forum.roswell.pl

{o} powinieneś to robić, szczególnie od tych którzy oglądali serial. A tym którzy nie widzieli, w ramach wychowania obywatelskiego albo lekcji wychowawczej, po jednym odcinku w tygodniu... Nosili by Cię na rękach

Tego by tylko brakowało, żebym sam nie mógł chodzić, tylko żeby mnie nosili...

zaraz pęknę ze śmiechu Elu, {o}...
ale Ela ma rację...niekonwencjonalne metody nauczania u nauczyciela fizyki...

Taaak, z pewnością Roswell nie jest tylko serialem. I ciesze sie, ze nie tylko ja o tym wiem. Pamiętacie sławetne hasełko pożegnalne? "Niech moc Czechosłowaków będzie z wami"! - do końca życia

Tak i hasło : '' I shall believe. They are among us''

I "Maybe because I love you too much" )
ech, kocham te zdanie

ach ja kocham wszystko co wyszło z tych zmysłowych warg MISIA

no no Hotori tylko nam się nie rozpłyń ale swoją droga to ja też

No, mnie urzekły oczy Jasona... Viva Las Vegas... Może sobie mieć uszy jak słonik Dumbo, ale oczy mu wszystko zrekompensują... Aaaachhhhh...

Nan wrote:... Może sobie mieć uszy jak słonik Dumbo

Nan hehe nie mogę słonik Dumbo ratunku boli mnie brzuch

a to z dedykacja Dla Hotori. Na pewno juz to widziałś ale przy tym zdjęciu ja się rozpływam

Hotori wrote:ach ja kocham wszystko co wyszło z tych zmysłowych warg MISIA

ja jestem tego samego zdania:) bo Misiek jest taki uroczy.... ja bym mogla na niego patrzec 24 godziny na dobe i nie znudziloby mi sie:)

Ja tez kocham wszystko, co padło z jego ust, ale dlatego, bo było śmieszne. Miki jest cudnym facetem, a u mnie ma najwiekszego plusa za Metalicce

dzięki zulugula
jak już nauczę się wklejac zdjątka to też ci coś zadedykuję
Misio to miodzio

zdjęcie miodzio i oczywiście Misio mioooodzio, ale dlaczego oglądałam Roswell? wy to juz wszystko powiezieliście, chociaż podobnie jak Ela lata wczesnej młodości mam za sobą to ten serial tak mnie urzekł że sobota była dla mnie dniem świątecznym czekałam cały tydzień aby dowiedzieć się co będzie dalej, może dlatego że życie emocjonalne mam już ustatkowane i chciałam jezcze raz przeżyć te porywy serca, ale wiele jest seriali dla młodziezy i żadnego nie oglądam a przecież też są o miłości?Prawda? ale to tylko Roswell miało to coś. nie mogę już więcej pisać bo wystarczająco się juz wzrusyłam czytając Wasze posty, oprócz tego że opływam w żalu z powodu końca naszego serialu, to również bardzo żałuję ,że dopiero po jego zakończeniu Was odnalazłam ale oprócz tego jestem bardzo wdzięczna że dzięki Wam Roswell nie umarło tylko żyje w wciąż w nas.

a gdybyście mieli określić najlepszą cechę ludzi gromadzących się na forum ? Jaka cecha by to była ?

dla mnie otwartość i wrażliwość

poczucie humoru

He he, cecha pod tytułem "zrozumienie"...

CO JESZCZE, CO JESZCZE !

Co prawda ostatni post był w 2003, ale postanowiłam napisać zainspirowana waszymi wypowiedziami
Roswell to ogromny fenomen, który łączy ludzi i pokolenia. Ma on w sobie coś magicznego i sprawia, że podczas oglądania zapominamy o problemach i ''zwykłym'' życiu, i przenosimy się w inny świat ,i historie bohaterów przeżywamy jakbyśmy sami nimi byli. To sprawia, że tak chętnie do niego wracamy i wspominamy z łezką w oku.
Wasze wypowiedzi uświadomiły mi, że są ludzie, którzy myślą i czują podobnie jak ja. Dlatego wszyscy fani Roswell są tak blisko związani ze sobą.
Dziękuję wam za to. I choś fanką Roswell jestem od niedawna to czuję jakby to ciągneło się za mną już kilka lat i pomimo różnicy wieku czuję jakbym Was znała od zawsze...
To dziwne uczucie, ale podoba mi się
Cechy za które kocham Roswell : dojrzałość, wywoływanie u widza niesamowitych emocji, wrażliwość i magię