Page 7 of 9

Posted: Sat Jul 09, 2005 8:26 pm
by Tess_Harding
Nie oglądałam bo prądu nie było :( Ale jakby co to streszczenie napiszę jutro i komentarz też. Podobno był fajny odcinek
A poza tym Chada można oglądać w Jeziorze marzeń. W każdą sobotę o godzinie 16.15

Posted: Sat Jul 09, 2005 8:37 pm
by Graalion
Odcinek fajny był bardzo 8) . A zakończenie normalnie mnie zatkało :shock:

Posted: Sun Jul 10, 2005 9:03 pm
by Tess_Harding
Graalion, nie tylko Ciebie :)
Szczerze powiedziawszy miałam dzisiaj nie robić streszczenia bo dopadło mnie przeziębienie, ale końcówka tak mnie zaskoczyła, że jednak robię.

Praktycznie cały dzisiejszy odcinek poświęcony był meczowi. Danowi bardzo się nie podobało, że Nath i luc tak świetnie się dogadują. Kiedy Luc poszedł do niego, chcąc przeprosić za to, że źle o nim mówił i podziękować za uratowanie życia, Dan powiedział, że L. powinien być na boisku i kazał mu zrobić 20 okrążeń. Warto wspomnieć, że w czasie meczu bohaterowie wspominali niedawne rozmowy z kimś bliskim. Tak więc Nath wspominał to, że Haley postanowiła wreszcie się z nim przespać, Deb wspominała swoją rozmowę z danem o rozwodzie, Karen rozmowę z Keithem o tym, że ufa mu i dlatego pozwala L. jechać z nim, Brooke swoje spotkania z Nikki, podczas których obiecała jej załatwić adres pod którym właśnie przebywa Jake z Jenny. Tłumaczyła to tym, że chce aby P. wiedziała co to znaczy mieć złamane serce. Haley wspominała spacer z L. po cmentarzu, gdzie L. powiedział jej o wyjeździe. Ona była bardzo smutna. Potem L. wspominał wizytę u trenera (tego właściwego). Tak więc mijał mecz. W pewnym momencie jeden z zawodników przeciwnej drużyny uderzył L. w bark. L. zbadał lekarz, który powiedział Danowi, że gdyby L. był jego synem to by nie pozwolił mu na wyjście na boisko. Dan podszedł do L. i powiedzial, że nic mu nie jest i jak chce to może zagrać. L. wspomniał swoją rozmowę z N. podczas której dowiedział się, że Dan podczas jednego ze swoich meczy zbuntował się i nie chciał dalej grać. Jego drużyna wtedy przegrała. L. zdecydował, że wyjdzie na boisko i zagra. W końcu została minuta meczu. Kruki przegrywali 2 punktami. Dan kazał N. aby rzucił do kosza za 3 punkty. Jednakże N. podał piłkę do L., który nie trafił. Ravensi przegrali mecz i skończyli sezon. Dan był wściekły na N. L. stwierdził, że to jego wina a dan przyznał mu rację. Powiedział jeszcze, że nie zasługuje na tych kolegów. Wtedy N. się zbuntował i odkleił swoją naklejkę z nazwiskiem i rzucił Danowi pod nogi i wyszedł. Potem do L. podeszła H., która stwierdziła, że chciałaby spędzic z nim jego ostatni wieczór w Tree Hill, ale czeka na nią N. L. kazał jej iść. Ona cała zapłakana wsiadła do samochodu N. N. zapytał ją czy na pewno chce to zrobić dzisiaj. Ona powiedziała, że tak. Tymczasem Nikki spotkała się z Brooke. B. dała jej adres do jake'a. Kiedy poszła, do B. podeszła P. Okazało się, ze dziewczyny nabrały Nikki i dały jej zły adres. W tym samym czasie do deb palącej rzeczy Dana przyszedł Keith, Zaczęli rozmawiać. Potem do domu przyszedł Dan. Zobaczył, że jego żona lezy, spi na ziemi naga a obok niej śpi nagi keith. (!)Wyszedł(Dan). Potem, kiedy k. starał mu się wyjaśnić on powiedział, że nie ma juz brata. Karen starała się namówić L. aby pozostał, ale ten stwierdził, że K. go teraz potrzebuje. Następnego dnia Dan postanowił podpisać papiery rozwodowe. nagle złapał się za klatkę piersiową i upadl na ziemię. W tym momencie do domu weszła Deb. Podeszła do niego a on: "Masz szczęście. Może umrę." W międzyczasie L. przyszedł do N. i zapytał czy jest tu H. On poszedł ją zawołać. Oczom L. ukazała się prawie naga (przykryta ręcznikiem) H. Ubrała kurtkę Natha. L. był baaardzo zaskoczony (ja tez). Powiedział jej, że myślał, że zaczeka z tym do ślubu i tak dalej. wtedy ona na to, że tak było. Ona i N. pobrali się. I pokazała obrączkę. L., miał minę... Potem wyjechał razem z K.

Komentarz:
Kiedy usłyszałam jak B. mówi do nikki, że chce się zemścić na P. i że udaje jej przyjaciółkę pomyślałam "suka". Szczerze odcinek był taki sobie. Były lepsze.Było kilka momentów, kiedy otwierałam szeroko usta ze zdziwienia i nie zamykałam ich przez dłuższą chwilę. Było to sex Deb i keitha oraz ślub N. i h. To było coś. Niestety moje przeziebienie nie pozwala mi wymysleć nic lepszego a czeka mnie jeszcze jedno streszczenie. Ale naprawdę było tak sobie. żadna rewelacja.

Posted: Sun Jul 10, 2005 9:34 pm
by Nan
A mnie się tam podobało. Chyba oni traktują takie "przebłyskowe" zakończenia jako symbol. No i to "There is only one Tree Hill" - musiałam się uśmiechnąć. To było coś. Keith i Deb - heh, raczej nie byłam zaskoczona, zresztą, coraz mniej lubię Deb, ale Nathan - porównać go z tym z początku... bez porównania :cheesy:
I Dan. Dan Scott. Facet ma tendencje do zaskakiwania mnie, i to z odcinku na odcinek coraz bardziej. Scenarzyści się rozkręcają. Dowiadujemy się, że nie dość, że Dan chciał brać udział w życiu Lucasa, to jeszcze kochał Karen (!). Nawet on nie jest takim potworem... do czasu. Ale jego tekst na sam koniec był po prostu bezkonkurencyjny, po prostu cały Dan w jego własnej osobie :lol:

A teraz zgadujemy - puszczą nam drugi sezon czy nie?

Posted: Mon Jul 11, 2005 8:41 am
by age
Ja raczej bym się zastanawiała, czy jeszcze w tym roku? Może najpierw GG a potem(podobnie jak ostatnio) OTH. :roll: Po ostatnim sezonie GG wolę zdecydowanie OTH. :?

Posted: Mon Jul 11, 2005 12:25 pm
by nowa
Zgadujemy - puszczą, ale nie na pewno nie teraz :? Nie wiem, może po wakacjach. Albo może rzeczywiście najpierw puszczą 5. GG. Chyba nawet tak bym wolała, bo tamten serial lubiłam o wiele bardziej niż OTH, mimo że OTH uwielbiam :P Ale za Gilmorkami się stęskniłam :) Kurczę, ja bym wolała, żeby serie szły jedna po drugiej, a nie z rocznymi przerwami :? Najlepiej, żeby szło i OTH i GG (a jeszcze jakby dodać powtórki Roswell... :wink: )

Posted: Mon Jul 11, 2005 6:31 pm
by Graalion
Puszą albo jedno, albo drugie. Z obu opcji będę zadowolony. Ale wolałbym OTH.Nie żeby uważał je za lepsze (ani gorsze), ale jestem na bieżąco, a sytuację w GG musiałbym sobie przypominać. Tak jak później przy drugiej serii OTH jak zakończyła sie 1-sza.

Posted: Mon Jul 11, 2005 8:20 pm
by age
Opcja numer 3 - Lekarze marzeń. :? Tak mam w programie na sobotę 16 lipca. Teraz możemy obstawiać co puszczą po tych wspaniałach 14 tygodniach "na pomoc pacjentom"(to już z opisu). :roll:

Wakacyjna przerwa od dobrych seriali? :?

Posted: Mon Jul 11, 2005 9:09 pm
by Nan
Eh, najwyraźniej... W wakacje zawsze puszczają koszmarne powtórki - to, co znamy już dobrze na pamięć... z jednej strony to dobrze, wakacje, urolopy i te sprawy, ale z drugiej to denerwuje. Wyjątkiem jest Polsat i jego GA :wink:
Mam taką cichą nadzieję :roll: że jednak uszczęśliwią nas od września nowymi (jak dla nas, rzecz jasna) odcinkami OTH. Ach, te kłopoty zwiastowane przez stado kruków Lucasa :wink:

Posted: Tue Jul 12, 2005 9:25 pm
by Tess_Harding
No cóż.. Jesli puściliby GG to z powtórką ostatniej serii. Mam tylko nadzieję, że jak będą dawać znowu OTH to bez powtórek :) Sama juz nie wiem co bym wolała. Myślę, że GG jest o wiele lepsze... Ładniejsi chłopcy :wink: Z tym, że bardzo bym chciała wiedzieć co dalej z Lucasem, Peyton, Jakiem, Jenny, Nathem i haley.

Posted: Tue Jul 12, 2005 11:42 pm
by Primek1
To już w tą sobotę nie będzie OTH??????? Ja bym wolał oglądać co sie stało dalej z N.;P.;oczywiścieL. ; H. i innymi. A gdyby mieli puścić Gilmorki to raczej z powtórkami, bo ja już prawie nic z tego serialu nie pamiętam.

Posted: Wed Jul 13, 2005 8:55 am
by Nan
No, ja bym raczej wolała drugą serię OTH niż GG... a z tego co wiem, to warto byłoby obejrzeć, bo zapowiada się co najmniej interesująco. Zresztą, bądźmy szczerzy - jeśli ktoś chce wiedzieć, bo będzie dalej, to Internet pęka w szwach od informacji i odcinków do ściągnięcia...

Posted: Wed Jul 13, 2005 9:49 am
by Primek1
Masz rację Nan, ale ja osobiście wolę zobaczyć to w serialu niż czytając w necie, czy np. w Świecie Seriali. Ogólnie teraz żadko zaglądam do "spoilerów"<jak źle napisałem to sory bo nie wiem dokładnie jak to się pisze> Raz przeczytałem cały 5 tom w necie i później jak kupiłem ksiązkę to nie miałem już zabawy

Posted: Wed Jul 13, 2005 9:29 pm
by Graalion
A Keith właśnie przed chwilą na TVN7 pokonał Luke'a (GG) w rywalizacji o miłóśc kobiety 8) . Swoją drogą zauważyliście, że w swoich serialach grają oni pod wieloma względami podobne charaktery?

Posted: Thu Jul 14, 2005 10:05 am
by nowa
O czym Ty mówisz, Graalion? :roll: :P Tzn., idzie teraz jakiś serial, gdzie grają ci aktorzy? :P
I właściwie nie uważam, żeby mieli podobne charaktery. Nigdy sobie ich tak nie skojarzyłam :roll: Może dlatego, że uwielbiam Luke'a, a Keith... no, jest mi obojętny :P

Posted: Thu Jul 14, 2005 5:09 pm
by Graalion
Leciał film, "Rodzinna rapsodia" zdaje się, w którym grali obaj aktorzy.

Ale spójrz na podobieństwa. Obaj cały czas obok kobiety ktorą kochali, ciągle przyjaciele, choć tak naprawdę chcieliby czegoś więcej. Obaj to dobrzy ludzie, ich zawody należą właściwie do tej samej klasy, oboje są bardzo zaprzyjaźnieni z dziećmi swych wybranek. Pewnie że są różnice, ja nie zwróciłbym pewnie uwagi na ich podobieństwo gdybym nie zobaczył ich obok siebie. Teraz jednak uważam, że mają zaskakująco dużo cech wspólnych.

Posted: Fri Jul 15, 2005 10:09 am
by nowa
No własciwie to masz rację, sytuacje na pewno mają podobne. Charaktery w pewien sposób też, chociaż mniej :P No ale zgadzam się :)

PS. Szkoda że nie oglądałam tego filmu :roll: Fajny był? A wczoraj tez na TVN7 zdaje się, widziałam jakiś film z serialowym Danem. Ale to tak przypadkiem, nie oglądałam tego filmu :P

Posted: Fri Jul 15, 2005 3:56 pm
by Nan
Nowa, ja to chyba widziałam dziś rano (sławetne TVNowskie powtórki :wink: ). Wyspa Nadziei czy coś takiego, to chyba serial... Dla Dana obejrzałam. Nie był tak wkurzający jak Dan Scott, ale... też kolejna rola "ojca marnotrawnego". Chyba był bardziej sympatyczny niż w OTH.

Posted: Fri Jul 15, 2005 9:53 pm
by Tess_Harding
No grał tam:) ja go zobaczyłam i od razu szczęka w dół "Wyrodny ojciec! a co on tu robi?" wykrzyknęłam. Ale nie powiem, lepsza i milsza rola... A jak milusio wyglądał z tym zarostem i bez odwiecznego garniturka! A keitha też widziałam, ale bez Luka

Posted: Mon Jul 18, 2005 11:31 pm
by ADkA
Może i był sympatyczny, ale jak zwykle był tym "złym ojcem" :wink:
Dobrze, że pojawił się tylko w dwóch odcinkach tego, swoją drogą sympatycznego serialu, bo jakoś mi tam nie pasował.

Teraz tylko poczekajmy czy po wakacjach TVN7 się zlituje i kupi kolejną serię OTH! Trzeba mieć nadzieję.. :wink:

A w ogóle to chciałam podziękować za streszczenia OTH! :cheesy: Mówiłam gdzieś tam na początku, że mi pora emisji za diabła nie leży, ale dzięki Waszym postom byłam na bieżąco! Dzięki! :cmok: