Page 1 of 2
Posted: Wed Aug 27, 2003 7:16 pm
by Nan
Jak coś powiem to usłyszę, że jestem zagrożeniem...
A swoją drogą to czytając amerykański czwarty sezon zastanawiałam się, kto tam jeszcze został normalny, bo autorzy nie powstrzymali się i zrobili z Liz kosmitkę (co prawda miała ładne imię...). Czy to nie jest już lekka przesada...? Tylko w takim razie co ona robiła w Księdze Przeznaczenia...? Skoro Liz widzi przyszłość... Ktoś na Antarze z pewnością też to potrafił i może widział rolę Liz...
Posted: Wed Aug 27, 2003 7:54 pm
by Hotaru
Amile czy jakoś tam nazywasz ładnym imieniem? Mnie się raczej źle kojarzy, ale to chyba moje osobiste odczucia... w amerykańskim sezonie nie podoba mi sie przedstawienie ich przeszłosci na ANtarze... wszystko takie jakieś dziwne.
Posted: Wed Aug 27, 2003 8:07 pm
by Nan
Nie wiem, mnie się ładnie kojarzy, tak lekko z francuska
Za to Calypsoo mi się z lodami kojarzy... Aż się dziwię, że jeszcze nie zrobili czegoś z Jesse'm... Dobrą stroną amerykańskiego jest zostawienie w spokoju Maxa i Liz
A co do Avy... Przyznam, że czasami zastanawiałam się, co ona tam mówiła... Postać Avy też była tam jakaś dziwna. Czwarta obca... Hmmm... Niby nie Tess... Więc to wszystko jedno, która będzie w królewskiej czwórce...?
Posted: Wed Aug 27, 2003 8:18 pm
by {o}
Calypsoo z lodami? I z gronkowcem, prawda?
Posted: Wed Aug 27, 2003 8:22 pm
by Nan
Cześć kubeczków sklejonych taśmą i lody Bambino na miejscu... Gronkowiec w teczce i dokumenty w wodzie mineralnej...
Posted: Thu Aug 28, 2003 11:45 am
by Hotaru
brrr. nie cierpie Calypso. Weszła z butami pomiedzy Michaela i Marię. Zresztą, Maria w am. 4 sezonie to nie była "ta MAria", jaką wszyscy kochali...
Posted: Thu Aug 28, 2003 11:55 am
by Nan
Tam wszyscy byli trochę nie tacy... Może poza Liz i Maxem, chociaż ten spokój jeśli chodzi o ich związek jest nieco podejrzany. Przecież im zawsze coś się dzieje, więc skąd ta nagła odmiana...? I na początku postać Isabel... Nie wiem. Nie pasuje mi. Załamana ofiara, a na ślubie Maxa i Liz jakoś na taką nie wyglądała. I ta Serena. Inwazja kosmitów, nie ma co. Fabuła to tam jednak jest taka sobie... Hotaru, nasz jest jednak lepszy...
Posted: Thu Aug 28, 2003 7:41 pm
by Hotaru
Poza tym ten cały Hanley... dziwny z niego opiekun.
Posted: Thu Aug 28, 2003 8:53 pm
by Kwiat_W
Mysle, ze wasza dyskusja jest warta otworzenia nowego watku. Nie uwazacie tak?
Posted: Thu Aug 28, 2003 9:13 pm
by Nan
Wedle życzenia.
Posted: Thu Aug 28, 2003 9:23 pm
by Hotori
hmm...amerykański 4 sezon...ja też uważam, że trochę namieszali. Szczególnie z Marią i Michaelem...
Posted: Thu Aug 28, 2003 9:42 pm
by Nan
Ja im jednak wybaczę wszystko za jedną piosenkę... (Swoją drogą miło zerknąć sobie na ichniejsze propozycje...) W jednym z odcinków "zagrano" Dishwalla "Angels or Devils"... Eh...
Michael i Maria... Jak dla mnie to ta cała historia przebiła nawet biegającą galaretkę, jak to określiła kiedyś Lizzie
Posted: Thu Aug 28, 2003 10:07 pm
by Hotori
nan...ty to potrafisz rozsmieszyć
Posted: Thu Aug 28, 2003 10:13 pm
by zulugula
no właśnie Maria i Michael pomijajać te wszystkie dziwne rozwiązania w ich 4 serii to nabardziej przeszkadzało mi że to nie była juz "that Maria girl"
Posted: Sat Aug 30, 2003 4:38 pm
by Hotori
popieram zulugula... mnie to tesh denerwowało
Posted: Sun Aug 31, 2003 11:22 am
by Majandra_Delfino
Hotaru wrote:brrr. nie cierpie Calypso. Weszła z butami pomiedzy Michaela i Marię. Zresztą, Maria w am. 4 sezonie to nie była "ta MAria", jaką wszyscy kochali...
jak to weszla miedzy M&M? co to? druga Gimez, czy jak jej tam? musze to przeczytac, gdzie to jest?
albo lepiej nie bo sie tylko zdenerwuje....
wrrrr
Posted: Sun Aug 31, 2003 11:28 am
by Tośka
Czytając waszą dyskusje...
doszłam do wniosku że nasz 4 sezon jest o wiele, wiele lepszy od Amerykańskiego..
Posted: Sun Aug 31, 2003 2:00 pm
by Nan
Eh, Maju, Maju, Claypso była gorsza od tej... Gimez... Była jakby poprzednią Marią czy coś takiego. Wredna baba i tyle, yh. Ubzdurała sobie, że Michael to Rath i że powinien być jej...
Posted: Sun Aug 31, 2003 3:12 pm
by Hotori
nie ma to jak paranoja
no jasne, że nasz jest lepszy !
Posted: Mon Sep 01, 2003 1:20 pm
by natalii
Hej może mi ktoś napisać na jakiej stronce mogłaym znależć amerykański sezon czwarty w wersji angielskiej ????