forum.roswell.pl

chciałam przypomnieć że w moim pomyśle chodziło o kalendarz typu organizer i kalendarz ścienny na 12 stron, a nie kalendarz plakat[/i]

Coelho mówię stanowczo nie. Nie podoba mi się, przeczytałam dwie książki, żeby nie wyrabiać sobie opinii po przeczytaniu jednej pozycji ale na wiecej raczej się nie skuszę. Prawdy życiowe przekazywane przez Coelho są dla mnie banalne, opisywane w sposób prosty i infantylny, nie podoba mi się.

Och faktycznie-to już rok... ja głównie oglądam na kasetach od początku nasze kochane "roswell" myślę też o kupnie gadżetów lub samodzielnym zorganizowaniu jakichś, np.wyprodukowaniu sobie kalendarza.... Czas leci, ale miłość do "roswell" nie przemija

hmm, wiesz gosiek bardzo lubię Aaliyah, mam wszystkie jej płyty i chętnie bym o niej pogadała ale zrobiłaś tyle błędów w swoim poście... ludzie błagam uważajcie co i jak piszecie..... to woła o pomstę do nieba i odbiera przyjemność rozmawiania.

Ja bym bez ogródek powiedziała że wypowiedź catra_consy(a) jest po prostu głupia, zarówno pod względem użytego stylu jak i treści.

Jak zawsze przyznaję rację Xanderowi podsumował moją opinię A co do Tedego to ja go bardzo lubię, bo ma dystans do tego całego światka i sie ze wszystkiego wyśmiewa.

Mnie też pare razy spisali tylko za to że siedziałam w jakimś parku po ciemniaku i tym podobne. I owszem, duża część policji wzbudza śmiech a nie szacunek, jak być powinno. Ale służba zdrowia też jest do dupy, a z tego powodu nikt nie tworzy muzyki i nie dorabia antylekarskiej ideologii.

Ja nie krytykuję hip hopu, wręcz przeciwnie - może tego nie zauważyłaś :roll: Ale w Polsce najpopularniejszy jest właśnie nurt uliczny, a nie powiesz mi chyba że wszyscy fani tego gatunku naprawde mają powody do tego żeby naskakiwać na policję i narzekać na złe warunki życiowe? Bo ja znam mnóstwo os...

Co do Coehlo, to ja nie wierzę w to że pięćdziesięciolatek, który pół życia przepracował w fabryce i nagle zabrał się za pisanie, jest w stanie napisać coś dobrego.

I dodam jeszcze że agresywny nurt w hiphopie noszący uroczą nazwe nurtu ulicznego, uważam za śmieszny - Murzyni w Stanach żyli i żyją w innych warunkach, mają inne kulturowe korzenie i prawo aby taki a nie inni przekaz zawierać. Natomiast Polacy dorobili historyjkę i są tacy strasznie poszkodowani p...

Myślę że dzisiejsze dzieci (wypowiadam się ja -staruszka lat 18 ;) ) mylą muzykę z subkulturą, a młodzież za bardzo te dwa zjawiska utożsamia. Nie powinny słuchac, bo nie umieją się ustosunkować i biorą wszystko dosłownie. Przekaz w hip hopie bywa brutalny owszem, ale podkreślam - w polskim hip hopi...

Dziwi mnie, że wypowiadają się w tym temacie tylko osoby, które po pierwsze nie słuchają hip hopu, a po drugie nie wiedza zbyt dużo o kulturze z nim związanej. Dziwi mnie to dlatego, że aby dyskusja była owocna to chyba przydałaby się opinia kogoś komu temat ten jest bliski. Ze swojej strony dodam t...

hmm, może gdybym określiła swoje zainteresowani apasją byłoby to za dużo powiedziane ale to co lubię to: -magia, demony, duchy, ogólnie pojęte sprawy paranormalne -muzyka,słuchanie,tworzenie w zakresie śpiewania ;) -książki -pisanie opowiadań, przymeirzanie sie do czegoś większego ;) -piercing,dread...

isabel z tess.

Gdyby któraś postać miała zostać rozbudowana wolelibyście poznać bliżej: zastępce szeryfa czy mamę Liz?

PS.Lyss, masz śliczny emblemat, uwielbiam Kate Hudson:)

Osobiście całkiem lubię hiphop. To nie jest muzyka która zatrzymała sie na jakimś etapie, też się rozwija i może zaprezentować coś ciekawego. Np. twórczość The Roots.

fantazje Liz o Maxie

Lepiej wyglądałaby - Liz z dreadami czy Isabel w trwałej?

hmm...Chyba Liz zaliczajaca facetów, bo Michael to w sumie miał jakieś przejscia z Courtney i wogóle, a Liz zawsze taka wierna była

Śmieszniejszy był : striptiz ALexa czy Kyle modlący się do Buddy?

Asiu,chetnie posłucham ale mam zgadywać o jaki utwór ci chodiz?

Is i Jesse!!!!!! są super parką (choć lepszy na miejscu Jessego byłby Kyle ) za to Granta uważam za dosc nieciekawego

Ciekawsze by było gdyby: Liz jednak poejchała do Szwecji czy Maria została w NY?

zobaczmy co dzieje sie dalej