WPADKI NA PLANIE
Może ja się i nie znam, ale czy oni nie potrafili różnych rzeczy zmieniać? Może i te ubranka to efekt zmian? Poza tym przecież mieli czas na przygotowania (chociaż nie widać po nich "wielkich" przygotowań"), a poza tym Max już w ostatnim odcinku II serii mówi: zawsze myślałem, że po zakończeniu szkoły dam ci pierścionek. Podsumowanie: mieli swoje zdolności, mieli czas, czyli to chyba da się jakoś wytłumaczyć
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "
no BA! właśnie w przypadku wielu kultowych filmów wpadki są ich kwintesencją. Przykłądy? prosze bardzo:
1. krzyżacy nieśmiertelne słupy wysokiego napięcia w kadrze, zegarek na ręce statysty i odgłosy samolotu w planie. A mamy rok 1410 i 2 nagie miecze
2. Gwiezdne wojny - nie znam detali, ale czyszczona wersja z dodatkowymi efektami zarobiła koljne grube pieniądze na tych, co i tak znają film od a do z w tył i do przodu.
3. Matrix. W I części było ponad 120 błędów. w II już mniej. Chyba 80. a w III tylko 30-40. Za liczby nie odpowiadam, ale każdy rasowy fan Matrizxa rzuci jakimiś cyferkami z pamięci i na poczekaniu
My szukamy w Roswell wpadek nie po to, by wykazać błędy, leczy by zobaczyć coś nowego w serialu, który znamy prawie tak dobrze, jak własną kieszeń.
KAŻDA wpadka w serialu jest MILE widziana (dostrzeżona) i CHĘTNIE ODNOTOWANA tutaj !!
1. krzyżacy nieśmiertelne słupy wysokiego napięcia w kadrze, zegarek na ręce statysty i odgłosy samolotu w planie. A mamy rok 1410 i 2 nagie miecze
2. Gwiezdne wojny - nie znam detali, ale czyszczona wersja z dodatkowymi efektami zarobiła koljne grube pieniądze na tych, co i tak znają film od a do z w tył i do przodu.
3. Matrix. W I części było ponad 120 błędów. w II już mniej. Chyba 80. a w III tylko 30-40. Za liczby nie odpowiadam, ale każdy rasowy fan Matrizxa rzuci jakimiś cyferkami z pamięci i na poczekaniu
My szukamy w Roswell wpadek nie po to, by wykazać błędy, leczy by zobaczyć coś nowego w serialu, który znamy prawie tak dobrze, jak własną kieszeń.
KAŻDA wpadka w serialu jest MILE widziana (dostrzeżona) i CHĘTNIE ODNOTOWANA tutaj !!
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "
Nie wiem czy ktoś już o tym pisał, w każdym razie w odcinku Sexual Healing, na sam koniec, jak Max i Liz wchodzą do Crashdown w szybie odbija się kamera... naprawdę nieźle to wygląda jak się zatrzyma ujęcie... ja mam odcinki na kompie, dzisiaj oglądałam.
LEO, do twojej listy dodałabym jeszcze Titanic. Tam też była kupa błędów...
LEO, do twojej listy dodałabym jeszcze Titanic. Tam też była kupa błędów...
To może i ja dołożę się z jednym błędem, a wyprostuję inną sprawę często uważaną za wpadkę scenarzystów:
Po uno - wpadka: Oglądałam odcinek "The White Room" miliony razy i nadal nie mogę uwierzyć, że wcześniej tego nie zauważyłam. W scenie, w kostnicy, gdy Nasedo zmienił ubranie Michaela w garnitur (po tym jak Mike zmienił sobie odciski palców), gdy Nasedo wręcza mu grzebyk, następuje przerzucenie kamery, tak, że Michaela widzimy od tyłu a Nasedo od przodu. Wtedy widać, że Michael znów ma na sobie dżinsową katanę. Potem znów zmiana na plecy Naseda i Mike znów stoi w pięknym garniturze
Po due - prostowanie błędu: Wielu fanów (ja również) zarzucało twórcom, że Liz rozmawiała z rzekomym panem Olsonem po angielsku, a przecież w Szwecji angielski bynajmniej nie jest językiem urzędowym. Co racja, to racja, ale rozmowa po angielsku była jak najbardziej realna. Gdy mój brat był w Szwecji uderzyła go właśnie ta dziwna "właściwość" Szwedów. (Niemal) wszyscy, od maluchów, po bezzębne staruszki mówią tam lepiej lub gorzej po ang., o czym braciszek przekonał się na własnej skórze, pytając o drogę, gdy ze znajomymi zgubili się w drodze na północ Późniejszy pracodawca wytłumaczył im, że znajomośc ang. wiąże się z telewizją. Wszystkie emitowane w niej filmy nie są ani dubbingowane, ani też kwestii aktorów nie czyta lektor. Pojawiają się jedynie szwedzkie napisy pod spodem, a ściezka dźwiękowa jest oryginalna. Dlatego właśnie wiekszość Szwedów przynajmniej minimalnie potrafi sie porozumieć po ang.
Po uno - wpadka: Oglądałam odcinek "The White Room" miliony razy i nadal nie mogę uwierzyć, że wcześniej tego nie zauważyłam. W scenie, w kostnicy, gdy Nasedo zmienił ubranie Michaela w garnitur (po tym jak Mike zmienił sobie odciski palców), gdy Nasedo wręcza mu grzebyk, następuje przerzucenie kamery, tak, że Michaela widzimy od tyłu a Nasedo od przodu. Wtedy widać, że Michael znów ma na sobie dżinsową katanę. Potem znów zmiana na plecy Naseda i Mike znów stoi w pięknym garniturze
Po due - prostowanie błędu: Wielu fanów (ja również) zarzucało twórcom, że Liz rozmawiała z rzekomym panem Olsonem po angielsku, a przecież w Szwecji angielski bynajmniej nie jest językiem urzędowym. Co racja, to racja, ale rozmowa po angielsku była jak najbardziej realna. Gdy mój brat był w Szwecji uderzyła go właśnie ta dziwna "właściwość" Szwedów. (Niemal) wszyscy, od maluchów, po bezzębne staruszki mówią tam lepiej lub gorzej po ang., o czym braciszek przekonał się na własnej skórze, pytając o drogę, gdy ze znajomymi zgubili się w drodze na północ Późniejszy pracodawca wytłumaczył im, że znajomośc ang. wiąże się z telewizją. Wszystkie emitowane w niej filmy nie są ani dubbingowane, ani też kwestii aktorów nie czyta lektor. Pojawiają się jedynie szwedzkie napisy pod spodem, a ściezka dźwiękowa jest oryginalna. Dlatego właśnie wiekszość Szwedów przynajmniej minimalnie potrafi sie porozumieć po ang.
Ja też jestem po wrażeniem. Dołączam jeszcze kilka wpadek (Jedna z nich to cała scena.)
W "Departure", Kiedy Kyle żegna się z Tess, ona go przytula, natępnie obraz jest zza pleców Kyla. Tess oplata mu ręce wokół szyji. Kiedy znów są pokazane plecy Tess nic takiego nie ma. Wydaje się jedynie że Tess ściska Kyla mocniej.
Kolejna wpadka to raczaj zadbanie o ten szczegół przez reżysera. mianowicie Tess W "Off the Menu" ma dłuższe włosy. Tak jak w "Heard of mine" Ciekawe tylko czy jest to zadbanie o szczegół, czy ten odcinek został nakręcony przed "Heard of mine" i się zapodział więc musieli od razu pościć "Heard of Mine", czy zrobili tak specjalinie, aby fani dłużej czekali na odcinek finałowy.
Kolejna wpadka, a raczej cała scena wpadek jest w odcinku Wipeout, kiedy Skór napada na Liz i Marie w Crashdown.
1)Pomimo, że Valenti wszedł drzwiami pozostają one nie ruchome perzez całą scene i tak samo nie słychać dzwonka sygnalizującego nowego gościa.
2)Valentiego widać dopiero po oddaniu strzału pomimo że miejsce gdzie stał było widoczne zza pleców Skóra.
3)Skór został postrrzelony, a z jego klatki piersiowej wyleciało coś co chyba miało udawać krew. Kosmici (Nasedo i Cal), a tym bardziej Skórowie raczej nie mają czerwonej krwi.
4)Skoro kula przebiła ciało Skóra powinien on się rozpaść, ponieważ jego skóra została pozbawiona szczelności co oznaczało dla niego śmierć.
5)Na placach skóra widać 3 dziury po kuli, a Valenti strzelił tylko raz.
6)Kiedy Skór ucieka Kyle stoi przy wejściu i jest całkowicie spokojny nawet kiedy Skór biegnie prosto na niego spokojnie przesuwa się w bok. Następne ujęcie. Kyle krzyczy "Tato Tato Nic ci nie jest?" Nie za późno?
Później jak Tess wysyłała swój płomień nie było słychać krzyków Skrórów, ale to raczej ponieważ reżyser chciał uzyskać lepszy efekt.
I jeszcze pojawieni sie Liz przed tym wjazdem do miasta. Przecież ona znikneła wcześniej i dalej w samochodzie. Jak ona się tam znalazła.
W "Departure", Kiedy Kyle żegna się z Tess, ona go przytula, natępnie obraz jest zza pleców Kyla. Tess oplata mu ręce wokół szyji. Kiedy znów są pokazane plecy Tess nic takiego nie ma. Wydaje się jedynie że Tess ściska Kyla mocniej.
Kolejna wpadka to raczaj zadbanie o ten szczegół przez reżysera. mianowicie Tess W "Off the Menu" ma dłuższe włosy. Tak jak w "Heard of mine" Ciekawe tylko czy jest to zadbanie o szczegół, czy ten odcinek został nakręcony przed "Heard of mine" i się zapodział więc musieli od razu pościć "Heard of Mine", czy zrobili tak specjalinie, aby fani dłużej czekali na odcinek finałowy.
Kolejna wpadka, a raczej cała scena wpadek jest w odcinku Wipeout, kiedy Skór napada na Liz i Marie w Crashdown.
1)Pomimo, że Valenti wszedł drzwiami pozostają one nie ruchome perzez całą scene i tak samo nie słychać dzwonka sygnalizującego nowego gościa.
2)Valentiego widać dopiero po oddaniu strzału pomimo że miejsce gdzie stał było widoczne zza pleców Skóra.
3)Skór został postrrzelony, a z jego klatki piersiowej wyleciało coś co chyba miało udawać krew. Kosmici (Nasedo i Cal), a tym bardziej Skórowie raczej nie mają czerwonej krwi.
4)Skoro kula przebiła ciało Skóra powinien on się rozpaść, ponieważ jego skóra została pozbawiona szczelności co oznaczało dla niego śmierć.
5)Na placach skóra widać 3 dziury po kuli, a Valenti strzelił tylko raz.
6)Kiedy Skór ucieka Kyle stoi przy wejściu i jest całkowicie spokojny nawet kiedy Skór biegnie prosto na niego spokojnie przesuwa się w bok. Następne ujęcie. Kyle krzyczy "Tato Tato Nic ci nie jest?" Nie za późno?
Później jak Tess wysyłała swój płomień nie było słychać krzyków Skrórów, ale to raczej ponieważ reżyser chciał uzyskać lepszy efekt.
I jeszcze pojawieni sie Liz przed tym wjazdem do miasta. Przecież ona znikneła wcześniej i dalej w samochodzie. Jak ona się tam znalazła.
Last edited by Tajniak on Tue Dec 28, 2004 5:27 pm, edited 1 time in total.
Twoje ciało ma taki kolor, jaki ma, bo twoja krew jest czerwona... Skóra jest dość przezroczysta... Z powłokami powinno być tak samo - coś tam muszą mieć czerwonego...
Tymczasem kwestia Miachaela i Nasedo - ot - po prostu przefarbował go tylko z przodu - z tyłu nie zamachał
Tymczasem kwestia Miachaela i Nasedo - ot - po prostu przefarbował go tylko z przodu - z tyłu nie zamachał
התשׂכח אשׂה עולה מרחם בן בטנה גם אלה תשׂכחנה ואנכי לא אשׂכחך
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
הן על כפים חקתיך
comprendo.info - co autor miał na myśli - interpretacje piosenek
WowTymczasem kwestia Miachaela i Nasedo - ot - po prostu przefarbował go tylko z przodu - z tyłu nie zamachał
Sama tyle razy to powtarzałam Ale kwestia krwi to i tak jedna, wielka wtopa scenarzystów. Pod mikroskopem Liz komórki z sliny Maxa były zielone. W odcinku "Blood Brother" kiedy w szpitalu pobierali krew Maxowi wyraźnie była ona czerwona. A w odcinku "The White Room" w strzykawce krew znów zrobiła się zielona. Czary jakieśTwoje ciało ma taki kolor, jaki ma, bo twoja krew jest czerwona... Skóra jest dość przezroczysta...
P.S. Tajniak - Niezłe spostrzeżenia
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest