Dido i "White Flag"
Moderator: LEO
XANDER - muzykę pop generalnie cechuje eklektyzm, nie tylko emocjonalny ale i eklektyzm formy. Teledyski obijają się o banał interpretacji którego tak nie lubisz zamiast surrealistycznie ukazywać rzeczywistość w zwierciadle Salvadora Dali.
Nadinterpretacją byłoby nazwanie koloru osobą, więc nie wydaje mi się, byś coś mógł nadinterpretować.
Co do Nietsche to raczej swego czasu skandalista i osoba, która głośno powiedziała, iż cierpienie daje sztukę, gdyż radość niesie spokój a on nie jest materią tworzenia artysty. Coś uważam w tym jest.
I jest coś dla Ciebbie specjalnie NIE ZGADZAM SIĘ! VETO! Skrzypce dla mnie to instrument subtelny i potrafiący najpełniej oddać emocje i uczucia. przykładem może być sam Albinioni czy Pachelbel. Nie wspomnę już Największych. I VETO odnośnie twierdzenia o ładunku energetycznym Czasami jak słyszę jakąś piosenkę zaczynam iść szybciej. Zasczynam śpiewaći drę sie dopóki nie skończy się utwór, lub dopóki nie zbuntują się sąsiedzi lub domownicy .
Wiolonczela, kontrabas... owszem. Też. Uwielbiam fortepian i saksofon. Ale ostatnio słyszałam też znakomita perkusję.
TIGI - nie widziałam clipu w całości Ale dwie sławne osoby, które w końcu się spotykają jakoś do mnie nie przemawia. Bardzo możliwe, że akurat nie poświęciłam temu obrazowi wystarczająco dużo uwagi.
Nadinterpretacją byłoby nazwanie koloru osobą, więc nie wydaje mi się, byś coś mógł nadinterpretować.
Co do Nietsche to raczej swego czasu skandalista i osoba, która głośno powiedziała, iż cierpienie daje sztukę, gdyż radość niesie spokój a on nie jest materią tworzenia artysty. Coś uważam w tym jest.
I jest coś dla Ciebbie specjalnie NIE ZGADZAM SIĘ! VETO! Skrzypce dla mnie to instrument subtelny i potrafiący najpełniej oddać emocje i uczucia. przykładem może być sam Albinioni czy Pachelbel. Nie wspomnę już Największych. I VETO odnośnie twierdzenia o ładunku energetycznym Czasami jak słyszę jakąś piosenkę zaczynam iść szybciej. Zasczynam śpiewaći drę sie dopóki nie skończy się utwór, lub dopóki nie zbuntują się sąsiedzi lub domownicy .
Wiolonczela, kontrabas... owszem. Też. Uwielbiam fortepian i saksofon. Ale ostatnio słyszałam też znakomita perkusję.
TIGI - nie widziałam clipu w całości Ale dwie sławne osoby, które w końcu się spotykają jakoś do mnie nie przemawia. Bardzo możliwe, że akurat nie poświęciłam temu obrazowi wystarczająco dużo uwagi.
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "
Dzisiaj miałem poraz pierwszy w życiu możliwość wzięcia do ręki skrzypiec... I nawet całkiem zgrabnie mi wyszło pociągnięcie smyczkiem... No w każdym razie popieram LEO - skrzypce to bardzo subtelny instrument. No chyba, że zagramy po góralsku
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
Skrzypce...mój ukochany instrument...pośrednio mam z nim kontakt od ok. 10 lat....dzięki siostrze....Brutalny to instrument czy subtelny?
To zależy od skrzypka...to on wydobywa ze skrzypiec ich duszę....można być milionerem i mieć unikatowy egzemplarz Stradivariusów za szklaną gablotką....i co z tego?A wystarczy że najzwyklejsze tzw.fabryczne skrzypce chwyci w swe ręce prawdziwy artysta,człowiek wrażliwy,pełen uczuć i emocji....
ehh...rozczuliłam się...
To zależy od skrzypka...to on wydobywa ze skrzypiec ich duszę....można być milionerem i mieć unikatowy egzemplarz Stradivariusów za szklaną gablotką....i co z tego?A wystarczy że najzwyklejsze tzw.fabryczne skrzypce chwyci w swe ręce prawdziwy artysta,człowiek wrażliwy,pełen uczuć i emocji....
ehh...rozczuliłam się...
{o} - łoj panoćku i górole by się z tobą oj nie zgodzili! (wyboraź sobie akcent ) Czyż pikne grani na hali sksipeczkami nie jest delikatne? Oj... jak miło, ze mamy swoją gwarę. I to kilka jej odmian właściwie. A skrzyopce - jak każdy instrument - ponadnarodowe. Dido lubi skrzypce. Są w chyba większej ilości jej piosenek. Ale wiadomość o tym, że grasz na skrzypcach mnie zaszokowała. W zasadzie to nie wiem czemu Taka "uduchowiona" osoba jak TY (dobrze dobrałeś avatarka;) ) Ja to najlepiej na nerwch potrafię. Kiedyś jak w szkole miałam muzykę, to poszedł w ruch flet. Mama powiedziała, że jak nie przestanę, to się wyprowadzi. WYOBRAŻACIE SOBIE?? I Ja - obciążona taką odpowiedzialnością miałabym dalej grać? Nie mogłam. Wyprowadzce mamy nie byłby winny nawet tata
MALINKO - też racja. jak z powiedzeniem, że piękna kobieta i w worku wygląda powalająco. Czasem jednak zapominamy o najprostszym instrumencie, który mamy od urodzenia ale z którym mało osób lepiej potrafi się zapoznawać na co dzień.... Zwykłe słowo...
MALINKO - też racja. jak z powiedzeniem, że piękna kobieta i w worku wygląda powalająco. Czasem jednak zapominamy o najprostszym instrumencie, który mamy od urodzenia ale z którym mało osób lepiej potrafi się zapoznawać na co dzień.... Zwykłe słowo...
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "
Cieszę się! ... a nie... nie... zaraz... NIE! JESTEM KONTRA I KOMPLETNIE SIĘ NIE ZGADZAM
co do cyniczno sarkastycznego podejścia. Uwielbiam Pierwszego ze "Złotego Randes Vous" McLeana. Co do ignorancji, to oczywiście jestem przeciw i się nie zgadzam.
co do cyniczno sarkastycznego podejścia. Uwielbiam Pierwszego ze "Złotego Randes Vous" McLeana. Co do ignorancji, to oczywiście jestem przeciw i się nie zgadzam.
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "
- Graalion
- Mroczny bóg
- Posts: 2018
- Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
- Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
- Contact:
Napiszę to tutaj, bo nie mam gdzie.
{o} przeniósł mój temat (w sumie nawet nie temat tylko post - nie przepadam za tworzeniem nowych tematów) - okay. Rzeczywiście to o Angelu w teledysku Dido bardziej się nadawało do Muzyki. Choć gdybym tu nie wszedł (w sumie trochę przypadkowo) to bym jeszcze przez jakiś czas tego nie zauważył. Jednak temat został zamknięty, bo "o tym samym jest w "Dido i >White Flag<". Poświęciłem się i przeczytałem ten temat (dobrze że tylko 2 strony) i nie znalazłem tu nic o występie Angela u Dido.
Dobra, co sądzicie o jego wyglądzie? Jak dla mnie facet trochę się "zapuścił". Przytył chyba i w ogóle jakoś wygląda ... nieciekawie.
{o} przeniósł mój temat (w sumie nawet nie temat tylko post - nie przepadam za tworzeniem nowych tematów) - okay. Rzeczywiście to o Angelu w teledysku Dido bardziej się nadawało do Muzyki. Choć gdybym tu nie wszedł (w sumie trochę przypadkowo) to bym jeszcze przez jakiś czas tego nie zauważył. Jednak temat został zamknięty, bo "o tym samym jest w "Dido i >White Flag<". Poświęciłem się i przeczytałem ten temat (dobrze że tylko 2 strony) i nie znalazłem tu nic o występie Angela u Dido.
Dobra, co sądzicie o jego wyglądzie? Jak dla mnie facet trochę się "zapuścił". Przytył chyba i w ogóle jakoś wygląda ... nieciekawie.
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
- lizzy_maxia
- Fan
- Posts: 888
- Joined: Fri Jul 25, 2003 10:01 am
- Location: Łódź, my little corner of the world...
- Contact:
No cóż, pan Boreanaz rzeczywiście trochę się "zapuścił" (ależ Ty to ładnie ująłeś:D), ale taka dola - facet się starzeje. Jednakże miło było go obejrzeć w teledysku|:) Co do samej piosenki - bardzo mi się podoba, zwłaszcza, że mówi o sytuacji, w której kocha siękogoś, ale nie można mu o tym powiedzieć, bo to skomplikowałoby zbyt wiele spraw...Z drugiej strony, jeśli się tego nie powie, życie będzie się komplikować jeszcze bardziej...
To byłam ja Nie wiem zemu mnie rozłączyło ?? PITER!! Majstrowałeś coś przy kabelkach i pomyliłeś przewody? Harem Hotori dwie przecznice dalej!!
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "
- Agusi@-chan
- Nowicjusz
- Posts: 120
- Joined: Sat Aug 02, 2003 10:25 pm
- Location: z Grodu Kraka
Bardzo lubię twórczość Dido... ma w sobie coś urzekajacego i uwodzicielskiego. Napiecie poteguje wszechobecna tajemniczość.
Jeżeli chodzi o teledysk do piosenki "White flag" musze powiedzieć, że bardzo mi podoba... nie wiem czy z powodu interesującej konwencji klipu... czy może dzieje sie tak za sprawą Davida Boreanaza
Powiem w ten sposób: "Jestem na TAK !"
Jeżeli chodzi o teledysk do piosenki "White flag" musze powiedzieć, że bardzo mi podoba... nie wiem czy z powodu interesującej konwencji klipu... czy może dzieje sie tak za sprawą Davida Boreanaza
Powiem w ten sposób: "Jestem na TAK !"
I znów powracam, by patrzeć, jak dnieje,By zło przeklinać, dobru błogosławić...[img]http://liam_valmont.w.interia.pl/1055955088YR.jpg[/img]
GRAALION... to nie zachęcam Cię do czytania wypracowań w interpretacjach muzycznych, bo nie dasz rady dokończyć pojedyńczego postu
Taaak... co do Angelusa... to chodzi nam o p. Boreanza czy Anioła? Facet ma coś w sobie, ale wydaje mi się, że w teledysku gra raczej Anioła, niż aktora. Tajemniczy, ubrany zdaje się na czarno... Hm... i jak dziewczyny maja to pominąć??
Co dotyczy Dido... jason Behr zdaje się wypowiadał się, że bardzo się cieszy, że odniosła sukces i że rozwija się dalej. Lubię kontynuację jej stylu. Nie przepadam za wykonawcami, którzy próbują czego mogą by pozostać na topie. Nielicznym to wychodzi na dobre. Aby nie być gołosłowną w wypowiedziach o Dido idę włączyć jej płytę... o już...
here with me... to chyba nie ten temat, więc pominę Za bardzo kojarzy się z Roswell... ta piosenka to JEST Roswell... zaraz... zaraz... ale te skrzypce w niej... tło... stłumione dźwięki... perkusja...charakterystyczny głos. A ponoć pisała to w oparciu o własne przeżycia... Nie mniej jednak, jak aktorzy szli odebtrać nagrodę filmową i towarzyszyła im ta piosenka, to nie tylko była piekna, ale i doniosła.
Taaak... co do Angelusa... to chodzi nam o p. Boreanza czy Anioła? Facet ma coś w sobie, ale wydaje mi się, że w teledysku gra raczej Anioła, niż aktora. Tajemniczy, ubrany zdaje się na czarno... Hm... i jak dziewczyny maja to pominąć??
Co dotyczy Dido... jason Behr zdaje się wypowiadał się, że bardzo się cieszy, że odniosła sukces i że rozwija się dalej. Lubię kontynuację jej stylu. Nie przepadam za wykonawcami, którzy próbują czego mogą by pozostać na topie. Nielicznym to wychodzi na dobre. Aby nie być gołosłowną w wypowiedziach o Dido idę włączyć jej płytę... o już...
here with me... to chyba nie ten temat, więc pominę Za bardzo kojarzy się z Roswell... ta piosenka to JEST Roswell... zaraz... zaraz... ale te skrzypce w niej... tło... stłumione dźwięki... perkusja...charakterystyczny głos. A ponoć pisała to w oparciu o własne przeżycia... Nie mniej jednak, jak aktorzy szli odebtrać nagrodę filmową i towarzyszyła im ta piosenka, to nie tylko była piekna, ale i doniosła.
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "
materialisci... nie trzeba miec kasy zeby byc szczesliwym wystarczy butelka Heraclesa A piosenka jest naprawde niezla i moglaby pasowac Roswell, co do teledysku - nie pamietam nazwiska rezysera ale robi on naprawde niezle klipy
Po co człowiek żyje ?Aby byćoczamiuszamii sumieniemStwórcy WszechświataTy baranie][-][ ][_][ ][\/][ //-\ ][\][
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 9 guests