...
Mój brat cioteczny był lepszy... Gośka, jego siostra (a moja Mamosia :) ) huśtała się w takiej domowej huśtawce. Michał tak patrzy, patrzy, potem wziął gitarę i przyłożył Gośce gitarą... i to strunami...
Mądry głupiemu ustępuje i taka jest Polska
Image

User avatar
freja
Fan
Posts: 640
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:10 pm
Location: Warszawa
Contact:

Post by freja » Mon Sep 22, 2003 4:41 pm

Hotori wrote:hm..no więc..ech...jakby to ująć...ja..moja siostra...my...i w naszym pokoju...był taki Bługar..i przyjechał do nas ze swoim synkiem...i miałysmy po 5 /6 lat..i ekhm...najpierw wysmarowałyśmy mu spodnie oliwką dla dzieci (nie wiem jak nam sie to udało, a jak byłysmy małe to byłyśmy wredne :twisted: ), a potem postanowiłyśmy, że 'ten pan ' jest taki biedny i wysmarowany, że ja musiłąm go ratować...i... :oops: w rezultacie ściągnęłam mu te spodnie i pociągnęłam...za...no...za..wiecie za co. :oops:
wiesz że mogłaś spowodować nieodwracalny uszczerbek na psychice i zdrowiu np. mógł w przyszłości nie mieć dzieci czy coś... ale to i tak było śmieszne dzieki Bogu dziewczyny nie mają takich problemów ufff :lol:
Image

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Mon Sep 22, 2003 5:12 pm

Hotori, urocze :D :D :D Oj nie mogę, zaczęłam się krztusić nad zupą i mało się nie udławiłam kluskami... O rany...
Image

User avatar
freja
Fan
Posts: 640
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:10 pm
Location: Warszawa
Contact:

Post by freja » Mon Sep 22, 2003 5:41 pm

no cóż ojciec mojej koleżanki kiedyś wypił swój mocz to dopiero jest obrzydliwe ale podobno picie moczu przedłuża życie.... ja nigdy bym tego nie zrobiła......
Image

User avatar
malina
Zainteresowany
Posts: 316
Joined: Tue Jul 29, 2003 10:54 pm

Post by malina » Mon Sep 22, 2003 7:22 pm

Moja siostra (miała wtedy ok.5 lat) weszła pewnego dnia do kuchni, gdzie siedzieli rodzice i zapytała:"Mamusiu a co to znaczy d... się?" (tak jak słyszycie)...wcześnie się dowiedziała skąd się biorą dzieci,no nie? :D

User avatar
freja
Fan
Posts: 640
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:10 pm
Location: Warszawa
Contact:

Post by freja » Tue Sep 23, 2003 7:37 pm

malina mój ośmioletni barat przeczytał co zrobiła twoja siostra i ze śmiech spadł z krzesła... :lol:
Image

User avatar
malina
Zainteresowany
Posts: 316
Joined: Tue Jul 29, 2003 10:54 pm

Post by malina » Tue Sep 23, 2003 7:55 pm

freja :D ale moim rodzicom do śmiechu wtedy nie było... :roll: :lol:

User avatar
piter
Wieczna zrzęda
Posts: 1724
Joined: Thu Aug 07, 2003 2:57 pm
Location: warszawa
Contact:

Post by piter » Wed Sep 24, 2003 12:32 am

ufff... dla Ciebie wszystko... przeczytalem...
w wiekszosci przypadkow obrzydliwe... nic dziwnego ze wyrosliscie na... na... na... na fanow roswell! :twisted:
kilka z tych opowiadan sie pokrywa z moimi (chociaz to raczej nie sa te Kwiata 8) )... na przyklad...
stalem sobie kiedys na parapecie okna i oparty o framuge "bujalem sie" w przod i w tyl (mieszkalem wtedy na 10-tym pietrze :D)... pod oknem zebral sie juz spory tlumek i obstawiali: spadnie czy nie spadnie... (oczywiscie ja nic o tym nie wiedzialem - informacje pochodza z opowiadan mojej mamy przeroznym znajomym przez nastepne kilka lat...)
wreszcie jakas aktywistka spoleczna cala w nerwach przyszla do naszego mieszkania i mowi mojej rodzicielce, ze jej pociecha wisi w oknie (wszystkie kobiety maja sklonnosci do przesadzania :D)... ja tymczasem, jako ciekawe swiata dziecko, pobieglem zoaczyc kto przyszedl - aktywista spojrzala na mnie conajmniej jakby mi wyrosly rogi... wielkim glosem zakrzyknela: "TO TEN!!"... bylem jeszcze zbyt naiwny, zeby sklamac, wiec sie przyznalem... a moja kochana mamusia, zamiast usciskac wyrwanego z objec smierci synka, tak mnie zlala, ze do dzisiaj pamietam... ech.. kobiety i ich histerie... :twisted:

bitwy z bratem to dosyc oczywista sprawa... bylem (i jak ostatnio sprawdzalem, to to jest aktualne) o 3 lata starszy, ale teraz sie rodza jakies dziwnie duze dzieci.. :? byl prawie taki jak ja i walka byla wyrownana

ze wsi pamietam jedno... to bylo nad morzem. jacys znajomi gospodarze nas podejmowali... i akurat tak sie zlozylo, ze trzeba bylo zarznac swinie w czasie naszego pobytu... no i zarzneli... a ja (jak juz wspomnialem, naleze do ciekawskich) znlazlem sie we wlasciwym miejscu o wlasciwym czasie i wszystko widzialem :twisted: - mialem wtedy pewnie cos kolo 12 lat... do dzis pamietam swit opadajacej siekiery... :twisted:

ps: ta ostatnia historia to nie zart. poprzednie tez nie.
dzien dobry. jestem piter i wszystkich lubie.

User avatar
Maxel
Fan
Posts: 671
Joined: Mon Jul 28, 2003 2:07 pm
Location: Wawa
Contact:

Post by Maxel » Wed Sep 24, 2003 12:38 am

cholera... ja bym to nie nazwal szczesliwymi przezyciami... musiales miec (i masz do dzisiaj co widac..) niezla traume :mrgreen: nie dziwne ze wyrosl z ciebie... sprzedawca - zegarmistrz... biedny, sfrustrowany, zmeczony zyciem chlopiec :twisted:
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][

User avatar
Kwiat_W
Bezwzględny dręczyciel Maxa
Posts: 771
Joined: Mon Jul 28, 2003 12:29 am
Location: Warmia
Contact:

Post by Kwiat_W » Wed Sep 24, 2003 12:59 am

Widzial jak zabijaja swinie w wieku 12 lat? :lol: Ja w tym wieku widzialem takich egzekucji juz chyba z 5. Ciekawy odglos jak wala ta tempa strona sikiery w czache. Szkoda mi bylo swnek gdy tak nieudolnie probowaly uciekac a mialy sznur przywiazany do nogi. :cry:
Last edited by Kwiat_W on Wed Sep 24, 2003 7:16 pm, edited 1 time in total.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest