Muzyka a film - interpretacje utworów z Roswell cd. #2

Rozmowy o muzyce z Roswell i nie tylko...

Moderator: LEO

User avatar
Bastian
Gość
Posts: 28
Joined: Sat Jan 10, 2004 5:45 pm

Post by Bastian » Mon Feb 16, 2004 7:36 pm

Przyznaję się szczerze, że nie miałem okazji słuchać DMB, ale po takich rekomendacjach chyba sięgnę po to. Przemyślę to... 8)
Podejrzewam, że raczej znacie zespół Goo Goo Dolls. A jesli ktos nie zna to jestem w szoku. To jedna z moich ulubionych grup i zawsze miałem pewien, hmm...sentyment, do ich piosenek. I w tym momencie od razu nasuwa mi sie na myśl "Iris". Laureatka Grammy z 1999 i czołowa piosenka wyśmienitego filmu "Miasto Aniołów".


And I’d give up forever to touch you
‘Cause I know that you feel me somehow
You’re the closest to heaven that I’ll ever be
And I don’t wanna go home right now

And all I can taste is this
moment
And all I can breathe is your life
And sooner or later it’s over
I just don’t wanna miss you tonight

And I don’t want the world to see me
‘Cause I don’t think that they’d understand
When everything’d made to be broken
I just want you to know who I am

And you can’t fight the tears that ain’t coming
Or the moment of truth in your lies
When everything feels like the movies
Yeah you bleed just to know you’re alive

And I don’t want the world to see me
‘Cause I don’t think that they’d understand
When everything’s made to be broken
I just want you to know who I am

And I don’t want the world to see me
‘Cause I don’t think that they’d understand
When everything’s made to be broken
I just want you to know who I am...


Interpretacja? Zawsze jak słysze tą piosenkę kojarzy mi się z nią wiatr. Nie mam pojęcia dlaczego. Może przez te lekkoś, którą w sobie ma i mistycyzm. Nie lubię ckliwych scenek, wyznań miłości ani tego mdłego woalu, który w wielu piosenkach można znaleźć. Tutaj mamy do czynienia z typowo miłosną piosenką i jednocześnie bardzo prawdziwą, nie przerysowaną. "And I'd give up forever to touch you" - oddałbym wieczność aby móc cię dotknąć. Jestem facetem i wierzcie mi, żaden normalny chłopak nie potrafiłby czegoś takiego powiedzieć. Nie daltego, ze uważa to za głupie, ale dlatego, że sam by tego nie wymyślił. A która dziewczyna nie chciałaby czegoś takiego usłyszeć? Oddać wieczność, by tylko móc musnąć kogoś to naprawdę świadczy o wielkim poświęceniu i pragnieniu bycia z ta druga osobą. "You’re the closest to heaven that I’ll ever be" - najbliższa niebu, nie ma to jak komplement. Ale jaki niepospolity. I mimo, że rzadko spotykany ma w sobie coś lekkiego i anielskiego, pokazuje jak kochana osoba jest dla nas idealna pod każdym względem. A refren? niesamowite i jak dla mnie niezwykłe. Nie ważne jak świat nas postrzega, to raczej mało ważne, najważniejsze jest to, aby móc czuć się sobą przy ukochanej osobie. Druga zwrotka czysto o życiu. Dobra, zbyt się rozpisałem. Może mam mylne pojęcie o tym utworze, ale swojego zdania nie zmienię. 8)
Nawet najprzebieglejszy mężczyzna nie dorówna w fałszu najszczerszej kobiecie. Bo aby oszukać kobietę, potrzebny był wąż, ale aby oszukać mężczyznę, wystarczyła kobieta.

Asia
Zainteresowany
Posts: 426
Joined: Sat Jul 26, 2003 7:26 pm
Location: Zabrze

Post by Asia » Wed Feb 18, 2004 1:39 pm

Bastianku, jestem pod wielkim wrażeniem. Kolejna romantyczna dusza w naszym ulubionym temacie. Bardzo mi sie podobał twój post, nie tylko dlatego, ze byl pięknie napisany, ale po prostu ta piosenka to jedna z moich ulubionych, a "Masto Aniołów" to najlepszy film jaki kiedykolwiek widzialałam. w tamto lato miałam taką "fazę" ze oglądałam go codziennie. Naprawdę!! znam go na pamięc, prawie wszystkie dialogi. A "Iris" to taki 4minutowy skrót tego filmu. Wlaśnie te pierwsze słowa "And I'd give up forever to touch you" to puenta tego filmu. Nie wiem, czy oglądaliście to piękne dzieło, ale gdy Maggie umarła, Seth robił wyrzuty swemu przyjacielowi Casielowi. I w odpowiedzi na pytanie "Gdybyś wiedział co cię czeka, zrobiłbys to?" Seth pięknie powiedział "wolałbym choc raz dotknąc jej włosów, choc raz dotknąć jej ręki, choc raz pocałowac w usta niż życ wiecznie bez niej. Choć raz". Czy to nie wystarczający powód by pokochac ten film??
a co do piosenki, to kumpela mi kiedys powiedziala, ze znalazla sie ona na 7 miejscu NAJGORSZYCH piosenek na świecie!! Trzeba byc bezczelnym by stwierdzic cos takeigo :P

Natomiast Dave Matthews Band to jeden z moich ulubionych zespołów. Brzmienie maja podobne do Counting crows, wiec te 2 grupy stoją u mnie na prawie najwyższej półce. Ja DMB poznalam podczas pierwszego odcinka - pamietne "Crash into me". Piękniejszej piosenki w życiu nie slyszalam. i tak mi zostalo do dziś. I tak jak powiedziałyście dziewczynki - to nie tylko ten piękny głos Dave'a, ale i wspaniałe brzmienie instrumentów.

Bastian, w imieniu moim i dziewczyn witamy Cie serdecznie, mam nadzieje, ze bedziesz sie dzielił z nami swoimi muzycznymi przezyciami
THERE'S TRUTH TO EVERY RUMOR

User avatar
Sadie_Frost
Starszy nowicjusz
Posts: 181
Joined: Fri Aug 15, 2003 5:42 pm
Location: Warszawa
Contact:

Post by Sadie_Frost » Wed Feb 18, 2004 4:35 pm

Bastian, witam :) Bardzo mi się podoba to co napisałeś, Asia ma absolutną rację :) A skoro już wspomnielisamy o Counting Crows, to czy "Colorblind" nie jest jedną z najpiękniejszych ballad? Ja ją uwielbiam i mogę słuchać jej w kółko.
Image

Asia
Zainteresowany
Posts: 426
Joined: Sat Jul 26, 2003 7:26 pm
Location: Zabrze

Post by Asia » Thu Feb 19, 2004 2:37 pm

Taaa, "Colorblind" to rzeczywiście cudowna piosenka. Ale jest jescze jedna, która jest niesammowita, która kojarzy mi sie z latem na wsi. Jest spokojna, gdy ją słysze, widzę wokół siebie drzewa, kwiaty, ptaszki ćwierkające... No sama nie wiem, posłuchajcie i sami powiedzcie
THERE'S TRUTH TO EVERY RUMOR

User avatar
Sadie_Frost
Starszy nowicjusz
Posts: 181
Joined: Fri Aug 15, 2003 5:42 pm
Location: Warszawa
Contact:

Post by Sadie_Frost » Thu Feb 19, 2004 10:05 pm

Asiu,chetnie posłucham ale mam zgadywać o jaki utwór ci chodiz? ;)
Image

Lyss
Pleciuga
Posts: 618
Joined: Tue Dec 09, 2003 10:24 pm
Location: Swiar wampirow..raj dla kriw, pieklo dla smiertelnikow
Contact:

Post by Lyss » Thu Feb 19, 2004 11:17 pm

mi sie strasznie podoba piosenka Sarah McLahan
"Angel"
Spend all your time waiting for that second chance
For a break that would make it okay
Theres always some reason
To feel not good enough
And its hard at the end of the day
I need some distraction
oh beautiful release
Memories seep from my veins
Let me be empty
oh and weight-less and maybe
I'll find some peace tonight

In the arms of an angel
Fly away from here
From this dark, cold hotel room
And the endlessness that you fear
You are pulled from the wreckage
Of your silent reverie
You're in the arms of the angel
May you find some comfort here

Your so tired of the straightline
That everywhere you turn
There's vultures and thieves at your back
Storm keeps on twisting
Keep on building the lies
That you make up for all that you lack
It dont make no difference escaping one last time
Its easier to believe
In this sweet madness
Oh this glorious sadness
That brings me to my knees

In the arms of an angel
Fly away from here
From this dark, cold hotel room
And the endlessness that you fear
You are pulled from the wreckage
Of your silent reverie
You're in the arms of the angel
May you find some comfort here

You're in the arms of the angel
May you find
Some comfort here


gdy ja slucham wydaje mi sie ze szybuje po niebie..wiem ze to glupie ale nastraja mnie bardzo pozytywnie..czuje wiatr we wlosach i hmm mam uczucie jakbym byla ptakiem i widziala wszystko z gory...glupie ale coz..
hmm i dzieki staram sie uwierzyc ze mam druga szanse..:wink:

Asia
Zainteresowany
Posts: 426
Joined: Sat Jul 26, 2003 7:26 pm
Location: Zabrze

Post by Asia » Sun Feb 22, 2004 2:17 pm

Hehe Sadie_ , normalnie zapomniałam napisać tytułu :P
Chodzi oczywiście o "Carriage" z albumu "Hard Candy". Naprawde polecam.
THERE'S TRUTH TO EVERY RUMOR

Asia
Zainteresowany
Posts: 426
Joined: Sat Jul 26, 2003 7:26 pm
Location: Zabrze

Post by Asia » Fri Feb 27, 2004 10:32 pm

A teraz postaram sie powrócic do sedna naszego tematu - interpretacja piosenki z Roswell.


Josh Rouse - 100m Backstroke

If I need to be curious
I'll hold it back
If I seem to be serious
I'll spout it out

Last year was the best I ever had
Last year was the best I sold you that

Now I hear your voice again

It's like someone's listening
I know you're there
If you're not in this world once again

Watch the way you backstroke across the room
Arms out, floating
It consumes me
You haunt in your trail

Piosenka została wykorzystana w "heart of mine" w momencie, jak zła Liz wyszła z balu i poszła do kręgielni, do Seana. Próbowałam porównać ten moment ze słowami piosenki. Nie mam takiego talentu jak wy kochani, a jedyne, co tu dostrzegam, to słowa Liz - że choc ostatni rok był ciezki i pełen smutku, byl też niesamowity, przeciez od tamtego momentu wszystko zaczęło sie zmieniac. I moze jeszcze <Watch the way you backstroke across the room Arms out, floating It consumes me> - moze tu Liz jest zła na Maxa, bo w tej zaistnialej sytuacji on sie lekko czuje, nic jakby mu nie przeszkadzalo, a ją to po prostu niszczy. Nie wiem tylko jak odgadnąc sens teo ostatniego - <You haunt in your trail> . Czy chodzi o "odwiedzanie swoich ścieżek" (?) czy co. Prosze pomozcie.
THERE'S TRUTH TO EVERY RUMOR

Xander
Fan
Posts: 700
Joined: Sat Aug 16, 2003 6:49 pm

Post by Xander » Sat Feb 28, 2004 9:57 am

Przedstawiam utwór zespołu "Danzig"... interpretacja dowolna (cover wykonany przez Metallice zamieszczony jest na płycie "Garage Inc." )

Die, Die My Darling
(Danzig)

Die, die, die my darling
Don't utter a single word
Die, die, die my darling
Just shut your pretty mouth

I'll be seeing you again
I'll be seeing you in hell

Don't cry to me oh baby
Your future's in an oblong box
Don't cry to me oh baby
Should have seen it a-coming on
Don't cry to me oh baby
I don't know it was in your power
Don't cry to me oh baby
Dead-end girl for a dead-end guy
Don't cry to me oh baby
Now your life drains on the floor
Don't cry to me oh baby

Die, die, die my darling
Don't utter a single word
Die, die, die my darling
Just shut your pretty mouth

I'll be seeing you again
I'll be seeing you in Hell

Don't cry to me oh baby
Die, die, die my darling
Don't cry to me oh baby
Die, die, die my darling

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Sat Mar 06, 2004 12:27 pm

ASIU - Zgaduję, ze Hount in your tail, to po prostu gonić (gryźć) własny ogon... czyli wracać do punktu wyjścia, gonić w kółko, błądzić po omacku... bohaterowie przeżyli rok, w którym wiele się zdarzyło, jednak znów sa osobno i nie potraią być razem, mimo iż tego tak bardzo pragną... Uczucie to potężna broń, nie da się o nim zapomnieć tak łatwo i tak szybko i dlatego czasami płynie z niego taki ból...

Xander... nie gniewaj się, ale interpretacja kiedy indziej... ten utwór jest za bardzo przygnębiający jak na interpretowanie go w tej chwili...
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

Asia
Zainteresowany
Posts: 426
Joined: Sat Jul 26, 2003 7:26 pm
Location: Zabrze

Post by Asia » Wed Mar 10, 2004 3:03 pm

Heh Leośku...
you haunt in your trail , a nie you hount your tail...
THERE'S TRUTH TO EVERY RUMOR

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Fri Mar 19, 2004 11:59 am

:D... to właśnie starość... muszę zbadać znowu oczy :) ... nie mniej jednak, moze ten zwrot znaczyć dokładnie to samo. Chodzenie swoimi ścieżkami znaczy powtarzanie czynności, jakiś mechanizm odtwarzania tego co już było. Być może to błędne koło, w które czasami wpadamy.

ja jednak mam coś, co mi się wyjątkowo podoba ostatnimi czasy. Z przyjemnością poznałabym Waszą opinię na temat takiego tekstu:


It’s like a conversation, where no-one stops to breathe
Is it my imagination, or did God already leave the table?
Such destruction, and pure white castles in the sand
No time for introduction
With all that money changing hands

And the satellite says, “Take a look at all we have”
But the old man says,
“You want my family, for your liberty…I can’t do that.”

Look into the eyes of any patient man
Whether they be amber, green or blue,
There’s a piece of God staring back at you
But they see our children, and the old folk fend for themselves
They see our broken women
On imaginary shelves

But the satellite says, “Won’t you people look at all we have?
Don’t you want it?

Can’t you see the things that you lack?”

Children in his arms, he turns his back.
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

User avatar
Hotaru
Fan...atyk
Posts: 1081
Joined: Sat Jul 12, 2003 7:58 pm
Location: Krasnalogród ;p
Contact:

Post by Hotaru » Fri Mar 19, 2004 9:26 pm

Tekst niesamowity... ale pozostawię opinię innym. Chciałabym tylko wiedzieć, z jakiej to piosenki? Świetnie pasuje do Roswell... do czasów po odejściu Maxa z przyszłości.
Angel... uwielbiam tę piosenkę. Kojarzy mi się zarówno z Miastem Aniołów, jak i z Roswell. Czytałam przy niej najpiękniejsze ff, począwszy od sceny, kiedy Maria śpiewa umierającej Liz w Winter Solstice a skończywszy na scenie żalu i rozpaczy Micahela w To Love Again, kiedy to zostaje wyrzucony z pogrzebu Maxa i Isabel przez państwo Evansów...
Czuję się wówczas tak, jak śpiewa Sarah:
In the arms of an angel
Fly away from here
From this dark,
I nieodmiennie, Liz jest tym aniołem. I nasuwa mi się kolejny ff, przy którym przelałam niejedną łzę - Fallen Angel. Liz naprawdę ma w sobie coś z anioła. Nie ważne, czy to opowiadanie Polar, czy Dreamers...
You're in the arms of the angel
May you find some comfort here
... zawsze jest tym sensem, tą miłością, tą wewnętrzną siłą... jest kimś więcej niż przyjacielem dla grupy. Czuwa nad nimi niczym anioł. A kiedy sama spada - spadają i inni. Pomyślmy chwilę, co by się stało, gdyby Liz nie istniała, Czechosłowacy nie poznaliby jej... czy znaleźliby swoje miejsce na Ziemi, swoją przystań?
Image

User avatar
nowa
Fan
Posts: 609
Joined: Wed Feb 04, 2004 2:05 pm
Location: b-stok
Contact:

Post by nowa » Sat Mar 20, 2004 7:00 pm

Pomyślmy chwilę, co by się stało, gdyby Liz nie istniała, Czechosłowacy nie poznaliby jej... czy znaleźliby swoje miejsce na Ziemi, swoją przystań?
zapewne nie... napewno nie... wyobraźcie sobie nawet Marię bez Liz...
DeLuca nie była by tą samą DeLucą bez Liz Parker, a wtedy Roswell pozostałby bez tak świetnego humoru Marii.
Gdyby nie Maria, nie poznalibyśmy sarkastycznego wnętrza Michaela. Gdyby nie on... aah czym byliby kosmici bez niego...
Jakie Max miałby życie bez jego światełka, bez Liz? I co dobrego miała by Is z brata gdyby Parker np. odeszła. Czym byłby Max bez Liz? czym byliby inni?
:wink:

... pierwszy raz udzielam się w temacie "muzyka"... przedtem zaglądałam głównie do "twórczości"... ale widzę że i tu można załapać ciekawą rozmowę...

piosenka "angel" jest rzeczywiście śliczna... zresztą jak i inne piosenki Sarah McLachlan... "full of grace", "adia", "fear"... i można by tak wymieniać i wymieniać... (ee... o tym się tu mówi, prawda? :wink: ja czasem gadam nie do sensu, więc pytam :wink: )
"Wszyscy leżymy w rynsztoku,
ale niektórzy z nas patrzą w gwiazdy."
Image

User avatar
Nan
Hybryda
Posts: 2781
Joined: Sat Jul 12, 2003 6:27 pm
Location: Warszawa

Post by Nan » Thu Mar 25, 2004 10:58 pm

Nie, nie gadasz bez sensu, nowa :wink: Ktoś mi kiedyś powiedział, że w tym temacie każde słowo ma sens.
"Adia" faktycznie jest piękną piosenką - jedną z moich ulubionych, a "Fear"... Sarah ma niesamowity głos.

Tak tylko, gwoli przypomnienia - na początku interpretacji Asia mówiła o piosence Creed "With Arms Wide Open". Napisała wówczas, że fragmenty piosenki pasują jej do pierwszego odcinka. Wróciłam niedawno do tej piosenki i tak właściwie odkryłam ją na nowo.

A twój tekst, Leo... :shock: Dawno nie pisałam, ale czytam... I w końcu muszę się wtrącić, tak całkowicie dla siebie. Sytuacja bez wyjścia, gra o życie, o ratunek, o marzenia, sytuacja, gdy wszyscy się odwracają, gdy nie ma nikogo, gdy rozsypują się nawet zamki na lodzie, a zamek z piasku to najcenniejsza rzecz. Satelita, satelita... krąży wciąż dookoła, człowiek w pędzie za pieniędzmi, za karierą i sukcesem, ale jest sam, zniewolony, pusty, samotny. Chce mieć rodzinę, może jego zamek na lodzie jest pełen ludzi, wesołych i roześmianych, chce też to mieć, ale wybiera złą drogę, zapomniał, że nie może kupić rodziny, wolności, szczęścia. Zapomina o Bogu, widzi tylko to, co może dotknąć, to, co może racjonalnie wytłumaczyć, a nie potrafi dostrzec pięknych oczu starej kobiety, choć ukrytych wśród zmarszczek. Proponuje wiele rzecze według niego są niezbędne do życia, ale nie rozumie tego najistotniejszego. Kim jest? Człowiekiem z ulicy, rozpędzonym, zapatrzonym w jutro, które nigdy nie nadchodzi, bo ciągle jest dzisiaj. Nie potrafi zatrzymać się, nie potrafi dostrzec tego, co piękne, co ważne, zamknięty w czterech ścianach wykładanych elegancką tapetą, a obrazem Moneta nad biurkiem nie rozumie radości z krzywo pomalowanego pokoju z rysunkiem dziecka na samym środku. Błędne koło, które wiruje coraz szybciej i jest wirem, nie kołem, wciąga coraz głębiej i głębiej, a wszystko zostaje za zewnątrz i z boku...

Nie załamujcie się, już skończyłam :wink:
Image

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Fri Mar 26, 2004 1:39 pm

Tak bardzo się cieszę z Waszego zainteresowania i odwiedzin tego ździebeczko zakurzonego pokoiku ;)

HOTARU - wiesz, że w ogóle nie połączyłam tego tekstu z Roswell? Zaczarowała mnie jego wymowa, ale nie popatrzyłam na tekst w ten sposób.

NOWA - szczerze zapraszam do muzyki i witam Cię z otwartymi ramionkami jak zapewne każdy z tutejszych bywalców. W interpretacjach przede wszystkim mówimy o tekstach i wymieniamy swoje poglądy. Chociaż zaczęliśmy od interpretacji piosenek z Roswell twewraz interpretujemy i dyskutujemy nad różnymi tekstami, które nas intrygują.

Piosenkę, której tekst tu wkleiłam odnalazłam niedawno, ponieważ dokładnie parę dni temu się pojawiła. jak ją czytam? Podobnie do twoich słów i myśli NAN.

Rozmowa, która trwa i trwa musi być ciekawa, ale w końcu trzeba nabrać oddechu i zrozumieć, że trzeba dopuścić do głosu innych. Każde zdanie jest ważne. jednak ludzie zapędzają się i w końcu okazuje się, że słuchać tylko czyjeś przekrzykujące się głosy, nad którymi nie ma już kontroli. panuje chaos, który pogrąża piękno marzeń i odbiera nam wolność i ideę wolnego tworzenia. ginie wyobraźnia, a wraz z nią nasza zdolność do marzeń, do tworzenia napędu naszego życia.

Zawsze powtarzałam ,że szczęście daje nam to, czego akurat nie mamy.
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

Asia
Zainteresowany
Posts: 426
Joined: Sat Jul 26, 2003 7:26 pm
Location: Zabrze

Post by Asia » Sat Apr 24, 2004 2:27 pm

Leo co to za piosenka? Mnie również sie podobają te słowa


I powróćmy choć na moment do roswellowskich piosenek. Te jednak mają swoją wymowę.... Mogę zacząc


221 - Destiny
David Gray "My oh my" <pożegnanie Liz i Maxa przy Crashdown>

Stało się. Po dwóch latach wspólnych smutków i radości doszło do rozstania. Wiele rzeczy na to wpłynęło, tych dobrych, i tych złych. Gdyby można było cofnąć czas.... Ale nie można. Nic nie zmieni przeznaczenia. Ale czy napewno? Czy to było przeznaczeniem Liz i Maxa? Czy mieli żyć osobno?
Wspomnienia....
jak to się zaczęło.... jak się potoczyło.... Za późno już na żale. na Ziemi zdarzyło się zbyt wiele. Ale w moim sercu... Moje serce zamarło, jest zimne jak kamień, nieczułe. Nic go nie uratuje. Chyba że....


What on earth is going on in my heart
Has it turned as cold as stone
Seems these days I don't feel anything
Less it cuts me right down to the bone
What on earth is going on in my heart

My oh my you know it just don't stop
It's in my mind I wanna tear it up
I've tried to fight it tried to turn it off
But it's not enough
It takes a lotta love
It takes a lotta love my friend
To keep your heart from freezing
To push on till the end
My oh my

What on earth is going on in my head
You know I used to be so sure
You know I used to be so definite
Thought I knew what love was for
I look around these days and I'm not so sure

My oh my you know it just don't stop
It's in my mind I wanna tear it up
I've tried to fight it tried to turn it off
But it's not enough
It takes a lotta love
It takes a lotta love my friend
To keep your heart from freezing
To push on till the end
My oh my you know I just can't win
I burn it down it comes right back again
What kinda world is this we're living in
where you never win
It takes a lotta love
It takes a lotta love these days
To keep your heart from freezing
To keep your spirit free
THERE'S TRUTH TO EVERY RUMOR

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Tue Apr 27, 2004 1:18 pm

Obawiałam się Wam napisać autora tej piosenki, bo budzi on... kontrowersje. Może nie tego kalibru co Eminem, ale jednak. To george Michael. Człowiek, którego podziwiam i którego teksty uważam za jedne z najlepszych jakie miałam okazję poznać.

Jego najnowszy album rzucił mnie na kolana i byłam pełna podziwu do jego decyzji, by album poświęcić swojej miłości - facetowi :D To niesamowite i bardzo odważne. Ale album, piosenka po piosence, jest taka jak on sam powiedział: najlepsze co do tej pory napisał. No może z wyjątkiem freedom i praying for time, bo te dwa utwory są dla mnie ponadczasowe i żadna inna piosenka nie umywa sie do nich :D

Koniec peanów pochwalnych :D

ASIU... słuchałam paru piosenkek Davida Grey'a, ale ta jest najpiękniejsza. Słusznie ją wybrałaś.

tego co jest w sercu często ciężko jest pojąć. Bo nie da się racjonalnie wytlumaczyć - jak by powiedziala Dana Scully;) Serce nie ma ran, ma blizny, a blizny rosną wrazx z nami. pierwsza miłość zawsze się pamięta, do uczucia zawsze sie tęskni, zaufanie łatwo stracić a wiarę w siebie i ludzi nie jest latwo odzyskać. Słowa raz wypowiedziane pobrzmiewają echem przez całe życie, mimo iż czasami dalibyśwy wiele, by o nich zapomnieć i by je wymazać. Czas płynie i nie da się go zatrzymać. A łzom często nied a sie zapobiec...
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

User avatar
Liz16
Fan
Posts: 534
Joined: Fri Apr 16, 2004 9:10 pm
Location: Warszawa
Contact:

Post by Liz16 » Tue Apr 27, 2004 6:51 pm

Leo ja się z tobą zgadzam, też bardzo lubię i podziwiam piosenki Georga Micheala, może nie wszystkie, ale w każdym razie znaczną ich ilość. Podobaja mi się zwłaszcza te jego starsze piosenki i te z jego nowego albumu, jest świetny :)
Image

User avatar
LEO
Minstrel przy dworze Czasu
Posts: 978
Joined: Fri Sep 12, 2003 7:16 pm

Post by LEO » Wed Apr 28, 2004 10:11 am

bardzo mnie to cieszy ;) Polecam zwłaszcza "Round Here"... to cależycie Georgiosa Kyriakosa Panayiotou - bo tak naprawdę nazywa się george Michael.

To niesamowita, płynąca z prądem piosenka ukazująca jego sentyment do rodzinnego miasta. Co prawda nie ma co tu interpretować, tak bardzo ta piosenka jest dosłowna, ale coś się jescze znajdzie... :D

Tu ujmujemnie mijający czas i przede wszystkim spokój jaki niesie ze sobą muzyka. Ślub rodziców, spokojne lata 60., zabawy w parku i jakiś wredny chłopak, który znęcał się nad dziećmi w szkole... marzenie, by stać się kimś sławnym, wielkim, kimś... Piękna piosenka.

My daddy got here on the gravy train
I guess my mama had a real bad start to the game
They went walking and she took his name
Round here

There was dancing in the afternoons those days
Waiting tables, chasing girls with the money he made
It was 1957, and love felt the same, love felt the same

Frightened little girl, she makes a break
Into the arms of… something better
Round here

I hear my mama call in Kingsbury Park
Just me and David and a football that glowed in the dark
Waiting patiently to make my mark
Round here

And I remember my first day at school
And I remember trouble, and thinking I was so cool
I remember it all, like yesterday

Don’t you

Every time I try to leave this place
Something inside says, “You can do better”
Round here

So come with me, let me show you where I’ve lived
I want to put my hands in this earth again
Music fell like rain to the streets
The Specials and The Jam, to The Beat
Even though I think I’ve seen everything there is to see of this world
I gotta be thankful that this crowded space
Is the place of my birth

When all that I wanted, was to be someone.

Two little Hitlers in an old church hall
Some cheesy covers and those neighbours that banged on the walls
Andy says it’s time to show them all
Round here

Please sir, we two have other plans
Please sir you would not understand,
What’s going on
Is magical, can’t you see
That some of us do more than dream

Every time I try to leave this place
Something inside says, “Keep on keeping, on and on….”
Around here

So come with me, let me show you where I’ve lived
I want to put my hands in this earth again
Music fell like rain to the streets
The Specials and The Jam, ABC
Even though I think I’ve seen everything there is to see of this world
I gotta be thankful that this crowded space
Is the place of my birth

My birth,
In this town,
Yes I guess I got to be someone

To be somebody
In the Beautiful city

This place I call home
These streets of London
It’s everything I know (everything and everybody)
On the streets of London
I want to thank you

My daddy got here on the gravy train.
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 3 guests