Page 17 of 45

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sat Dec 04, 2010 6:39 pm
by irien7
Szaro i zimno...
Handra mnie dopadła....macie jakieś propozycje na rozwianie tej atmosfery.
Może jakaś dobra komedia ??? Ktoś podpowie tytuł?

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sat Dec 04, 2010 11:49 pm
by Czips
ja mam swoje dziwne upodobania i mi np na chandrę najlepiej pomaga szklanka soku z czerwonego grejpfruta, gorzka czekolada i Zielona Mila :)

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sun Dec 05, 2010 12:16 am
by Czips
btw: wiecie może co się stało z komnatą?

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sun Dec 05, 2010 10:32 am
by Beauty_Has_Come
Czips wrote: wiecie może co się stało z komnatą?
Niestety nie mam pojęcia... strona od dłuższego czasu nie działa. Być może nie starczyło pieniędzy na opłacenie serwera?
irien7 wrote:Może jakaś dobra komedia ???
Irien, podaj przykład filmu który Cię bawi to coś podopowiem :) Każdy ma troszkę inne poczucie humoru, więc żeby zalecić terapię muszę poznać lepiej gust pacjentki :cheesy:

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sun Dec 05, 2010 12:15 pm
by MAX EVANS
Jedni nie mają humoru a do innych przypałentała się grypa żołądkową :(

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Fri Dec 10, 2010 5:04 pm
by irien7
mi sie juz polepszyło :)

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sat Dec 11, 2010 2:28 am
by Olka
ajaj, Irien wyleciało mi z głowy! miałam ci przecież wysłać odcinki! mam je już wszystkie. nagram je szybko, jesli chcesz. wyslij mi adres na privie to nadam przesylke w przyszlym tygodniu. jeszcze raz przepraszam!

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Tue Dec 21, 2010 12:06 pm
by MAX EVANS
Roswellianie coście tak zamilkli :?: Pewnie pochłonęły was świąteczne obowiązki :scep:

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Tue Dec 21, 2010 7:56 pm
by irien7
MAX EVANS wrote:Roswellianie coście tak zamilkli :?: Pewnie pochłonęły was świąteczne obowiązki :scep:
Pewnie tak ;) i nie tylko...

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Fri Dec 24, 2010 12:48 pm
by irien7
Wesołych Świąt kochani :)

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Fri Dec 24, 2010 7:06 pm
by MAX EVANS
irien7 wrote:Wesołych Świąt kochani :)
Irien ubiegłaś mnie :cheesy:

Wszystkiego najlepszego Roswellianie :)

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sat Jan 08, 2011 2:02 pm
by MAX EVANS
Beauty, Czips i Irien co tam u was? Odezwijcie się :wink:

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sun Jan 09, 2011 12:16 am
by irien7
Dziewczyny chyba zajete, zreszta przede szykuje sie tez masa egzaminow , kolokwi i wszelkiego typu zaliczen.

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sun Jan 09, 2011 12:50 am
by MAX EVANS
irien7 wrote:Dziewczyny chyba zajete, zreszta przede szykuje sie tez masa egzaminow , kolokwi i wszelkiego typu zaliczen.
Irien sorki że cię pominąłem bo do ciebie również się to tyczyło ale umknęłaś mi :D

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sat Jan 29, 2011 10:32 pm
by Beauty_Has_Come
MAX EVANS wrote:Beauty, Czips i Irien co tam u was? Odezwijcie się :wink:
Wróciłam: zatrzymało mnie nowe życie ;) Przeprowadzka i mąż :) Teraz będe ponownie zaglądać :)

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sun Jan 30, 2011 12:11 am
by MAX EVANS
Beauty_Has_Come wrote:Wróciłam: zatrzymało mnie nowe życie ;) Przeprowadzka i mąż :) Teraz będe ponownie zaglądać :)
Beauty to gratuluję i życzę powodzenia na nowej drodze życia :P Powiem ci szczerze że nawet ci trochę zazdroszczę :D

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Tue Feb 01, 2011 11:20 pm
by irien7
Beauty_Has_Come wrote: Wróciłam: zatrzymało mnie nowe życie ;) Przeprowadzka i mąż :) Teraz będe ponownie zaglądać :)
Gratulacje :)

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Fri Feb 04, 2011 9:08 pm
by irien7
W poniedziałek ostatni egzamin :cheesy:

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sat Feb 05, 2011 12:44 am
by MAX EVANS
A dziś nareszcie weekend :D

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sat Feb 05, 2011 8:55 pm
by Beauty_Has_Come
MAX EVANS wrote: Beauty to gratuluję i życzę powodzenia na nowej drodze życia :P Powiem ci szczerze że nawet ci trochę zazdroszczę :D
irien7 wrote:Gratulacje :)
Dziękuję Wam, Kochani :)
Cóż, życie idzie do przodu, teraz mam dużo mniej czasu niż kiedyś... Stała praca, mąż, obiady, pranie.... Nie wiem, czy to coś do pozazdroszczenia 8)