forum.roswell.pl

Posted: **Wed Sep 17, 2003 7:53 pm**

Mi i tak każda piosenka Dido kojarzy sie z Roswellkiem - jakbym slyszala Here with me

Posted: **Wed Sep 17, 2003 9:02 pm**

Przerwę temacik o Dido. Dzisiaj miałam wycieczke dydaktyczną - pielgrzymkę. Bardzo dobrze ża nasz ksiądz jest taki wesoły. Przynajmniej nie było tragicznie. A że mielismy wycieczkę całodniową, nikt nie bedzie nas jutro pytał.

Posted: **Wed Sep 17, 2003 9:37 pm**

Szczęściara u mnie w szkole nigdy na takie pomysły nie wpadają a jesteśmy z tego samego miasta

Posted: **Thu Sep 18, 2003 1:34 pm**

Moja klasa ma szczególnie wiecej wycieczek, poniewaz jesteśmy mili, nie opuszczamy lekcji i możemy nadrobic stracone godziny.
Natalii, a do jakiej szkoły chodzisz?

Posted: **Thu Sep 18, 2003 2:14 pm**

Ja w liceum nie mialem zadnej wycieczki

Posted: **Thu Sep 18, 2003 4:05 pm**

Ja za tydzień poraz pierwszy w Technikum (jestem już w 4 klasie) jade na wycieczke ( gdzieś do muzeum poza granice miasta). Do tej pory jak były jakieś Matury lub coś podobnego to zawsze chodziliśmy Szlakiem Królewskim(z rynku na Wawel), aż mi to już zbrzydło.

Posted: **Thu Sep 18, 2003 7:39 pm**

Heh, u mnie wycieczkami aż huczy... Szczególniew klasom 0, a teraz d... Wymiana, he he

No i integracyjne zielone szkoły... I Akademia Filmowa, paść do nóg wychowawczyni...

Posted: **Thu Sep 18, 2003 7:49 pm**

Ja już za tydzien mam zapowiedziana następną wycieczkę.

Posted: **Thu Sep 18, 2003 9:29 pm**

no niech policze te wszystkie wycieczki z liceum... 1, 2, 3, 4, 5, 6... w sumie 0!!!
jak byly matury, to sie szlo do domu... bo moja wychowawczyni wyznawala zasade "oni sa juz za starzy, zeby ich wychowywac" - i tak od pierwszej klasy

- wspaniala kobieta

Posted: **Thu Sep 18, 2003 9:41 pm**

Tigi chodzę do V LO na wilde

W tym roku mam maturkę i na 100% już żadnej wycieczki nam nie zrobią

ale ty masz szczęście do jakiej szkoły chodzisz ?

Posted: **Fri Sep 19, 2003 4:22 pm**

Tez mogłam chodzic do V lo, ale wybrałam X LO , mam bliżej. Jak juz w spomniałąm z atydzień w środę wycieczka z profesorką od bioli nad Rusałkę.

A wczoraj i dzisiaj nauczyciele zwalniali nas z ostatnich lekcji. Początak roku jest super, oby tak dalej.

Posted: **Fri Sep 19, 2003 5:41 pm**

Heh. To my dzisiaj mieliśmy lepiej, na PO Dziadzio Czołg kazał nam zbierać śmiecie z trawników dookoła szkoły. Ale trawniki były wyjątkowo czyste, dwa papierki i koniec, a powiedziano nam, że jak zbierzemy cały worek, to nas puszczą do domu... Zużytkowaliśmy dwa kosze na śmiecie...

Posted: **Fri Sep 19, 2003 5:51 pm**

Tak - kosze się przydają - moja klasa też kiedyś tak zrobiła...

Posted: **Fri Sep 19, 2003 5:52 pm**

niestety mojej klasie nie chcą zrobić wycieczki bo żaden nauczyciel nie wyraził zgody żeby z nami pojechać..

boja sie nas

Posted: **Fri Sep 19, 2003 5:54 pm**

moja klasa też dzisiaj zbierała śmieci... ale z koleżankami "zgubiłyśmy" się

Posted: **Fri Sep 19, 2003 9:17 pm**

heh a moja koleżanka jedzie zbierać śmieci jutro. W sobotę

no cóż.

A co do lekcji PO to gdy kolega miał czytać o zagrożeniach ze strony natury to przeczytał erekcja wulkanów co wywołało ogólny

(rechot)...

Posted: **Fri Sep 19, 2003 9:21 pm**

U mnie w szkole tez jutro jest dopiero zbieranie śmieci. Ale nie obowiązkowe, z mojej klasy nikt nie idzie.

Posted: **Fri Sep 19, 2003 10:18 pm**

Ekhm. Na historii tydzień temu przerabialiśmy dzieje ludzia en francais, rzecz jasna, bo Dżej-Dżej bardzo to lubi... I doszliśmy do Homo Erectus... I ona nagle wali taki tekst: "Tak tak, to właśnie od tego jest to słowo, o którym myślicie... Człowiek wyprostowany, sami wiecie..." Dosłownie nas zamurowało...

Posted: **Sat Sep 20, 2003 7:37 am**

Nan: Przymina mi sie tekst mojej 60-letniej nauczycielki od WOS-u: "Porozmawiajmy sobie o masturbacji"

Kochani ! Wróciłam do Was na dobre. Napisałam już olimpiade (wyniki beda w Październiku). Tesknił ktoś za mną ?

Posted: **Sat Sep 20, 2003 9:06 am**

Ty się jeszcze pytasz...? Mam nadzieję, że pobiłaś wszystkich na głowę...

forum.roswell.pl

szkoła...