Page 1 of 4

Ideał kobiety

Posted: Sun Aug 31, 2003 10:11 am
by Xander
Tak mnie dzisiaj naszło i postawiłem być przodownikiem w wymyślaniu egzystencjalnych tematów... więc drodzy Panowie chciałbym poznać wasze zdanie na temat: "Ideał kobiety - Teoria spiskowa dziejów"... Nasze Panie również serdecznie zapraszam do dyskusji...

Apel do kobiet:

Błagam nie przesadzajcie z dietami... żaden facet nie poleci na kobiete która wygląda jak zdjęcie rentgenowskie dziecka z Somalii...

Posted: Sun Aug 31, 2003 1:37 pm
by Sadie_Frost
Moje osobiste ideały to

Vivica A Fox, Halle Berry, salma Hayek Adriana Sklenarikova, Angelina Jolie... Cieżko tak ideał określić, bo czasem kobieta ma śliczną twarz,a figurę względną, np. J.Lo jest śliczna i ją bardzo lubię,uważam za piękną kobietę no ale jednak czasem nei wygląda zbyt zgrabnie

Posted: Sun Aug 31, 2003 1:38 pm
by Xander
Mnie osobiście bardzo podoba sie Jessica Alba... ehhhh... 8)

Posted: Sun Aug 31, 2003 2:14 pm
by Hotori
Cóż na początek - fajny text z tym dzieckiem z Somalii - popieram w 1100 %, sama na szczęście nie jestem takim zdjęciem rentgenowskim, no i oczywiście nie wygladam też jakbym 5 razy dziennie żarła fast-food w MCDonaldzie :D
no nie chcę się chwalić, ale do swojej sylwetki zarzutów nie mam :twisted:
kobieta ideał ? To tak samo abstrakcyjne pojęcie jak facet ideał ...no może z jednym wyjątkiem- Brendan :D :D :twisted:
Nikt nie jest idealny. A teraz pytanie do panów jak wy postrzegacie kobiety ? Tylko mi nie mówić, że waszym ideałem jest taka Pamela Anderson z tonami samoopalcza na twarzy i silikonem w biuście :evil: :!:

Posted: Sun Aug 31, 2003 2:19 pm
by Xander
Moim ideałem jest cyniczna, twarda, diablo inteligentna i mądra, nie dająca sobie w kasze dmuchac, uparta i zawzięta indywidualistka... o boskim ciele... jak np. Jessica Alba...

Posted: Sun Aug 31, 2003 3:29 pm
by Hotori
Wow :D
no to widzę, że jest jeden myślący facet...panowie kto jeszcze ? :D

Posted: Sun Aug 31, 2003 3:33 pm
by {o}
A mój ideał to wygląd Katherine z charakterem Liz :D

Posted: Sun Aug 31, 2003 3:56 pm
by Xander
Ja mam awersje do słodkich dziewczatek... wole nieposkromione buntowniczki...

Posted: Sun Aug 31, 2003 4:05 pm
by {o}
Ale pannę Parker też uwielbiałem :twisted:

Posted: Sun Aug 31, 2003 4:07 pm
by Xander
Właśnie !!! Pana Parker była świetna... i to wyczuwalne napiecie erotyczne miedzy nią a... Brootsem 8)

Posted: Sun Aug 31, 2003 4:09 pm
by {o}
:lol:

Posted: Sun Aug 31, 2003 4:11 pm
by Xander
Panowie wypowiadajcie sie... czy tylko ja lubie "drapiezne" kobiety ??

Posted: Sun Aug 31, 2003 6:00 pm
by _liz
Uwaga, wypowiadam sięna temat! Xander bardzo ciekawe wymagania co do ideału....czyli chyba twoje odbicie w lustrze spełaniałoby te warunki (no moze poza ciałem Alby).... jako kobieta nie mam swojego ideału dziewczyny, ale sadze, ze taka idealna to: inteligentna, delikatna, zmysłowa, stanowcza dziewczyna o zgrabnym ciele.
_________________

Posted: Sun Aug 31, 2003 6:20 pm
by Hotori
no panowie co z wami ?! Jak na razie dwóch odważnych to {o} i Xander...ach, zapomniałam trzeba wyłączyć z dyskusji kwiata, bo jego ideał każdy zna : Emillie, Emillie i tylko Emillie :twisted:

Posted: Sun Aug 31, 2003 6:23 pm
by Sadie_Frost
taaak, jessica alba jak najbardziej - z tym że podobnie jak angelina jolie ma jak dla mnie zbyt pełne usta...ponoć to bardzo sexy i zmysłowe,ale osobiście wolę mniejsze usta....muszą być oczywiście zadbane..spiechrznięciom mówie stanowczo NIE!!! Pamela Anderson, no nie powiem taka figura to marzenie tylko że pomijając silikon który na zmianę wstrzykuej i wywala to jeszcze wycięła sobie ileś tam żeber i w talii ma 43 cm :? Ale robi wrażenie jak odstawi sie na jakiś bankiecik ;)

Posted: Sun Aug 31, 2003 6:28 pm
by piter
idealna kobieta... koniecznie sarkastyczna, potrafiaca sie smiac ze wszystkiego (w tym z siebie samej), blyskajaca cynizmem, ale bez przesady, inteligentna , wyksztalcona (nie wierze w udane mezaliansy), w zadnym wypadku zblazowana
burnetka, boskie cialo (chociaz to jest termin wzgledny, bo ja bym tak JA nie okreslil :D, raczej kogos zblizonego do Shiri, albo Kirsten Kreuk)
moze jeszcze cos dopisze, ale narazie nic wiecej nie przychodzi mi do glowy...

Posted: Sun Aug 31, 2003 6:29 pm
by Sadie_Frost
Piter, normalnie mnie opisałeś, tyle że ja naturalna blondynka z obecnie rudymi dreadami ;)

Posted: Sun Aug 31, 2003 6:30 pm
by piter
no nie... Pamela robi wrazenie?? figura jak marzenie??....nie sadzilem, ze na starosc takie slowa beda burzyc moj spokoj...

Posted: Sun Aug 31, 2003 6:32 pm
by Sadie_Frost
chodziło mi z tą figurą o to,że przez wycięte żebra [sic] i wypchany biust [brrr] ma przysłowiową talię osy. robi wrażenie choćby swoimi gustownymi ;) kreacjami

Posted: Sun Aug 31, 2003 6:34 pm
by Sadie_Frost
Sadie_Frost wrote:Ale robi wrażenie jak odstawi sie na jakiś bankiecik ;)
o widzisz tam na górze smiley'a? to był żarcik, powiedziałam to z przymrużeniem oka :P