Może i tak, ja właściwie daję każdej książce 15 stron, dalaczego tyle to nie wiem, ale jak mnie nie wciągnie to jej poprostu nie czytam, ale większość wciąga mnie tak mocno że potrafię siedzieć do 3 w nocy i ją przeczytać, niektóre książki są świetne, ale inne po prostu do kitu, np. Cierpienia młode...