Wow! Właśnie czegoś takiego oczekiwałam
Dobrze, że Polsat puścił od razu dwa odcinki, bo był to jak dla mnie idealny sposób na spędzenie czwartkowego wieczoru (następne już po jednym, o 21:15...). Duża dawka humoru, sarkazmu i pretty people (8)) była mi potrzebna
Aż nie wiem od czego zacząć...
Pierwszą bohaterką, którą od razu polubiłam, jest Susan (ta rozwódka z córką, swoją drogą bardzo fajną, co poluje na hydraulika, swoją drogą przystojnego
) - może dlatego, że pamiętam Teri Hatcher z Przygód Supermana. No i ogólnie sympatyczna z niej babka. Natomiast z góry uprzedziłam się do Matki i Żony Idealnej, Bree. Po prostu krew mnie zalewa, jak ją widzę. Wcale się nie dziwię, że mąż chce rozwodu
A dzieciom nie zazdroszczę. Mieć taką matkę? Brrrr...-eee
Jednak intryguje mnie jej postać, bo przecież coś się stać musiało, coś musiało sprawić, że taka się stała... skoro wcześniej była normalną kobietą (co wynika z opowieści Rexa). Gabrielle - z kolei - jest prześliczna, co zawdzięcza niewątpliwie odgrywającej jej rolę Evie Longorii
Ma wszystko, czego zapragnie - drogą biżuterię, samochody, suknie, a mimo to nie jest szczęśliwa. Ileż takich osób jest na świecie
Wobec tego niezłego kochanka sobie przygruchała yummy
Lynette współczuję, mieć w domu takich urwisów
Wątpię czy sama wytrzymałabym to psychicznie. A ona jeszcze musi zajmować się dzieciakami sama, bo mąż ciągle w delegacjach. Podoba mi się pomysł na narrację zza grobu
Nie wiem co takiego Mary Alice zrobiła, ale chyba zaczynam coś podejrzewać. Ta trumienka... bo to była trumienka, co nie?
Tak mi się przynajmniej wydaje... Ta skrzynka, co ją ten facet z basenu wykopał... A potem opakował w folię i wrzucił do rzeki - tylko że niestety wypłynęła na powierzchnię
Oleja sprawiedliwa zawsze na wierzch wypływa, czy jakoś tak
:lol: No więc, hmm, zobaczymy co się okaże. Na razie serial zapowiada się - i nie wątpię, że taki jest - ciekawie, rzeczywiście inny od reszty seriali
Jeszcze parę słów o panach (a co!
) i postaciach drugoplanowych. Hydraulik mmmm jaki jest każdy widzi
Tylko po co mu spluwa i plany Wisteria Lane? Jakiś tajny agent? CIA, FBI... SD6?
Lubię takich tajemniczych facetów
Żeby tylko dobrym charakterem się okazał, a nie czarnym
Ta wścibska sąsiadka, no jak jej tam, Martha... czuję w kościach, że będą przez nią duże problemy
Bo zaszantażowanie Susan, która przez przypadek spowodowała pożar u Edie (btw, wredna s... pani
), to tylko kwestia czasu.