Page 1 of 4
Najlepsza scena....
Posted: Tue Jul 29, 2003 12:04 am
by megga
Hej to znowu ja..... Tym razem pomyślałam że można stworzyć temat, w którym bedziemy pisać o naszych ulubionych scenach z wszystkich trzech sezonów Roswell... Piszcie o tych, które was sprawiały że wybuchaliście śmiechem , czuliście smutek, rozczarowanie czy satysfakcje... czyli krótko mówiąc o tych scenach które lubicie najbardziej i które utkwiły Wam w pamięci( no i oczywiście piszcie dlaczego
)...
Ja osobiście lubie wiele scen, szczególnie tych poświęconych L&M
. Ale chyba jednak najbardziej podobała mi sie ich scena z Departure(oczywiście ta końcowa). Ostatnio oglądając kolejny raz odcinek 3 sezonu-A Tale of Two Parties, stwierdziłam że świetna jest scena gdy Maria i Max dochodzą do tego gdzie jest Enigma(Blue Moon Canion)... Spójrzcie na ich mimikę.... Przynajmnie mnie bardzo rozśmiesza.... To jak na razie tyle jeśli chodzi o mnie....
A jakie są wasze ulubione sceny???
Pozdrowienia!!!
Magda(vel megga)
Posted: Tue Jul 29, 2003 8:10 am
by Nan
Aahhhh!!! Końcowa scena z Graduation..... I końcowa scena z 4AAAB.
CHANT DOWN OF BABYLON
Posted: Tue Jul 29, 2003 1:02 pm
by plasterek_mleka
CHANT DOWN OF BABYLON najlepsza jak narazie scena z roswell może w gradulation będzie lepsza (mam ten odcinek ale chce poczekać na polsatowski) ale ta niema sobie równych jak Max zpada z Liz coś wspaniałego ja osobiście zacząłem siem wtedy dusiać niewiem czemu:)
Posted: Tue Jul 29, 2003 4:12 pm
by Graalion
Posted: Tue Jul 29, 2003 4:14 pm
by Graalion
No dobra, tak naprawdę podobała mi się scena jak Amy zastała M&M w łóżku.
Posted: Tue Jul 29, 2003 4:29 pm
by Nan
Graalion, a tobie co, też oglądałeś tamto 4AAAB czy to była reakcja na mój post...?
A do moich ulubionych scen... Sexual Healing... Jak ja uwielbiam te truskawki...
I Heat Wave, bo lubię Gomeza...
I TEOTW, ale tylko wtedy, gdy mam smutny nastrój. I Miracle... I Meet The Dupes...
Posted: Tue Jul 29, 2003 4:38 pm
by zulugula
a wy się znowu rozgrzewacie
Temat dość ciekawy biorąc pod uwagę że został jeden odcinek
ja uwielbiam Michaela pod oknem Marii ale tak w sumie to ciężko z tych 61 odcinków wybrać choćby nawet z 10. Nie lubię takich selekcji naturalnych
Posted: Tue Jul 29, 2003 6:50 pm
by megga
faktycznie bardzo trudno jest wybrać cokolwiek z tylu fantastycznych odcinków....
Fajna jest też scena z Blind Date.... so sweet.....
Posted: Tue Jul 29, 2003 7:20 pm
by Graalion
Posted: Tue Jul 29, 2003 11:05 pm
by Nan
Graalion, jak rozumiem, to te uśmiechnięte i rozhahane buźki świadczą o tym, że ci się spodobalo... A ja jestem padnięta, tatuś kazał mi rozłożyć komputer na czynniki pierwsze i włożyć tą sieczkę do innej skrzynki, bo w tamtej zdaje się, że zasilcz padł... Ble. Oczywiście rozjechał się Internet, bramę zgubił chyba dziesięc razy, sterowniki też... Dlaczego tego w szkole nie uczą?! Mam dość...
Posted: Wed Jul 30, 2003 12:57 am
by Maxel
Hehe Nan wiem co masz na mysli
Ostatnio moj ojciec zlikwidowal kafejke internetowa i musialem: przeniesc 30 monitorow i 30 kompow 3 pietra w dol, do tego zniesc rozebrane na czesci 30 biurek, odkurzyc i posprzatac (oczywiscie nie bylem sam, ale roboty bylo na 3 dni
policzylem ze przenioslem ponad pol tony nie liczac spalonych kalorii
) Po przeniesieniu wszystkiego do domowego garazu, musialem z 30 komputerow zdjac blokady software'u po czym sformatowac dyski i postawic na wszystkich systemy Windows 98 (najwiekszy szajs #%#$@!!!!!) przy czym na 20 wysypywal sie rejestr z powodu dziwnej wlasciwosci ich plyt glownych (Asus... nie kupuj Asusow....) i wgrac wszystkie sterowniki (lacznie roboty na 4 tygodnie, dzisiaj skonczylem akurat). Oczywiscie zaplaty nie dostalem, poklocilem sie z ojcem i nigdzie nie wyjechalem i nie wyjade choc zostal miesiac wakacji. Ale wrocilem do was (nareszcie stale lacze w domu, instalacja z mojej kieszeni zreszta) i naprawde sie ciesze ze mam tu o czym pogadac
hmmm troche sie rozbrykalem z tym opisem ale musialem sie komus wyzalic
Powracajac do tematu - to trudny wybor naprawde, jak wspomnialem gdzies wczesniej - 3 sezon uwazam za najlepszy wiec... wiekszosc takich drobnych ale fajnych scen z sezonu 3
Pozdrawiam.
ps. Nan zajrzyj do komnaty do kregu tajemnic gdzie zostawilem linka do pewnego filmu ktory chybe Cie zainteresuje
Posted: Wed Jul 30, 2003 2:46 am
by Graalion
Jak ty to robisz, Maxel, że się podwójnie wpisujesz
Posted: Wed Jul 30, 2003 7:58 am
by Nan
Dzięki za linka Maxel
Tylko że ja jestem potwór
i moje zainteresowanie... marynarką... dotyczy pierwszych polskich statków, barku "Lwów" i pierwszych pasażerów... Oczywiście z załogami
Oj tak, biedny Maxel, trzydzieści kompów... Mój tatuś ma ambicje i chce, żebym była lepsza od połowy chłopaków w mojej klasie... To akurat nie będzie chyba zbyt trudne, bo w klasie będzie tylko czterech panów, trzech znam, i z tego tylko dwóch się nieco orientuje,.... A co do tematu - nie ma to jak "podwójne" sceny z duplikatami...
Posted: Wed Jul 30, 2003 8:41 am
by megga
Faktycznie, te 30 komputerów do znoszenia nie jest do pozazdroszczenia.... Masakra.....
Pozdrowienia!!! Trzymajcie sie cieplutko i do zobaczenia za 12 dni !!!!!!!!
Posted: Wed Jul 30, 2003 12:56 pm
by Maxel
Coz Nan, jak napisalem w komnacie - moze kiedys doczekamy sie w Polsce filmu o tym
Graalion - U mnie surfowanie po necie polega na przelaczaniu paneli w mozilli miedzy komnata a xcom
Zdarza sie z pisze tu i tam w tym samym czasie
Nan - Co do duplikatow to sie zgadzam, bardzo mi sie podobalo jak byli przedstawieni w pierwszym odcinku z ich udzialem, kiedy w tle lecial Linkin Park
Megga - Milego wypoczynku
Posted: Wed Jul 30, 2003 3:01 pm
by Nan
Megga - właśnie, wspaniałych wakacji
Maxel - szczerze mówiąc to wątpię. W Polsce nie robi się takich produkcji, bo po co. Lwów już dawno poszedł na żyletki, Polonia zdaje się też, Piłsudzki leży gdzieś na dnie a Dar Pomorza rdzewieje. Polska folta odchodzi do lamusa, może za 100 lat ktoś sobie o czymś takim przypomni. Z resztą kto miałby grać najwspanialszego kapitana Stankiewicza, co, Pazura...? Bez przesady... A Marek Perepeczko bosmana, tak...? Nie...
I wracając do tematu. Obejrzałam dzisiaj Max In The City i mi się niesamowicie podobało... Ava była rewelacyjna. I wolę Ratha od oklapniętego Michaela...
Posted: Thu Jul 31, 2003 12:49 am
by GhoST
Moja ulubiona scena??? Hmmm... Jak Max ciska ochroniarzami w laboratoruim chemicznym tego dziadka co go uzdrawia i sam wyparowywuje...
a mi jednak CHANT DWON OF BABYLON:)
Posted: Thu Jul 31, 2003 9:23 am
by plasterek_mleka
A mi jednak CHANT DOWN OF BABYLON najbardziej się podobała i ta scena jak spadali coś pienkengo:)
Posted: Thu Jul 31, 2003 10:02 am
by Nan
A I Married An Alieen?! Jeden z piękniejszych odcinków, ach ten Max...!
Posted: Thu Jul 31, 2003 11:17 am
by malina
Moje ulubione sceny to Maria&Michael na ladzie w Crashdown(Heat Wave)
, striptease Alexa:), końcowa scena odcinka Cry out your name kiedy Liz ogląda zdjęcia, pijana Liz w ChDBpożegnanie Maxa z Zanem,wszystkie sceny z użyciem kosmicznych mocy i wiele,wiele innych...