Page 15 of 45

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sat Oct 16, 2010 1:38 pm
by irien7
ela12 wrote:IRIEN !!! Mam do Ciebie ważne pytanie. W związku z tym, że obiektyw Ci się popsuł a nie chcą przyjąć reklamacji - nie chcesz kupić kita za przystępną cenę? ;) odpisz jak najszybciej!! :)
Widze ze moja kobieca intuicja nie zawodzi i zajrzalam tu w jak najbardziej odpowiednim momencie ;).
Wiesz co napisałam odwołanie, bo teraz to sobie jeszcze lepszy motyw wymyślili.
Jako że to mój chłopak odnosił aparat to reklamacji, to na pytanie gdzie to sie stało odpowiedzial, a przynajmniej gosciu tak w formularzu zanotował, że dopczas wycieczki do Lwowa i te pajace napisały, że nie uznają reklamacji bo stało się poza granicami Rzeczpospolitej. Of course napisałam odwołanie, że takie domnienamie jest niezasadne..... zobaczymy co odpiszą. Oczywiście napisałam że mam świadków, że stało się to na terenie kraju, ale zobaczymy...

Wiesz jak już szlag trafi tą reklamacje, to będę myślała o nowym obiektywie, ale wiesz jak już kupować to lepiej dołorzyć na jakiegoś wypasa...
Zreszta niewiem jak wielkie jest to uszkodzenie, ze obiektyw nie chodzi, może trzeba zastosować stary sposob na naprawe i gruchnąć nim jeszcze raz i odskoczy ;)
A jak coś to za ile chcesz sprzedać ten kit?

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sat Oct 16, 2010 6:02 pm
by ela12
250 zł, stan idealny ;)

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Mon Oct 18, 2010 9:50 pm
by irien7
Oho jak coś to dam Ci znać, narazie czekam na odpowiedż tych pajaców z ubezpieczalni.

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Tue Oct 19, 2010 12:08 am
by Olka
Nie chcę cię martwić, ale kiedy mojemu chłopakowi popsuł się aparat zakupiony w Vobis zwodzili go tak długo, że w końcu gwarancja się wyczerpała.

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Tue Oct 19, 2010 4:43 pm
by irien7
Olka wrote:Nie chcę cię martwić, ale kiedy mojemu chłopakowi popsuł się aparat zakupiony w Vobis zwodzili go tak długo, że w końcu gwarancja się wyczerpała.
Hmm jestem neutralnie nastawiona i przygotowana na wszystko.

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Tue Oct 19, 2010 8:23 pm
by Beauty_Has_Come
Czy ktoś z Was nie wie, co się stało z forum o Roswell na Komnacie? Od jakiegoś czasu nie mogę się tam dostać :|

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Tue Oct 19, 2010 9:13 pm
by irien7
Ja nie mam pojęcia, nigdy mnie tam nie było :scep:

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Wed Oct 20, 2010 6:09 pm
by ela12
na Komnacie? też tam nie mogę wejść, nie wiem o co chodzi ...

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Wed Oct 20, 2010 7:22 pm
by MAX EVANS
Roswellianie jutro ponoć ma spaść pierwszy śnieg :wow:

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sun Oct 24, 2010 2:05 pm
by ela12
i co tam, Roswellianie? mnie niedługo czeka przeprowadzka do Krakowa, więc nie jest dobrze ...

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sun Oct 24, 2010 2:13 pm
by MAX EVANS
Do Krakowa mówisz a na stałe?

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sun Oct 24, 2010 2:54 pm
by Beauty_Has_Come
ela12 wrote:i co tam, Roswellianie? mnie niedługo czeka przeprowadzka do Krakowa, więc nie jest dobrze ...
Elu, mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży.
Kraków to duże, piękne miasto - myślę, że Ci się spodoba :)

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Sun Oct 24, 2010 6:49 pm
by Olka
Ja tam za krakowem tęsknię i chętnie bym wróciła. Jeszcze rok, może dwa :) Kraków jest pełen życia i zawsze jest się gdzie wybrać, nie ważne, czy masz ochotę na zabawę, pogaduchy w małej knajpie ze znajomymi, czy spędzenie czasu w samotności gdzieś w cichym uboczu. Kraków wszystko to zapewnia! Jako, że mieszkałąm w krk kilka lat i przeprowadzałąm się wielokrotnie radzę z doświadczenia szukać mieszkania w centrum miasta (tak, żeby do rynku dało się dojść piechotą w ciągu 30-40 min). NAwet jeśli uczelnia jest gdzieś indziej... no cóż... i tak wszystko kręci się wokół rynku :) Mieszkania w pobliżu centrum nie są droższe niż na Ruczaju! Szukaj w okolicach placu inwalidów, na szlaku (przy galerii krakowskiej, na przeciwko politechniki - mówię o starych kamienicach, nie angel city :) Radzę też zwracać uwagę, czy w pobliżu jest przystanek tramwajowy.

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Mon Oct 25, 2010 8:12 pm
by ela12
MAX EVANS wrote:Do Krakowa mówisz a na stałe?
4 lata, później do babci do USA
nie mam wyjścia innego

ojejq Olka, ja mam gdzie mieszkać heheh :) ale dzięki za info!
wiem, że Kraków jest piękny, ale niestety tak mi się sprawy ułożyły dlatego piszę 'niestety''

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Mon Oct 25, 2010 8:43 pm
by MAX EVANS
ela12 wrote:4 lata, później do babci do USA'


Ela zdajesz sobie sprawę z tego jakie perspektywy się przed tobą otwierają :?:

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Tue Oct 26, 2010 5:05 pm
by irien7
MAX EVANS wrote: Ela zdajesz sobie sprawę z tego jakie perspektywy się przed tobą otwierają :?:
No własnie :)
A ty tu piszesz "niestety".

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Wed Oct 27, 2010 8:23 am
by ela12
tak, zdaję sobie z tego sprawę
i cieszę się na ten wyjazd, tylko byłabym z niego zadowolona pod warunkiem gdyby moja Mama nie zginęła w wypadku, w środę :(
a tutaj zostawiam ludzi, którzy mnie bardzo mocno wspierają i kochają

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Wed Oct 27, 2010 7:08 pm
by Beauty_Has_Come
Elu, pisałam już na Twoim blogu, że bardzo Ci współczuję i wierzę, że dasz radę uporać się z tą sytuacją. Rozumiem, że w takich okolicznościach przeprowadzka jest z pewnością koniecznością, i niezależnie od jej atrakcyjności nie jest w stanie przebić smutku :(

Przesyłam dużo ciepłych myśli, mam nadzieję, że sprawy ostatecznie ułożą się dla Ciebie.

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Wed Oct 27, 2010 7:35 pm
by MAX EVANS
Nie wiem co mam powiedzieć bo po prostu brak mi słów Elu współczuję ci.

Re: Roswelliański BLOG :-)

Posted: Fri Oct 29, 2010 3:00 pm
by irien7
Elu współczuję.
Jest to napewno bardzo trudna sytuacja dla ciebie.
Życzę ci wytrwałości i spokoju ducha.
Pozdrawiam.