forum.roswell.pl

Heh, czasem najgorsze jest to że mamy dostęp do wszystkich odcinków i jak już zaczniemy to oj bardzo ciężko się oderwać.
Obecnie oglądam Roswell w tv dlatego, że odcinki puszczane są codziennie, ale pewnie gdyby tak nie było już dawno splądrowałbym sieć

To i tak dobrze, że potrafisz się pohamować do następnego dnia. Mi czasami nie starcza cierpliwości jeśli wiem, że kolejny odcinek na pewno jest w necie.

Piątek 13 - tego nigdy nie wierzyłam w zabobony ale chyba od dzisiaj zaczne , po takim koszmarnym dniu jak dzisiaj. Nie pamiętam już kiedy się tak cholernie wystraszyłam

A co się stało goya, opowiadaj...

Problemy z dziadowską alergią w połowe zajęć zaczęłam się dusić i przez 10 minut nie mogłam złapać oddechu tak się wystraszyłam że zaczęłam płakałać jak dziecko wstyd
Poszłam do lekarza i trafiła mi się oziębła baba, tak mi podniosła ciśnienie że ją zjechałam i wyszłam z gabinetu. Nidgy więcej takich piątków

Oj Goya biedna jesteś. Mnie kiedyś złapało takie coś a tramwaju mimo, że nie jestem alergiczką. O mało się nie udusiłam a ludzie tylko patrzyli na mnie jakbym miała ich czym zarazić. Kocham polską znieczulice.

Goya wyluzuj się już i zapomnij o tym mamy weekend i ciesz się życiem

Dokładnie, zapomnieć i więcej do tego nie wracać

Mężczyźni. Wy o wszystkim łatwo i chętnie zapominacie. Dziewczyna miała ciężki dzień. Stres i trauma na długi czas a wy co? Zapomnieć. Zero współczucia. A gdzie " Oj bieda Goya" Trochę wyrozumiałości dla koleżanki.

femii wrote:Mężczyźni. Wy o wszystkim łatwo i chętnie zapominacie. Dziewczyna miała ciężki dzień. Stres i trauma na długi czas a wy co? Zapomnieć. Zero współczucia. A gdzie " Oj bieda Goya" Trochę wyrozumiałości dla koleżanki.

Właśnie kobieta kobiete zrozumie Ale na poprawienie humorku pochodziłąm trochę po centrum handlowym i kupiłam wystrzałową kieckę W następny weekend trzeba się w niej pokazać na mieście

No tak, kobiety i zakupy...Kombinacja, której niczym nie trzeba wypełniać.
Czy ktoś oglądał w sobotę może Eurowizję? Myślę, że z roku na rok coraz lepsza.

Ja oglądałam. Jak co roku. I moim skromnym zdaniem powinna wygrać Wielka Brytania. Ewentualnie Szwecja. A jak wy uważacie?

Ja również uwielbiam eurowizję, ale to dopiero mniej więcej moja 5, którą widziałem w tv, reszta to tylko albumy z niesamowitymi piosenkami.
Co do eurowizji 2011, tak jak pisze femii, UK - świetna piosenka, tak samo Denmark, chociaż Azerbejdżan był na liście moich faworytów i myślę, że zasłużyli na wygraną, bo mieli niesamowitą piosenkę. Jednak tych głosowań na eurowizji nie należy brać poważnie, bo najczęściej jest tak, że te dobre piosenki albo nie wchodzą do finału albo zajmują gorsze pozycje.
Najważniejsza jest muzyka, a bardzo niedoceniony został w tym roku Israel. Co o nich myślisz femii?

Niestety tego wieczoru była walka o pilot i nie obejrzałam wszytskich występów.
Piosenka Azerbejdżanu wpadającaw ucho, ale jak dla mnie były lepsze utwory. Jak oglądałam w poprzednich latach to udawało mi sie odgadnąć kto wygra, tym razem niestety ciężko mi było wytypować. I jak najbardziej pozytywnie, bo było wiele ciekawych utworów.
Ja tam trzymałam kciuki za Ukraine

Szkoda, że nie które państwa nie dostały się do finału. Myblink pytasz o Izrael. To właśnie jest jedno z państw, które powinno być w finale. Bardzo żałowałam, że im się nie udało. Piosenka nie była tak fajna jak zespołu Blue z UK ale zdecydowanie lepsza niż przykładowo taka Mołdawia czy Grecja. Ale to tylko moje skromne zdanie.

A o występie w półfinale naszej mega gwiazdy nikt nic nie napisze? ;>

Czy jest ona mega gwiazdą to bym się długo zastanawiała. Piosenka była naprawdę fajna i miała by szansę gdyby tylko Magda zaśpiewała ją po angielsku. To wiadomo już od dawna, że śpiewając na Eurowizji w swoim ojczystym języku, którego nikt nie rozumie ma się małe szanse. Zdarzają się wyjątki, ale one mają naprawdę super utwory. No i nie liczymy krajów gdzie angielski jest językiem ojczystym.

Dokładnie, dlatego polskie występy najlepiej pozostawić bez komentarza, poza tym taka ciekawostka, już trzeci rok z rzędu i tylko my ze wszystkich państw podczas głosowania mieliśmy problemy z łącznością...jak wspomniałem, bez komentarza.
Na eurowizji nadal jednak głosy przyznawane są bardziej geograficznie dlatego mamy taką Bośnie gdzieś w czołówce albo Grecję. Na szczęście trochę przez te 4 lata się zmieniło i chociaż wygrywają w miarę dobre piosenki.
Najlepiej nie zwracać na to uwagi, tylko zakupić album i po prostu cieszyć się wykonaniami, które były naprawdę dobre.

Oj tam zaraz zakupić album. Jakby nie można było pożyczyć z internetu.

Racja, to bardziej opłacalna opcja, jak na nasze polskie warunki.
Swoją drogą w ostatnim odcinku Roswell, zginął Alex...byłem mocno zaskoczony, mam nadzieję, że się coś więcej wyjaśni na ten temat w dzisiejszym odcinku.
Ale on jest podobny do swojego ojca (Toma Hanksa)